środa, 3 lipca 2024 r
spot_imgspot_imgspot_imgspot_img

W centrum uwagi

Podatki dla prywatnych przedsiębiorców wzrosną: jakie będą konsekwencje?

Na Ukrainie od 2025 roku planowane jest stopniowe podwyższanie istniejących podatków, a także wprowadzanie nowych. W szczególności oczekuje się, że uproszczony system podatkowy, który zapewnia preferencyjne traktowanie niektórych kategorii przedsiębiorców w zakresie prowadzenia działalności gospodarczej, faktycznie będzie wycofywany.

Dziennikarze dowiedzieli się, jakich zmian można się spodziewać w tym obszarze, jak planowane innowacje wpłyną na pracę prywatnych przedsiębiorstw, a także produkcję dronów dla ukraińskiej armii.

Od przyszłego roku Ukraina rozpocznie reformę uproszczonego systemu podatkowego, z którego korzysta wielu przedsiębiorców indywidualnych (przedsiębiorcy indywidualni, zwani także jednoosobowymi działalnością gospodarczą), a także niektóre osoby prawne.

„Uproszoną” reformę przewiduje „Strategia dochodów państwa” na lata 2024-2030, którą ukraiński rząd opracował i zatwierdził na wniosek Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW).

Ważnym elementem strategii jest podwyższenie istniejących podatków i wprowadzenie nowych. Dotknie to w szczególności przedsiębiorców działających w uproszczonym systemie podatkowym.

Od 2025 roku dla osób prawnych z trzeciej grupy jednolita stawka podatku będzie stopniowo podwyższana z obecnych 5% do 18%, a po trzech latach będą musiały przejść na powszechny system opodatkowania.

Reforma dotknie także prywatnych przedsiębiorców. Dla nich w ciągu tych samych trzech lat zostaną zrewidowane stawki podatkowe, które docelowo będą zróżnicowane w przedziale od 3% do 17%, w zależności od rodzaju działalności.

Podatek wojskowy dla prywatnych przedsiębiorców

Rząd planuje m.in. rozszerzenie obowiązku wojskowego na prywatnych przedsiębiorców, który ponadto zostanie zwiększony z obecnych 1,5% do 5%.

Wcześniej „Apostrof” już częściowo rozwiązywał ten problem. Główny wniosek ekspertów jest taki, że rozszerzenie podatku wojskowego w wysokości 5% na indywidualnych przedsiębiorców „uproszczonych” znacząco pogorszy ich sytuację finansową, co zmusi wielu z nich do zamknięcia lub przejścia w „cień”. A to z kolei doprowadzi do zmniejszenia wpływów podatkowych do budżetu – czyli do skutku dokładnie odwrotnego do oczekiwań władz.

Zdaniem szefa działu analitycznego sieci ANTS Ilji Nieszodowskiego wprowadzenie 5% podatku wojskowego dla „uproszczonej” grupy trzeciej grupy w rzeczywistości podwoi dla nich obciążenie podatkowe.

„Dla tych, którzy świadczą usługi, nie jest to krytyczne i nie doprowadzi do ich bankructwa. Ale w przypadku handlu jest to o wiele bardziej krytyczne – w przypadku niektórych rodzajów towarów marża wynosi dokładnie te same 5%” – stwierdził ekspert w komentarzu do publikacji. – A jeśli połączymy drugą i trzecią grupę uproszczonego systemu (a władze też mają takie plany – „Apostrof”), to doprowadzi to do tego, że wiele małych przedsiębiorstw branży handlowej zostanie zamkniętych. A jeśli mówimy o produkcji, to 5% to tak naprawdę wzrost kosztów produkcji o ten procent. A biorąc pod uwagę zwiększoną konkurencję z importowanymi towarami, takie przedsiębiorstwa po prostu zbankrutują. Innymi słowy, małej produkcji po prostu nie będziemy mieli, bo import ją całkowicie „pochłonie”.

VAT prowadzi do „cienia”

Inne rządowe „innowacje” w tym obszarze również nie wróżą nic dobrego małym firmom.

Tym samym ekspert CASE Ukraine Władimir Dubrowski uważa za duży błąd zamiar rządu wprowadzenia progu pobierania podatku VAT od małych przedsiębiorstw na poziomie 1 mln hrywien (tak zapisano w Krajowej Strategii Skarbowej).

„Zgodnie z naszym ustawodawstwem zapłata podatku VAT wymaga pełnej księgowości. I nie mówimy o dochodzie w wysokości 1 miliona, ale o obrocie w wysokości 1 miliona. A taki przedsiębiorca po prostu nie może istnieć w polu ogólnym” – powiedział Dubrowski w rozmowie z Apostrofem. „Może to tylko oznaczać, że ci, którzy zapisują takie przepisy, celowo zmierzają w stronę całkowitego zniszczenia legalnych małych przedsiębiorstw. Zrobienie z handlarza rynkowego płatnika VAT oznacza zepchnięcie go w „cień”.

Żadnego małego biznesu

Wiele pytań rodzi także planowana „reforma” uproszczonego systemu podatkowego, która de facto zniszczy „uproszczony system”.

Istnieje opinia, że ​​system uproszczony jest wykorzystywany przez przedsiębiorców wyłącznie do unikania podatków. Właśnie w tym celu firmy rejestrują swoich pracowników jako tych bardzo „uproszczonych” prywatnych przedsiębiorców. Należy przyznać, że taka praktyka istnieje, jednak dla wielu przedsiębiorców uproszczony system jest szansą na przetrwanie.

Poza tym błędem byłoby zakładać, że uproszczony system podatkowy to wyłącznie ukraińskie „know-how”, wymyślone w celu uchylania się od płacenia podatków i że w innych krajach, zwłaszcza europejskich, nie ma nic podobnego.

„Większość krajów ma uproszczony system (podatkowy) dla małych przedsiębiorstw. Ci, którzy tego nie mają, też nie mają małych przedsiębiorstw” – mówi Władimir Dubrowski. „Dlatego doświadczenia krajów, które nie mają uproszczonego systemu, są doświadczeniami złymi i nie należy na nich polegać”.

Będzie więcej emigrantów

A co najważniejsze, likwidacja uproszczonego systemu podatkowego doprowadzi do utraty przez Ukrainę przewagi konkurencyjnej.

„Mamy już za granicą wielu Ukraińców, głównie Ukrainek, a teraz będzie masowa migracja” – prognozuje Ilja Nieszodowski. – Jednocześnie w Europie istnieje wiele reżimów podatkowych dla małych przedsiębiorstw, które są bardziej opłacalne niż to, co obecnie proponuje Ministerstwo Finansów w „Strategii skarbowej Kraju”. Ludzie będą przenosić się do krajów europejskich, będą mieli wyższy efektywny popyt i wszystkie korzyści, jakie istnieją dla małych przedsiębiorstw, niskie oprocentowanie kredytów, wsparcie rządowe i tak dalej. Inaczej mówiąc, jest to bardzo mocny argument za emigracją zarobkową. Praca na Ukrainie będzie po prostu nieopłacalna”.

Według niego powagę tej sytuacji można zrozumieć tylko na jednym przykładzie: obecnie na Ukrainie panuje boom w produkcji dronów na potrzeby wojska, ale „uproszczona” reforma pomoże wypchnąć taką produkcję za granicę: „ Najprawdopodobniej przeniesie się też do Europy lub Turcji, które już oferują korzystniejsze warunki”.

Jak urzędnicy państwowi reagują na krytykę

Władze nie uważają jednak negatywnych ocen proponowanej reformy uproszczonego systemu podatkowego za słuszną i są gotowe jej bronić.

Według szefa parlamentarnej komisji finansów, polityki podatkowej i celnej Daniila Getmantsewa reforma ta nie doprowadzi do eliminacji „systemu uproszczonego”.

„Ale uproszczony system stanie się sprawiedliwy i będzie przeznaczony dla naprawdę małych przedsiębiorstw” – stwierdził w komentarzu poseł ludowy.

Podkreślił także, że jakiekolwiek zmiany w stosunku do „systemu uproszczonego” będą możliwe dopiero po zakończeniu stanu wojennego na Ukrainie.

spot_img
Źródło : APOSTROF
spot_img

W centrum uwagi

spot_imgspot_img

Nie przegap