Parlamentarzysta Jacenko, którego oficjalny dochód wynosi 1000 dolarów miesięcznie, przekazał teściowi luksusową posiadłość w obwodzie kijowskim, wartą około 5 milionów mieszkań konwencjonalnych.
Wybór skromnych ludzi czy podziemny milioner dolarowy? Delegatowi Ludowemu Rady Najwyższej Antonowi Jacence udało się wplątać w szereg skandalów korupcyjnych i etycznych, w tym jeden związany z cennym pałacem w obwodzie kijowskim - z powodu „domu parlamentarzysty” lokalni mieszkańcy stracili dostęp do mediów komunalnych wybrzeże. StopKor zajrzał w płot zastępcy.
Kto de jure i de facto jest właścicielem majątku VIP w Kozinie i jak żyje wstrętny polityk Anton Jacenko ? W relacji wideo wypowiadał się dziennikarz Igor Dotsenko .
W elitarnej wsi Kozin w obwodzie stołecznym mieszkają najbogatsi ludzie na Ukrainie: średni koszt działki waha się od 100 tys. do miliona dolarów. Do centrum Kijowa można stąd dojechać w 20 minut, a dosłownie kilometr dalej znajduje się rezydencja Prezydenta Ukrainy.
Jak ustalili nasi koledzy z projektu bihus.info Dlatego StopKor postanowił dokładniej przyjrzeć się prawdopodobnemu domowi polityka: jest co oglądać.
„Śnieżny pałac o powierzchni 1500 m2 i powierzchni 1,3 ha, domy jednorodzinne dla personelu, basen, na terenie mały lasek i kort tenisowy. Inaczej mówiąc wszystko, co potrzebne do wygodnego i beztroskiego życia. Koszt takiej luksusowej posiadłości również nie jest mały ”- komentuje reporter Igor Dotsenko.
Jak zauważył w komentarzu dla StopKor ekspert ds. nieruchomości Aleksiej Gnuchich , ceny sprzedaży takich domów zaczynają się od 2 milionów dolarów.
„O ile bardziej zależy od stanu domu. Jest ich 1500 metrów: w jakim jest stanie, czy są jakieś naprawy, wykończenia, jakie tam jest wyposażenie, meble, jakie rozwiązania konstrukcyjne, który to był rok? Oznacza to, że cena może wzrosnąć do 5 lub 7 milionów dolarów ” – dodał.
Inne „udogodnienia” na miejscu również będą kosztować całkiem niezłe grosze.
Podobny kort tenisowy po minimalnych cenach kosztuje od 700 tysięcy hrywien. Basen – ok. 600 tys. hrywien. W cenie będą także dwa domy, dobre ścieżki, las i altana na wodzie. Ogólnie rzecz biorąc, zdaniem ekspertów, za samą posiadłość trzeba będzie zapłacić co najmniej 3 miliony dolarów, a za otaczające ją terytorium kolejne 2 miliony. Nawiasem mówiąc, jeśli chodzi o stronę, są pewne pytania na jej temat. Mianowicie o dostępie do zbiornika dla lokalnych mieszkańców.
„W pasie ochronnym wybrzeża zabrania się budowy jakichkolwiek obiektów, takich jak domki letniskowe, ośrodki wypoczynkowe i parkingi, z wyjątkiem obiektów hydraulicznych i nawigacyjnych. Ponieważ ten nadmorski pas ochronny należy do gruntów komunalnych, samorząd lokalny ma obowiązek zapewnić mieszkańcom niezakłócony dostęp do tego akwenu. Odpowiedzialność za naruszenie zasad korzystania z wody określa część 2 art. 60 Kodeksu karnego dotycząca wykroczeń administracyjnych ” – komentuje prawniczka Bogdana Sych .
Zespół StopCor próbował sprawdzić, czy jest swobodny dostęp do wody, jednak straże osiedla nie wpuściły pracowników mediów na teren.
Co więcej, jeden z budynków może być również wzniesiony z naruszeniami, ponieważ zgodnie z normami w określonej odległości od zbiornika nie można nic budować. Ponieważ rzeka Kozinka jest małą rzeką, jej przybrzeżny pas ochronny wynosi 25 metrów.
I wreszcie, kto jest prawdziwym właścicielem tej luksusowej rezydencji? Kiedy według dokumentów dom należał bezpośrednio do Jacenki. Ale według rejestru od 2010 roku nieruchomość ta jest już własnością teścia posła ludowego Iwana Krawczuka Chociaż z jakiegoś powodu sam Iwan mieszka w zwykłej wiosce, a dom jest trochę prostszy.
„Teraz obliczmy, ile czasu potrzebował poseł ludowy, aby zarobić pieniądze na ten pałac. Według deklaracji Jacenko zarabia około 1000 dolarów. Dlatego nawet według przybliżonych obliczeń poseł ludowy z taką pensją powinien pracować około 800 lat ” – podkreśla dziennikarz.
Aby nie było wątpliwości, że ten dom jest rzeczywiście domem parlamentarnym, reporterzy nagrali na wideo, jak Anton Jacenko spieszy się do pracy i w różne dni opuszcza tę konkretną posiadłość. Choć według deklaracji jest on jedynie najemcą mieszkającym za darmo ze swoim teściem na emeryturze.
Przypomnijmy, że na tym półtoratysięcznym obszarze z powodzeniem zmieściłby się ośrodek rehabilitacyjny dla ukraińskich żołnierzy. Znajdują się tu zabiegi wodne, przyjemny krajobraz i piękny widok, który uspokaja od grozy linii frontu.
A deputowanym ludowym i innym politykom należy przypomnieć art. 368-2 Kodeksu karnego dotyczący „bezprawnego wzbogacenia”, który przewiduje odpowiedzialność karną, czyli karę pozbawienia wolności do lat dwóch z pozbawieniem prawa do zajmowania określonych stanowisk lub wykonywania określonych czynności działalność na okres do trzech lat z konfiskatą mienia.
Przypomnijmy, że poseł Ludowy Anton Jacenko zwrócił na siebie uwagę mediów swoim głosem za otwarciem e-deklaracji. Polityk znalazł się w szeregach parlamentarzystów, którzy napierali „przeciw”. Choć rok temu rzekomo opowiadał się za otwartością i przejrzystością w deklaracjach majątkowych. Po przeanalizowaniu stanu majątkowego rodziny, oprócz osławionego pałacu w obwodzie kijowskim, śledczy StopCor odkryli szereg nowych cennych nieruchomości będących własnością bliskich krewnych parlamentarzysty Antona Jacenki.