poniedziałek, 23 grudnia 2024 r
spot_imgspot_imgspot_imgspot_img

W centrum uwagi

„Zastępca Ludowy ujawnił tajemnice”: wypowiedzi posła na temat stosunku USA do NATO, pomocy dla Ukrainy i aresztowania Załużnego, które wywołały irytację w Waszyngtonie

Potwierdzenie informacji posła otrzymaliśmy z dwóch źródeł w Waszyngtonie.

Delegat ludowy Ukrainy Aleksiej Gonczarenko powiedział, że rzekomo posiada poufne informacje na temat perspektyw wejścia Ukrainy do NATO, pomocy USA oraz opinii Amerykanów na temat „konfliktu” Załużnego z Zełenskim . Poseł ludowy dodał to do swojej prognozy.

Pisał o tym na swoim kanale Telegram. Według niego Ukraina rzekomo nie ma szans na członkostwo w Sojuszu w 2024 roku. Mówią, że według kilku jego źródeł w Stanach Zjednoczonych elity w Waszyngtonie są całkowicie „zirytowane” tym tematem.

„Blinken powiedział Europejczykom, aby przestali rozmawiać z Ukrainą o NATO. NATO nie będzie. Temat NATO irytuje elity amerykańskie, które dały jasny sygnał, że Ukraina nie zostanie członkiem sojuszu bezpośrednio po wojnie” – zapewnia i dodaje : „Będą pewne ruchy w Sojuszu. Dostaniemy trochę łagodności. Ale że w 2024 roku zostaniemy członkami – nie”.

Jednocześnie Kancelaria Prezydenta Ukrainy „pogodziła się już z tym” i także za swój główny cel postawiła członkostwo w UE.

Gonczarenko rzekomo posiada także informacje na temat pomocy finansowej dla Ukrainy. I według niego będzie to również trudne.

„Teraz będzie to prawdopodobnie ostatnia transza finansowa pomocy dla Ukrainy. W 2024 nie dadzą nam pieniędzy. Najprawdopodobniej przejdziemy na kredytową formę współpracy. Pożyczki zostaną udzielone. Nie ma nieodwołalnej pomocy finansowej.

Musimy zrozumieć Bidena. Na swoją prezydenturę czekał 50 lat. I czekał. To nie jest człowiek zdecydowanych działań i potężnych kroków. Jego główne hasło: nie szkodzić. Dlatego w USA nie będzie przełomu w stosunkach z Ukrainą. W imieniu Białego Domu: Ukraina przetrwała i ma się dobrze. Potem przejdą na tor wewnętrzny i podczas wyborów skupią się na gospodarce, służbie zdrowia i tematach znanych wyborcom ” – uważa.

Podał kolejną ważną wiadomość, że Pentagon rzekomo nie jest zadowolony z artykułu Załużnego .

„Chociaż uważam, że artykuł jest słuszny, to po prostu nie powinien był zostać opublikowany w wydaniu amerykańskim i być może nie u Naczelnego Wodza. Ogólnie rzecz biorąc, konfrontacja Zełenskiego z Załużnym jest odbierana w Stanach Zjednoczonych negatywnie. I są bardzo zaniepokojeni ” – pisze zastępca.

spot_img
Źródło Telegraf
spot_img

W centrum uwagi

spot_imgspot_img

Nie przegap