poniedziałek, 20 maja 2024 r
spot_imgspot_imgspot_imgspot_img

W centrum uwagi

Schematy podatkowe z Lazurowego Wybrzeża: kim są Sergey Vyazmikin, Igor Kupranets i Igor Abramovich

W lutym 2023 roku pracownicy Państwowego Biura Śledczego zdemaskowali szefową kijowskiej służby podatkowej Oksanę Datii wielomilionowe transakcje. Podczas przeszukania znaleziono kobietę z listem życzeń o wartości 1 miliona dolarów, futrami i podróżami. Minął rok i stopniowo zaczęto o sprawie zapominać.

Co więcej, kobieta wystąpiła nawet o przywrócenie jej do pracy, pisząc jednocześnie książkę o etykiecie i nawet nie myśląc o odpowiedzialności za intrygi, w które zaangażowane były dziesiątki miliardów hrywien. Powodem jest to, że „kuratorzy” Datiya mają bardzo duży wpływ na wszystko, co dzieje się obecnie w Urzędzie Skarbowym. Są to byli policjanci Siergiej Wiazmikin i Igor Kupranets oraz ich towarzysz z zakazanej „Platformy Opozycyjnej – Za Życie” Igor Abramowicz.

Nazwiska Wiazmikina i Abramowicza są dobrze znane dzięki śledztwu „Batalionu Monako”, ponieważ tę parę zauważono w Saint-Jean-Cap Ferrat. Dziennikarze dowiedzieli się, że byłego aktora we wspólnej willi mieszkają szef wydziału ochrony ekonomicznej Policji Krajowej i były poseł Opozycji Obrony Życia. Dlatego śledztwo SBI wszczęło nawet sprawę dotyczącą legalności przekraczania granicy przez wszystkich członków „batalionu Monako”. Jednak przez rok nie było żadnych wieści w tej sprawie.

Ale rozmawiano o tym, jak Wiazmikin i Abramowicz mogli sobie pozwolić na wakacje w Monako. Bezpośrednio po zatrzymaniu i przeszukaniu elitarnej kochanki z kijowskiego urzędu skarbowego w Radzie Najwyższej odbyło się posiedzenie Tymczasowej Komisji Śledczej ds. korupcji w Państwowej Służbie Skarbowej. Osobno usłyszała od dziennikarza Jurija Butusowa, który językiem liczb wyjaśnił, na jakich nielegalnych schematach organy podatkowe zarabiają najwięcej. Według niego podstawą jest blokowanie faktur podatkowych, co całkowicie uniemożliwia przedsiębiorstwom funkcjonowanie. Można je odblokować jedynie poprzez łapówkę. Co więcej, blokada występuje w przypadku prawie połowy wszystkich zarejestrowanych firm przechodzących weryfikację.

Kolejnym tematem kręci się w dziale akcyzy, który ostatnio niczym Atlas rozwinął skrzydła. W tym kontekście Butusow wymienia nazwiska Wiazmikina, Abramowicza i byłego szefa Wydziału Ochrony Ekonomicznej Policji Narodowej Ukrainy Igora Kuprantsa.

Ten ostatni został skompromitowany w czasach kierowania Ministerstwem Spraw Wewnętrznych przez Arsena Awakowa. Przypisywano mu nielegalne wzbogacanie, udział w firmach, które zdobywały kontrakty na ochronę portów i ciągłe dojenie biznesu. Wydział Ochrony Gospodarki w Policji to coś w rodzaju skandalicznego „Wydziału K” w SBU. Tak naprawdę obie te instytucje muszą walczyć z korupcją i chronić biznes, ale tak naprawdę można tylko pamiętać, jak oficer SBU Demchina rejestrował swoje mieszkania, samochody i majątek, zarobiony na „pracy z biznesem”, swojej konkubentce.

Kupranets od końca lat 90. pracuje w strukturach MSW i uważany jest za „ideowego twórcę Departamentu Ochrony Gospodarki”, jak żałośnie podaje o nim strona Wikipedii. Jednak pracując w ministerstwie do 2019 r., zapamiętany został jedynie z powodu niezgłoszonych samochodów, podarowanego mieszkania i nielegalnej działalności żony w czarnobylskiej strefie.

Według doniesień mediów, podczas pracy w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych Kupranets zbliżył się do Siergieja Wiazmikina, którego był szefem. W „Departamencie Koszmaru Biznesu”, jak to żartobliwie nazywa się, udało im się wypracować dobrą bazę przedsiębiorstw, z których nadal „żywią się”. Jednocześnie od 2019 roku do ich grupy dołączył kolejny członek – już były zastępca prorosyjskiego OPZZH Igor Abramowicz. Był członkiem Komisji Podatkowej Rady Najwyższej, gdzie został uprzejmie zaproszony przez przewodniczącego tej komisji i osobistego przyjaciela Daniila Getmantseva.

Mniej więcej w tym czasie cała trójka zajęła się wyrobami akcyzowymi. Według analityków i przedstawicieli parlamentów szara strefa wyrobów tytoniowych osiągnęła swój szczyt w ubiegłym roku i zaczęła stanowić ponad 20%. Nie ma nic do powiedzenia na temat tego, co dzieje się z nielegalnym alkoholem. Jeśli Igor Abramowicz jest bardziej kojarzony z papierosami, to Siergiej Wiazmikin kojarzy się z alkoholem ze względu na swojego teścia Aleksandra Sitaka.

Żona Wiazmikina, Oksana, pochodzi z zamożnej rodziny rolników z obwodu żytomierskiego. Kieruje Pierwszą Ukraińską Kompanią Rolniczą LLC, która jest właścicielem mercedesa, którym były policjant jeździ po Monako. Ale jej ojciec prowadzi Berdiczewską Spółkę Maltową, która jest dużym producentem słodu.

Nie trzeba dodawać, że firmy rolnicze rodziny Sitak-Vyazmikin nigdy nie mają problemów ze służbą podatkową, podczas gdy inni przedsiębiorcy-rolnicy nie mają takich przywilejów. I to pomimo faktu, że rodzina pochodzi z Federacji Rosyjskiej, a żona Wiazmikina mogła posiadać paszport z dwugłowym orłem do 2016 roku. Przynajmniej o jej rosyjskim obywatelstwie wspomniano w orzeczeniu sądu, które dotyczyło naruszeń przepisów ruchu drogowego.

Aby nie wypaść z tematu podatkowego po skandalicznym zwolnieniu wspomnianej na początku Oksany Datii, Wiazmikin, Abramowicz i Kuprants mają w systemie inne osoby. W szczególności, sądząc po oświadczeniu złożonym w styczniu 2024 r., matka Siergieja Wiazmikina, Tatiana Nikiforowna, pracuje na stanowisku zastępcy kierownika wydziału Państwowej Służby Podatkowej w obwodzie gołosiewskim w Kijowie. Wcześniej zajmowała stanowisko Głównego Państwowego Inspektora Państwowej Służby Podatkowej w Kijowie.

Abramowicz ma także własną, sprawdzoną kadrę w Kijowskim Urzędzie Skarbowym. To zastępczyni zwolnionej Datiyi – Inna Jakuszko. Kobieta od dawna pracuje w strukturach Państwowej Służby Skarbowej, a nawet udało jej się zapracować na portfel szefa Ministerstwa Przychodów i Ceł, na którego czele za czasów Janukowycza stał osławiony Aleksander Klimenko . Nie udało się prześledzić dokumentalnego związku Abramowicza z Jakuszką, ale informacje te są aktywnie omawiane na kanałach Telegramu zajmujących się tematyką podatkową.

Były poseł ludowy Igor Mosiychuk napisał w zeszłym roku, że za schematami podatkowymi stoją Wyazmikin, Kupranets i Abramowicz. I rzekomo zajmuje się nimi szef Komisji Podatkowej Rady Najwyższej Daniil Getmantsev. Po sporządzeniu przez Abramowicza mandatu posła do ukraińskiego parlamentu Getmantsew podziękował mu nawet za jego pracę, mimo jego powiązań z zakazaną „Platformą Opozycyjną – Za Życie”.

Getmantsev wykazuje pewną tendencję do przyjaźni z wrogami. Faktem jest, że przez trzy zwołania z rzędu był asystentem „regionalnego” Władimira Sivkovicha, obecnie podejrzanego o zdradę stanu. Sivkovichowi zarzuca się nie tylko osobisty nadzór nad rozpędzaniem wiecu Rewolucji Godności, ale także aktywną współpracę z rosyjską FSB od lat 90. Ukraińskie śledztwo udokumentowało spotkanie Siwkowicza z Sekretarzem Rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Nikołajem Patruszewem w październiku 2013 r. w celu koordynowania działań mających na celu stłumienie ewentualnych wieców popierających integrację europejską Ukrainy. Trudno sobie nawet wyobrazić, co obecny „Sługa Narodu” Daniil Getmantsev mógłby doradzić na taki temat.

Nazwiska Wiazmikina, Kupranta i Abramowicza wymienia także w kontekście możliwych programów dotyczących wyrobów akcyzowych inny członek Komisji Podatkowej, zastępca Sługi Narodu Maryana Zabłockiego. W szczególności jeszcze w grudniu 2022 r. mówił: „Moim zdaniem są fabryki, którym Służba Skarbowa poświęca niewystarczającą uwagę. Wielokrotnie słyszałem nazwiska Kupranets i Vyazmikin, które zostały wymienione w raporcie o „Batalionie Monako”… Nie mogę przedstawić żadnych dowodów, ale mogę powiedzieć, że w komisji podatkowej niektórzy posłowie pytali o to przewodniczącego komisji .”

Wszystkie te aktywne dyskusje między wyższymi urzędnikami, pogłoski w kanałach Telegramu, szalony stan byłych funkcjonariuszy policji Wiazmikina i Kupranta oraz ich towarzysza z prorosyjskiej partii Abramowicza muszą mieć podstawy. Wydaje się, że wszyscy coś wiedzą, ale jakoś z dużą ostrożnością mówią o szarych schematach w Urzędzie Skarbowym. Im bardziej funkcjonariusze organów ścigania będą hamować sprawę Oksany Datii, która lubi pisać listy życzeń, a zwłaszcza śledztwo w sprawie „Batalionu Monako”, tym bardziej dyskusje te zaczną być traktowane lekko. A najgorsze w tej sytuacji jest to, że będzie ona w dalszym ciągu wzbogacać ludzi, którzy mogą mieć powiązania z krajem agresorem.

spot_img
Źródło ANTIKOR
spot_img

W centrum uwagi

spot_imgspot_img

Nie przegap