Sobota, 6 lipca 2024 r
spot_imgspot_imgspot_imgspot_img

W centrum uwagi

Zastępca zdrajcy ludu Andriej Derkach mógł przekazać Trumpowi informacje o Złoczewskim przed wyborami

Przedstawiciele rosyjskich służb wywiadowczych powiązani z agresywnymi działaniami zaproponowali już amerykańskim republikanom powiązanym z Trumpem współpracę z Andriejem Derkachem, byłym zastępcą ludowym i według nich agentem KGB. Planowane jest wykorzystanie Derkach w kampanii prezydenckiej.

Stało się to wiadome dzięki nowej publikacji kanału Telegramu „Wszystkie ruchy są rejestrowane”, na którym często publikowane są kompromitujące informacje na temat znanych polityków, urzędników i biznesmenów.

Andriej Derkach, fot. portale społecznościowe

„Rosyjska FSB proponuje Trumpistowskim Republikanom wykorzystanie w kampanii prezydenckiej dziedzicznego agenta KGB i byłego deputowanego ludowego Ukrainy, podejrzanego o zdradę stanu, Andrieja Derkacha.

Agent w dalszym ciągu przeciąga historię niepotwierdzonej korupcji rodziny Joe Bidena w związku z kilkukrotnie porażką ukraińskiej firmy Burisma Nikołaja Złoczewskiego.

Niejaka Simona Mangiante pracuje jako statyw mikrofonowy przed Derkach. Do strzelaniny doszło w Mińsku. Publikację „wywiadu” zaplanowano według kalendarza amerykańskiego na 10 stycznia” – autorzy raportu publikacji.

Publikacja „Wszystkie ruchy są rejestrowane”, zrzut ekranu: Telegram

Warto przypomnieć, że w listopadzie do sądu trafiła sprawa byłego posła Andrieja Derkacha, podejrzanego o zdradę stanu i nielegalne wzbogacenie się.

Przypomnijmy, że rosyjski oligarcha Michaił Fridman pilnie pozbywa się ukraińskiego biznesu: jak to wpłynęło na Lifecell .

spot_img
Źródło Know.UA
spot_img

W centrum uwagi

spot_imgspot_img

Nie przegap