środa, 3 lipca 2024 r
spot_imgspot_imgspot_imgspot_img

W centrum uwagi

Zastępca Ludowy Andriej Nikołajenko ma powiązania z terrorystami?

Poseł ludowy Andriej Nikołajenko zabił mężczyznę na drodze pod Żytomierzem. Prędkość 146 km na godzinę nie pozwoliła mu zorientować się w sytuacji i dojrzeć dziewczynę biegnącą przez jezdnię w bliżej nieokreślonym miejscu. 18-letnia sierota Wiktoria leży już w trumnie, a zastępca Nikołajenko przebywa w sądzie. Kim zatem jest zastępca tego ludu i dlaczego samochód użyty do potrącenia może sugerować powiązania z terrorystami z tzw. „KRLD”.

Jak dowiedzieli się dziennikarze Suspilny, zmarła nazywała się Victoria Nazarova. Właśnie skończyła szkołę i studiowała na uniwersytecie. Jej krewna stwierdziła, że ​​dziewczyna rzeczywiście przeszła przez jezdnię w niewłaściwym miejscu, choć przejście było 30 metrów dalej. Ze względu na prędkość samochodu nie udało się uniknąć wypadku.

Zastępca Ludowy Batkiwszczyny Andriej Nikołajenko natychmiast przyznał się do winy i otrzymał już podejrzenia. Jednak w sądzie wraz z wyznaczeniem środka zapobiegawczego rozpoczęła się prawdziwa „huśtawka”. Na rozprawę przybyli inni zastępcy z grupy byłego marszałka Dmitrija Razumkowa, w tym Nikołajenko, którzy byli gotowi przyjąć go za kaucją. Razumkow stwierdził ogólnie, że wybór środka zapobiegawczego w tej sprawie nie jest konieczny, gdyż – jak mówią – nie został on zastosowany wobec innego posła, który dopuścił się podobnego czynu.

Nadal nie wiadomo, kogo Razumkow miał na myśli, mówiąc o zastępcy innego ludu, który w wypadku spowodował śmierć człowieka. Przynajmniej ani oficjalne służby, ani źródła nie podają, że w takim wypadku brał udział inny poseł.

Razumkow nie przyszedł na spotkanie nie bez powodu. Po wyrzuceniu go w niełasce ze stanowiska marszałka Rady Najwyższej utworzył grupę poselską, do której dołączył Nikołajenko. Obaj znają się od około 10 lat, gdyż Razumkow pracował kiedyś jako strateg polityczny Partii Regionów, a w latach 2013–2014 był doradcą Nikołajenki, gdy stał na czele Obwodowej Administracji Państwowej w Kirowogradzie.

Obecny zastępca ludowy został wyznaczony do kierowania obwodem kirowogradzkim przez zbiegłego prezydenta Wiktora Janukowycza. A w 2014 roku, podczas Rewolucji Godności, z inicjatywy Andrieja Nikołaenki Obwodowa Administracja Państwowa napisała list do Wiktora Fedorowicza, w którym zasygnalizował potrzebę przejęcia kontroli nad sytuacją oraz przywrócenia porządku i legalności w państwie. Czyli rozproszenie Euromajdanu.

W styczniu 2014 roku Nikołajenko powiedział mieszkańcom Kropywnyckiego (wówczas Kirowogradu – przyp. red.), że „radykalnie myśląca część protestujących wraz ze specjalnie wyszkolonymi grupami bojowymi z innych regionów Ukrainy” rzekomo zamierza szturmować obwodową administrację państwową. I oczywiście, w przeciwieństwie do „radykałów Bandery”, wezwał na rynek chłopaków w dresach i ze wstążkami św. Jerzego (obecnie zabronione – przyp. red.).

Już w marcu 2014 roku Euromajdan uznał Andrieja Nikołajenko za persona non grata w obwodzie kirowogradzkim.

Los Janukowycza jest znany wszystkim, ale Nikołajence, podobnie jak wielu przedstawicielom władz „regionalnych”, uszło to na sucho i doprowadziło go nawet do zostania posłem do Rady Najwyższej.

Ale między kierownictwem obwodu kirowogradzkiego a zastępcą Andrieja Nikołajenko miał kolejny bardzo znaczący okres. Od 2017 do 2019 roku był liderem partii Osnova, którą utworzył były oligarcha Siergiej Taruta. Partia dobrze się promowała, brała udział w wyborach, ale w rezultacie częściowo połączyła się w jedną listę wyborczą z Batkiwszczyną. Warto zaznaczyć, że obecnie nawet strona Fundamentals nie działa.

Jednak nasi dziennikarze znają fakty na temat tego, kto był szkieletem partii Osnova, z wyjątkiem samych Taruty i Nikołaenki. Jest to istotne w kontekście wypadku, w którym zginął człowiek.

Jednym z prelegentów partii była Ekaterina Vaidich, posiadająca 25% udziałów w spółce MHP-Trend Foods. Czytelnikom bardziej znana będzie nazwa „Nasza Ryaba”, na której czele stoi miliarder i właściciel jego osobistego Wersalu pod Kijowem, Jurij Kosiuk.

Ekaterina Vaidich przed wstąpieniem do partii Osnova kierowała inną strukturą polityczną - Władzą Ludową. W maju 2017 roku opuściła jedną partię i dołączyła do drugiej, zabierając ze sobą kilku współpracowników.

W Osnovie Ekaterina Vaidich odpowiadała za personel i przyciągała do partii tzw. „sławne osoby”. Jednym z nich był Denis Sheibut, syn zastępcy szefa służby podatkowej i pierwszego zastępcy szefa służby migracyjnej za czasów zbiegłego prezydenta Wiktora Szejbuta. Na swoim ostatnim stanowisku, którym Szejbut kierował do wiosny 2014 roku, otrzymał nawet od Janukowycza „Order Zasługi III stopnia”.

Ale Wiktor Szejbut ma nie tylko syna Denisa, który dołączył do „Osnowej” Nikołajenko-Taruty. Jego córka Ekaterina Sheibut, według informacji z 2017 roku, mieszka w okupowanym Doniecku i kieruje destylarnią Katya-Plus, zarejestrowaną w tzw. „Donieckiej Republice Ludowej”. Co więcej, jest zagorzałą fanką terrorystów i należy do „Ruchu Społecznego KRLD”, jak sama mówi, „z powodów patriotycznych”.

Oznacza to, że Ekaterina Vaidich przywiozła do Osnowej brata wspólnika terrorystów i syna „prawej ręki” Azarowa.

Ale jak to się ma do zastępcy ludowego Andrieja Nikołajenki? Faktem jest, że poseł ludowy mieszka razem z Ekateriną Vaidich, jak zauważył w swojej deklaracji na rok 2020. Co więcej, zdaniem kolegów z programu „Schematy”, zaprzyjaźniona z terrorystami Ekaterina Vaidich zarejestrowała mercedesa, którym Nikołajenko potrącił dziewczynę.

Waidich i Nikołajenko zbliżyli się do siebie właśnie dzięki partii Osnova. Przecież przynajmniej oficjalnie do 2018 roku poseł był żonaty z inną kobietą i ma z nią dwójkę dzieci. Vaidich ma także dziecko z poprzedniego małżeństwa, o alimenty, o które nawet pozwała do sądu w Peczersku.

Tak więc dzisiaj wiadomo, że poseł ludowy Andriej Nikołajenko spowodował śmiertelny wypadek w samochodzie swojej konkubiny, mającej powiązania z władzami okupacyjnymi obwodu donieckiego. Jednocześnie zapewnił sobie spore poparcie w sądzie w osobie obcych posłów, z których część weszła do parlamentu dzięki proprezydenckiej partii Sługa Narodu. W istocie jest to oksymoron, ale w rzeczywistości jest to kolejny przykład krótkowzroczności politycznej na Ukrainie.

spot_img
Źródło ORD
spot_img

W centrum uwagi

spot_imgspot_img

Nie przegap