Niedziela, 6 października 2024 r
spot_imgspot_imgspot_imgspot_img

W centrum uwagi

„Podgrzała” wielomilionową społeczność: w obwodzie czernihowskim szef OTG sabotuje śledztwo w sprawie działań pozbawionego skrupułów wykonawcy?

W obwodzie czernihowskim, czyli w gminie Kulików, ma miejsce dość ciekawa sytuacja związana z naprawą nawierzchni drogi i faktem nadużyć ze strony wykonawcy BF Terasaprimbud LLC.

Z tego powodu gmina poniosła wielomilionowe straty, ale nawet pomimo interwencji policji sytuację można rozwiązać jedynie poprzez apel przewodniczącego rady wsi Kulikowo, Julii Posternak.

Na razie zarówno mieszkańcy gminy, jak i funkcjonariusze organów ścigania zwracają się do przewodniczącego gminy z prośbą o napisanie oświadczenia w celu uzyskania przez gminę odszkodowania za złej jakości remonty dróg. Wydaje się jednak, że ignoruje te prośby. Ale dlaczego?

Zatem z doniesień w lokalnych mediach okazało się, że podczas dochodzenia przedprocesowego funkcjonariusze organów ścigania ustalili fakt nadużycia władzy przez dyrektora BF Terasaprimstroy LLC.

Z kolei, jak wynika z oficjalnie ujawnionych danych policji obwodu czernihowskiego, która wcześniej prowadziła śledztwo, tego typu działania wykonawcy doprowadziły do ​​szkód w budżecie gminy na kwotę 2 997 459 hrywien. Wreszcie, aby udokumentować ten fakt, konieczne stało się zaangażowanie przedstawiciela ofiary ze strony klienta Rady Wsi Kulikovsky.

Ale jak okazało się z lokalnych źródeł, sytuacja zamarła, ponieważ rzekomo zignorowano dziesiątki apeli do przewodniczącej rady wsi Kulikowka, Julii Posternak. Co więcej, jak podało źródło poufne, funkcjonariusz odmówił złożenia zeznań w sprawie popełnionego przestępstwa. A to z kolei uniemożliwia przeprowadzenie pełnego i obiektywnego śledztwa przedprocesowego.

Powstaje pytanie: jak gmina może sobie pozwolić na takie straty i jaki może być powód takich działań przewodniczącego rady sołeckiej?

„Uprawniony jest do wydawania oficjalnych wniosków na temat jakości wykonanej pracy i zgodności jej wyników z obowiązującymi normami państwowymi. pozwoliło na wykonanie szeregu prac o wyraźnie niższej jakości” – czytamy w komunikacie.

Jednak według policji wystawił i poświadczył pieczęcią zaświadczenie o odbiorze, które zawierało fałszywe informacje o ilości wykonanej pracy i zużyciu materiałów budowlanych. Na podstawie tej ustawy pozbawiony skrupułów wykonawca otrzymał zapłatę w wysokości prawie 3 mln hrywien budżetowych za roboty, które w rzeczywistości nie podlegały odbiorowi ze względu na niezgodność z normami.

Sytuacja ta zwróciła uwagę nie tylko policji i mieszkańców, ale także mediów, które zażądały interwencji przewodniczącego rady sołeckiej. Jednak, jak dowiedzieliśmy się w ramach małego monitoringu, szef Kulikovki współpracował już z tą spółką LLC, więc prawdopodobnie istnieją inne powody, dla których Julia Posternak ignoruje ten precedens.

Przetargi BF Terasaprimstroy LLC z Radą Wioski Kulikovsky

Według Open Data właścicielem i założycielem firmy jest obywatel Ukrainy Zorik Khorenovich Barseghyan. Portal wskazuje jednak również, że 3 miesiące temu zmieniono dyrektora LLC, a wcześniej stanowisko dyrektora zajmował niejaki Rustam Gevorgyan. Ponadto, według danych, kilku beneficjentów rzeczywistych i założycieli zostało kilkakrotnie „usuniętych” i zastąpionych nowymi.

Za rok 2023 spółka otrzymała 26 985 000 UAH. dochód i 1 398 800 UAH. przybył. Z kolei w 2024 roku dzięki przetargom spółka zarobiła 12 463 775 UAH. Ponadto dwa ostatnie przetargi dotyczyły rady wsi Kulikovsky za prawie 18 milionów hrywien.

Ciekawostką jest również to, że zarząd sołectwa kilkakrotnie zawierał z tym wykonawcą umowy na wykonanie prac remontowych na jezdni w różnych rejonach wsi. Tak, mówimy o remontach kapitalnych, które zostały przeprowadzone w lipcu i sierpniu 2023 roku.

Przeciwko tej spółce toczy się także kilka spraw karnych, z których ostatnia dotyczy konkretnie Kulikovki.

„Urzędnicy firmy BUDOWLANEJ LLC „TERASAPRIMSTROY” w celu nielegalnego wzbogacenia, za wiedzą urzędników rady wsi Kulikovsky, którzy zarządzają funduszami budżetowymi, wykonują prace w ramach określonych umów z naruszeniem norm budowlanych, zawyżają swoje ilości i kosztów, i w ogóle nie wykonują większości pracy” – głosi orzeczenie Sądu Rejonowego w Nowozawodzku.

Jednak nawet pomimo toczących się spraw sądowych, aktywnego nagłośnienia sprawy i dochodzeń organów ścigania, pani Posternak rzekomo w dalszym ciągu ignoruje prośby ludności. Według wtajemniczonych urzędnik nie tylko nie chce odpowiadać za pieniądze z budżetu, ale także pomóc śledztwu w postawieniu przed sądem pozbawionego skrupułów wykonawcy.

Co wiadomo o przewodniczącej rady wiejskiej Julii Posternak?

Swego czasu lokalne media opublikowały krótkie dossier dotyczące Julii Posternak. Według danych Julia Posternak ma 35 lat. Posiada wykształcenie wyższe, ukończyła trzy uczelnie wyższe.

Przed wyborem na stanowisko wójta Kulikovsky pełniła funkcję kierownika wydziału ochrony socjalnej ludności w administracji państwowej rejonu Kulikovsky.

Startowała w wyborach jako kandydatka z własnego nominacji. Julia Aleksandrowna otrzymała 3009 głosów (43 proc.). Równie interesującym faktem jest to, że wraz z jej wyborem społeczność, cytujemy, „sfeminizowała się”. Na przykład spośród 12 starszych tylko trzech to mężczyźni.

Postanowiliśmy sprawdzić, jaki jest deklarowany stan wójta, jednak w internecie nie ma ani jednego otwartego oświadczenia tej urzędniczki, mimo że w 2019 r. deklarowała ona swój stan przynajmniej raz.

Na koniec, aby nie być jednostronnym i lepiej zrozumieć sytuację, nasi dziennikarze zwrócili się do Julii Posternak z prośbą o komentarz. Urzędnik poprosił jednak o komentarz w tej sprawie, powołując się na fakt, że „ta skandaliczna sytuacja nie została jeszcze zamknięta”.

„Nie mogę teraz komentować tej sprawy; nie jest ona jeszcze zamknięta. Praca organów ścigania trwa do dziś, więc nie mogę się teraz wyprzedzić ani komentować. NIKT się ze mną w żadnej sprawie nie kontaktował. Poza tym, jeśli są uwagi od organów ścigania, są uwagi od kogoś innego… Nie wyobrażam sobie, żeby mógł to zrobić ktoś inny… Od tego jest sąd” – powiedziała.

Podsumowując, warto zauważyć, że prawdopodobna bezczynność przewodniczącej gminy Julii Posternak pozwala wykonawcy uniknąć odpowiedzialności karnej, a gminie grozi strata około 3 mln. Dlatego StopCor będzie nadal monitorować tę sytuację.

spot_img
Źródło STOPCOR
spot_img

W centrum uwagi

spot_imgspot_img

Nie przegap