Narodowy Bank wydaje rocznie ponad 5 mln UAH na obsługę programu SAP optymalizującego procesy biznesowe. NBU zakupiło program od firmy Brig Retail. Jego właściciel kilka lat temu sprzedał SAP za pośrednictwem firmy Brig-Retail (z myślnikiem w nazwie) ukraińskim bankom i popadł w skandal.
Jak wynika z dokumentów sądowych, Brig-Retail zapłacił kierownictwu Ukrsibbanku 15% łapówkę i zawyżył koszty jego usług. Ponadto w wyniku dochodzenia prowadzonego przez Komitet Antymonopolowy Ukrainy spółka została uznana winną współudziału w przetargach na zakup SAP. „Brig-Retail” faktycznie zaprzestał swojej działalności, a na jej miejscu pojawiła się spółka „Brig Retail”, do której większość ofert otrzymuje od NBU. Mówimy o dziesiątkach milionów hrywien.
Ujawniona korespondencja i skandaliczne zakupy: z czego słynie Brig-retail
Firma doradcza „Brig-Retail” z sukcesem działa na rynku od 2006 roku. Sprzedawali zautomatyzowane systemy kontroli dużym firmom i bankom. Roczne dochody wyniosły dziesiątki milionów hrywien. Ale rok 2020 był ostatnim rokiem aktywnej pracy Brig-Retail; teraz firma nadal istnieje, ale według Youcontrol z praktycznie zerowymi przychodami.
Prawdopodobną przyczyną jest to, że Brig-Retail wplątał się w całą serię skandalów. Według materiałów sprawy karnej 752/12659/18 spiskowali z menadżerami Ukrsibbanku i dostarczali swoje towary po zawyżonych cenach za łapówkę w wysokości 10–15%. „Firmy, które wygrały przetargi lub kontrakty na świadczenie usług lub towarów na rzecz UkrSibbanku, płacą łapówki w wysokości od 10 do 15% kwoty zamówienia, jak wiadomo, jego ostatnim znajomym (przyjaciołom)” – czytamy w aktach sprawy.
Ale na tym problemy się nie skończyły. Komitet Antymonopolowy Ukrainy decyzją nr 661-r nałożył na Brig-Retail karę finansową w wysokości 3,2 mln UAH za naruszenia przy udziale w przetargu na zakup oprogramowania SAP. AMCU opublikowało materiały ze śledztwa na swojej stronie internetowej. Zawierają korespondencję i rozmowy pomiędzy Brig-Retail a jej konkurentami (dostarczone przez NABU). Okazało się, że chodzili razem na spotkania i wymieniali się danymi technicznymi. Komitet Antymonopolowy uznał, że ich ceny na przetargu zostały uzgodnione.
„W trakcie usuwania informacji z transportowych sieci telekomunikacyjnych rejestrowano rozmowy osób, których treść potwierdza wspólne interesy i relacje pomiędzy uczestnikami obrotu; podczas usuwania informacji z komunikatorów internetowych, dysków twardych itp. uzyskano dane wskazujące na wspólne przygotowanie i udział oferentów” – czytamy w materiałach sprawy nr 910/3039/22.
Z informacji, jakie udało się uzyskać OBOZREVATEL, funkcjonariusze sprawdzają także, czy miesięczny abonament za usługę, z której można zrezygnować, nie jest kradzieżą środków publicznych.
W rozmowie pracownicy Brig-Retail wyrazili także obawę, że Narodowy Bank zamierza bezpośrednio kupić SAP (prawdopodobnie mówimy o SAP Ukraina). I oczywiście, gdy faktycznie zostali już złapani za naruszenia podczas przetargów i wdali się w sprawę o przekupstwo, współpraca z Narodowym Bankiem byłaby niezwykle ryzykowna.
Właściciel Brig Retail, Oleg Pozdnyakov, założył w 2020 roku firmę o niemal identycznej nazwie Brig Retail (bez myślnika w nazwie). Firma o tym samym właścicielu i nazwie świadczy te same usługi – doradztwo w zakresie automatyzacji i sprzedaż produktów SAP. Jednak „Brig Retail” w przeciwieństwie do „Brig Retail” nie znajduje się na czarnej liście AMCU, nie był zamieszany w sprawę dotyczącą łapówek i rzekomo cieszy się „nieczystą reputacją”.
Dziesiątki milionów od Narodowego Banku Polskiego: jak firma zarabia?
Zaktualizowany „Brig Retail” wygrał przetargi na kwotę 34,6 mln UAH, z czego 29,3 mln UAH pochodziło z Narodowego Banku Polskiego. Za rok 2023 NBU wypłaciło im już 5,2 mln UAH za wsparcie SAP, a za rok 2022 Brig Retail otrzymało od NBU 5,9 mln UAH za tę samą usługę. Narodowy Bank tak bardzo spodobał się usługom firmy, że w kwietniu 2023 roku rozstrzygnął przetarg z jednym uczestnikiem i zapłacił Brig Retail sześciocyfrową sumę za system SAP także za mennicę.
Narodowy Bank nie tylko płaci Brig Retail za nowe produkty dziesiątki milionów hrywien, ale także corocznie płaci opłatę abonamentową w wysokości ponad 5 milionów hrywien. I to pomimo tego, że firma „Brig-Retail” tego samego właściciela została już złapana za naruszenia podczas przetargów i stała się pozwaną w sprawach karnych, m.in. z tytułu opłat abonamentowych.
Właścicielem Brig Retail i Brig Retail jest Oleg Pozdnyakov. Nie był zamieszany w sprawy karne i nie wdawał się w publiczne skandale. I został zarejestrowany w mieszkaniu w jednym z typowych wieżowców w stolicy Solomensky. W najbliższej przyszłości OBOZREVATEL opublikuje informacje o tym, z kim Pozdnyakov może być powiązany i jakie inne firmy są na niego zarejestrowane.
Jak stwierdzono w sprawie sądowej, Brig-Retail wypłacił wcześniej łapówki w wysokości do 15% (bez decyzji sądu są to jedynie przypuszczenia funkcjonariuszy organów ścigania). Jeśli okaże się to prawdą, pracownicy Narodowego Banku Polskiego mogliby już „zarobić” na takim wycofaniu około 4,3 mln hrywien. To prawda, że w tym przypadku budżet NBU (a to są pieniądze publiczne) straciłby wielokrotnie więcej: z powodu zawyżonych cen i zakupu niepotrzebnych usług.