Niedziela, 22 grudnia 2024 r
spot_imgspot_imgspot_imgspot_img

W centrum uwagi

O najazdach i pracy w Federacji Rosyjskiej pod przykrywką walki o środowisko: punkt po punkcie

Strategiczne przedsiębiorstwo Charków znalazło się w centrum konfrontacji.

Pomimo pracy dla obywateli i przestrzegania prawa. Publicznie oskarża się ich o brak dialogu lub zgodę na dialog. Sposób na wprowadzenie wojny hybrydowej i szerzenie IPSO, jak się okazuje, jest dobrą metodą nie tylko w przypadku działań wojennych.

„Ręce precz od lasu Żychor!” — pod takimi hasłami poseł Rady Najwyższej Aleksander Bakumow nagrywa wideo na swoim Instagramie.

Jednocześnie nie ma za nim powalonych drzew ani tłumów okolicznych mieszkańców. Mała grupa wsparcia, częściowo oszukana, pojawi się później. Nowa seria konfrontacji na tym zielonym terenie nie byłaby możliwa, gdyby nie aktywność Aleksandra Bakumowa. Która, jak się okazało, ma bezpośrednich klientów, którzy nie są zainteresowani ochroną środowiska.

Co to jest Las Żykhor?

Las Żikhorski to przyjęta przez społeczność nazwa sztucznego pasa nasadzeń w Charkowie, w obwodzie osnowjanskim. W rzeczywistości składa się z trzech dużych połaci - sam las znajduje się bliżej Zhikhar, Babaev i wokół jeziora Komsomolskoje. Ta część masywu jest częściej nazywana Osnovyansky, ale Bakumov nazywa ją Zhikharsky. Nie tylko w ten sposób, ale o tym później.

Całe terytorium wynosi ponad 430 hektarów, jak obliczono na podstawie dokumentów internetowych. Powierzchnia samego masywu Osnovyansky wynosi 131 hektarów. Te hektary nie obejmują terytorium Jeziora Komsomolskoje, które również jest sztuczne. Pojawiło się właśnie dzięki wydobyciu tu piasku sto lat temu – wysadzono pogłębiarkę. Po wyczerpaniu się piasku teren zagospodarowano, posadzono drzewa i utworzono tereny rekreacyjne. Zainwestowały w to okoliczne przedsiębiorstwa, a mianowicie Charkowskie Zakłady Materiałów Budowlanych, które od prawie 100 lat produkują cegły z lokalnego piasku.

Oznacza to, że nie byłoby roślin, nie byłoby jeziora i przynajmniej części sztucznego lasu, o który teraz powstał konflikt.

Oczywiście w ciągu stu lat las zamieszkiwały ptaki i mrówki, część terytorium sztucznego masywu Zhikhor została uznana za część Szmaragdowej Sieci Europy, ludzie przyzwyczaili się do wypoczynku na piaszczystych plażach jezioro, a w ich głowach zniknęło połączenie rośliny z terenem rekreacyjnym.

Oznacza to, że nie byłoby roślin, nie byłoby jeziora i przynajmniej części sztucznego lasu, o który teraz powstał konflikt.

Ale czy naprawdę istnieje plan wycięcia całego lasu w celu wydobycia piasku? - NIE.

Czy miastu naprawdę jest jeszcze potrzebny ten zakład budowlany? - Tak.

Kto planuje tu teraz wydobywać piasek i dlaczego?

Problem wycięcia części drzew powstał w związku z powiększeniem terytorium pod wydobycie piasku.

Najważniejsze od razu jest to, że nie mówimy o zniszczeniu całego lasu Żikharskiego (ponad 430 hektarów) ani jego części lasu Osnovyansky (130 hektarów). Mówimy o wycięciu 11,2 ha. Oznacza to, że stanowi mniej niż 10% lasu Osnovyansky i mniej niż 5% całości.

Na obszarze pierwotnie przeznaczonym pod wydobycie piasku planowane jest wylesienie. W końcu mówimy o sztucznych nasadzeniach na złożu piasku. Uzyskano w tym celu wszystkie oficjalne pozwolenia, w szczególności ocenę oddziaływania na środowisko Ministerstwa Energii w zakresie ochrony środowiska Ukrainy, służebność przedsiębiorstwa państwowego „Lasy Ukrainy”.

To nie początkujący ani „spadochroniarze” planują wydobywać piasek, ale ta sama stuletnia Charkowska Fabryka Materiałów Budowlanych, reprezentowana przez wchodzącą w skład grupy firm Quarry Osnova LLC.

Charkowskie Zakłady Materiałów Budowlanych są głównym przedsiębiorstwem na wschodzie Ukrainy, które produkuje materiały budowlane, a mianowicie bardzo precyzyjne pustaki ścienne z betonu komórkowego, cegły licowej i zwykłej cegły wapienno-piaskowej, płyty podłogowe, bloki fundamentowe, wapno, beton, suche mieszanki budowlane. Jest producentem pełnej gamy materiałów budowlanych do wznoszenia fundamentów i piwnic, wznoszenia ścian i wyposażenia podłóg oraz wykonywania robót wewnętrznych i zewnętrznych. Wszystkie te produkty są niezbędne do budowy fortyfikacji (bloki w Charkowie i okolicach były instalowane bezpłatnie przez pracowników fabryki pod ostrzałem) oraz do renowacji zniszczonych budynków. Jeśli zakład nie będzie produkował materiałów, a bez piasku nie będzie to możliwe, odbudowa i ochrona miasta będzie znacznie trudniejsza i droższa – transport cegieł z innych regionów i krajów jest znacznie droższy i wolniejszy. Biorąc pod uwagę poziom zniszczeń w Charkowie, o odbudowie nawet po zwycięstwie można zapomnieć na lata. Dlatego zakład ma status przedsiębiorstwa strategicznego.

Charkowska fabryka materiałów budowlanych jest dużym podatnikiem budżetu państwa i samorządu. W ciągu ostatnich 3,5 roku do budżetów wszystkich szczebli wpłacono 124 mln hrywien, co w szczególności trafia do Sił Zbrojnych Ukrainy i wsparcia ludności cywilnej.

Podatki od roślin mają kluczowe znaczenie dla dochodów Charkowa, ponieważ obecnie wiele przedsiębiorstw jest zamykanych lub przenoszonych.

Ponadto zakład zapewnia oficjalne zatrudnienie 1000 pracownikom, zatrudnia i przekwalifikowuje kobiety.

Potrzebny jest nowy kamieniołom ZCB, gdyż wyczerpały się możliwości poprzedniego. Piasek z innych kamieniołomów w regionie Charkowa nie jest odpowiedniej jakości. Ponadto zakup go od innych właścicieli i przetransportowanie do fabryki na odległość ponad 100 kilometrów sprawi, że produkt będzie znacznie droższy, co ponownie wpłynie na ramy czasowe renowacji Charkowa.

Po zagospodarowaniu nowego terenu (podpisanie służebności na 10 lat) zostanie on ponownie zagospodarowany jako teren rekreacyjny i posadzone zostaną nowe drzewa. Zgodnie z warunkami Przedsiębiorstwo Państwowe „Lasy Ukrainy” posadzi 5 (!) razy więcej drzew zamiast tych nasadzeń, które ucierpią. I nie wszyscy są jeszcze zdrowi. Wszystko to jest gwarantowane w przedsiębiorstwie i jest gotowe do publicznego udostępnienia dokumentów. Wydaje się, że wszystko jest jasne i jasne i pikiety nie są potrzebne, można przynajmniej usiąść przy stole negocjacyjnym, jeśli nie od razu nie zgodzi się się z decyzją o zagospodarowaniu nowego terytorium.

Jednak Bakumow, przy małej grupie wsparcia, w dalszym ciągu prowadzi działania i pracuje na rzecz społeczeństwa i mediów, żądając całkowitego zakazu budowy nowego obiektu, a tym samym racjonalnego funkcjonowania strategicznego przedsięwzięcia.

Czy naprawdę chodzi o zapisanie niewielkiej części tablicy? - NIE.

Co ma wspólnego zastępca Bakumow z lasem?

Alexander Bakumov jest zastępcą większościowym partii Sługa Narodu w 173. okręgu wyborczym, do którego należy obwód osnowianski. Ale to tylko nominalne zaangażowanie w temat. Głównym powodem jest to, że poseł ludowy „jest winien” swoim patronom szczęśliwy prezent polityczny. i gdyby ktoś inny był na jego miejscu, najprawdopodobniej zachowałby się w ten sam sposób.

W 2010 roku Bakumov ukończył Krajowy Uniwersytet Prawa im. Jarosława Mądrego (specjalność Prawoznawstwo) i pozostał na stanowisku asystenta na wydziale, aby dalej bronić swojej rozprawy doktorskiej. Ale to jest pierwszy krok nie do nauki, ale do polityki. Aleksander Bakumow nie tylko otrzymuje dodatkowe dyplomy z historii i finansów, ale także zawiera dynastyczne małżeństwo z córką miejscowego gubernatora Władimira Skorobogacza.

Na weselu było głośno, lokalne „elity” gratulowały nowożeńcom, śpiewały gwiazdy, w szczególności Ani Lorak - w tym czasie największe zapotrzebowanie było na imprezy firmowe, opłata wynosiła co najmniej 70 000 dolarów. Całkiem nieźle jak na zwykłego pracownika wydziału uniwersyteckiego, syna funkcjonariusza organów ścigania. Z pewnością można powiedzieć, że Skorobogach za wszystko zapłacił, ale później sam Bakumov powiedział, że on i jego żona mieli nie tylko rodzinę, ale także firmę.

W 2021 roku Bakumov i Karina Skorobogach rozwiążą swoje małżeństwo, ale więzi biznesowe pozostaną.

Ale pierwsze problemy pojawiły się już w 2014 roku. Biznes, kariera, polityka – sześć miesięcy po ślubie Aleksander Bakumow mógł wszystko stracić, bo zakład na OPZH nie wypalił, Janukowycz uciekł, regionaliści się ukryli.

Bakumov zaczyna grać partiot. W 2015 roku rozpoczął służbę w ATO w stopniu kapitana Oddziałów Granicznych. W tym czasie do ATO wstępuje wielu młodych polityków. Wykształcenie i pozycja pozwalały nie ryzykować zbyt wiele, a status uczestnika operacji antyterrorystycznej poprawiał pozycję polityczną przyszłego posła ludowego.

Faktycznie, przed zwycięstwem Zełenskiego Bakumow aktywnie wspierał Poroszenkę. Ale zakład znowu nie zadziałał. I znowu zmienia klacz polityczną.

Z pomocą osoby z OPZZH Bakumov zostaje kandydatem nowej siły – partii Prezydenta Sługa Narodu. Fenomenem Zełenskiego jest to, że odniósł potężne zwycięstwo bez stojącej za nim siły politycznej. Zespół został zrekrutowany później, a on zapowiedział pomoc społeczną dla nowych reformatorów. A z windy korzystali znani skorumpowani urzędnicy i OPZZHNiki. Słudzy Narodu, zwłaszcza w okręgach w całym kraju, nie znali sytuacji i w poszukiwaniu kandydatów zdawali się na lokalnych mieszkańców. Bakumov to wykorzystał i dzięki kontaktom z regionalistami „wpadł” do Rady Najwyższej.

Według informacji dziennikarzy programu „Schematy: Korupcja w szczegółach” były asystent Pszonki Jr., były strażnik graniczny, a obecnie biznesmen Wadim Slyusariew miał wpływ na utworzenie części listy „Sług Narodu” w okręgach większościowych w wyborach do Rady Najwyższej. W końcu, jak ustalił Schemes, ma on wspólne powiązania biznesowe z wieloma większościami wybranymi spośród prezydenckiej siły politycznej w obwodzie charkowskim. Zaprzyjaźnia się także z innym przedstawicielem Sługi Narodu – oficjalnym szefem centrali partii w regionie i numerem 28 na liście, Pawłem Suszką.

Sushko i Slyusarev spotkali się za pośrednictwem oddziału granicznego. Bakumow, jak pamiętamy, to także niektórzy ze strażników granicznych.

Powiązania Aleksandra Bakumowa (173. okręg) ze Ślusariewem odkryto podczas tych wyborów przy pomocy upoważnionej osoby z partii w jego okręgu. To jest Igor Ponomarenko, jest dyrektorem Onyx-2006 LLC, który zarządza wynajmowanymi nieruchomościami. Ale współwłaściciel tej firmy jest już znany Vadimowi Slyusarevowi (96%).

Być może byli regionaliści postanowili odpokutować za swoje grzechy i pracować na rzecz społeczeństwa? - NIE

Czy używali władzy do własnych planów wzbogacania się, najazdów i korupcji? - Tak

WZBOGACENIE BAKUMOWA

Podczas wyborów Bakumov z łatwością wygrał w 173. okręgu przy pomocy marki prezydenckiej. Co więcej, elektorat miał do wyboru także regiony - partię Kernes reprezentował Anatolij Denisenko (AVANTAGE), a partię OPZZh Pavel Onishchenko. W rzeczywistości zwolennicy Janukowycza zorganizowali w obwodzie swego rodzaju „wyścig karaluchów”, w którym zwyciężył młody Bakumow.

Zaraz po wyborze nowego posła ludowego doszło do skandali korupcyjnych. Prasa dowiedziała się, że rekrut kupił mieszkanie w Kijowie. W tym czasie Bakumow, który w tym momencie pracował na uniwersytecie, miał już majątek (wg stanu nabywania majątku – 1996 r., najwyraźniej prezent od ojca Daesh dla jego 7-letniego syna), cenne zegarki, samochody.

Co ciekawe, aby zalegalizować swój zakup, Bakumov deklaruje dochody z tytułu przeniesienia własności majątku ruchomego i papierów wartościowych. W szczególności od Zubka Jurija Grigoriewicza i Pokotilowej Julii, Evgenievny, która jest pracownikiem centrum obsługi Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i podwładną brata Bakumowa. Oznacza to, że możemy mówić o skorumpowanym schemacie wypłaty pieniędzy na własne konto Bakumowa.

Przez cały czas swojej kadencji Bakumov stale przeprowadza transakcje finansowe i uzyskuje dodatkowe dochody. Deklaruje dochody z tytułu przeniesienia własności majątku ruchomego na 12,2 mln hrywien w 2021 r. od Tatiany Mukoidy. To publiczny przewoźnik w Kropywnickim. Oznacza to, że pieniądze pochodzą z usług samorządów lokalnych i/lub łapówek za lobbowanie w przetargach.

W 2020 roku otrzyma 4,8 mln hrywien od Jewgienija Sowgira, który jest właścicielem firmy w Połtawie, ale jego brat ma firmę w Charkowie, a partner biznesowy Denis Ternovskikh jest funkcjonariuszem policji w Charkowie. Prawdą jest, że służba tego ostatniego ma najprawdopodobniej charakter nominalny i wiąże się z otrzymaniem „zbroi”.

Nawiasem mówiąc, poprzez interesy Sowgira, którego partnerem biznesowym jest Siergiej Nikitin, Bakumov jest powiązany z rosyjskim agentem, byłym zastępcą ludowym Jewgienijem Murajewem, ponieważ Nikitin reprezentował podczas wyborów interesy partii Nasi.

Również już w czasie wojny, w 2023 roku, Bakumov otrzyma z budżetu ponad 11,6 mln hrywien, spłacając obligacje wojenne pożyczki wewnętrznej. Podczas gdy zwykli Ukraińcy zarabiają pieniądze, istnieje całkowicie legalny system wzbogacania się za worki z pieniędzmi.

Zakup zupełnie nowego BMW w 2023 roku w czasie wojny za 8 milionów hrywien przy tak oficjalnych i ukrytych dochodach nie jest nawet zaskakujący.

Ponadto znaczne przepływy pieniężne od deklaracji do deklaracji Bakumowa - ponad milion hrywien i do pół miliona dolarów. Jest to dobrze znany w NAPC sposób na wcześniejsze uzasadnienie swoich wydatków lub dochodów od spółek offshore.

Skąd Bakumov bierze pieniądze i co ma z tym wspólnego piasek?

Już podczas pierwszego małżeństwa Alexander Bakumov zaczął nabywać firmę. Rzeczywiście, pomimo ucieczki Janukowochy, w Charkowie, dzięki Kernesowi i jego przyjacielowi Władimirowi Skorobogaczowi, teściowi Bakumowa, niebiesko-biały rezerwat został zachowany. To właśnie tam Aleksander i jego żona „dorastali” w biznesie. Między innymi w branży budowlanej. Oficjalnie, zgodnie ze swoim wykształceniem, rejestruje jednoosobową działalność gospodarczą i spółkę prawną „Royal Lex Legal Company”. On i jego żona będą prowadzić tę firmę

Ponadto jest oficjalnie założycielem firm rolniczych i budowlanych NPF „DNEPROEKT, SUPERPIPE, „Slobozhansky Alliance”.

NPF „DNEPROPROEKT” jest firmą dostarczającą okucia budowlane, w szczególności jest uczestnikiem przetargu na Prozorro. Otrzymuje wielomilionowe kontrakty na zasadach konkurencyjnych, z których najnowsze dotyczą odbudowy i organizacji wojskowych.

SUPERPIPE to także organizacja branży armatury, uczestnik przetargów.

Obie organizacje łączą Bakumowa z kijowskim deweloperem, radnym miejskim Jurijem Zubko. Zubko studiował w Charkowie. Najprawdopodobniej w tym czasie mógł zaprzyjaźnić się z klanem Bakumow. Zubko znany jest z wykorzystywania polityki do ochrony swoich interesów budowlanych.

„Sojusz Slobozhansky” to przedsiębiorstwo rolnicze w obwodzie żmiewskim, które w rzeczywistości jest własnością byłej żony Bakumowa. Ich partnerem biznesowym, który faktycznie zarządzał gospodarstwem, jest Władimir Jurkow. Jest oskarżonym w postępowaniu korupcyjnym i faktycznym protegowanym tego samego Murajewa, który kontrolował całą Zmiewszczinę.

Osobliwością położenia dzielnicy Zmievsky jest to, że graniczy ona z Zhikhor i dzielnicą mieszkaniową Osnovyansky w Charkowie.

Od Osnowej do Zmiewa ciągnie się linia kamieniołomów piasku, o które w obwodzie charkowskim toczyły się wojny polityczne i kryminalne, dopóki regionaliści nie przejęli władzy nad prawie wszystkimi z nich.

Jednak ich piaszczysta władza nie okazała się absolutna; ze względu na wewnętrzne konflikty i upadek rządu Janukowycza nie udało im się zmonopolizować przemysłu.

Następnie w rejonie Charkowa rozpoczęło się nielegalne wydobycie piasku na dużą skalę, czego organy ścigania nie zauważyły, dopóki kamieniołomy nie pochłonęły pól, a szkody wyniosły miliardy hrywien. Nawiasem mówiąc, takie kamieniołomy działały w dzielnicy Zmievsky w Muraev.

W tym czasie Bakumow stał się autorem projektu ustawy „W sprawie zmian w niektórych aktach prawnych Ukrainy w zakresie wzmocnienia odpowiedzialności za nielegalne wydobycie”. Co ciekawe, ani przed, ani po Bakumowie nie podejmował inicjatyw legislacyjnych w dziedzinie ekologii ani nie chodził na pikiety. Wszystkie jego przemówienia w Radzie Najwyższej i poza nią dotyczyły albo artykułów czysto politycznych, albo tematów policji drogowej na temat dodatkowych mandatów dla pieszych. Nie rozwiązał problemów swojej dzielnicy. A sam rachunek dotyczy piasku. co na pierwszy rzut oka widać z hukiem. ma charakter wyłącznie karny. Nie rozwiązuje kwestii interakcji między społecznościami a producentami minerałów i monopolizuje prawo do dysponowania zasobami podziemnymi na rzecz elit politycznych. O to właśnie zabiegali regionaliści.

De facto regionaliści zachowali władzę nad głównym przedsiębiorstwem. Jego przedsiębiorstwo państwowe wydobywało także piasek w obwodzie żmiewskim. Właścicielem firmy pozostaje partyjny kolega i kolega Murajewa Aleksiej Leluk. Ale teraz ten biznes przechodzi transformację; firma zmieniła dyrektora. Został Gonczarowem Aleksandrem Nikołajewiczem. W bazie danych skorumpowanych urzędników znajduje się taka osoba, jest to kolaborant z Ługańska. Mówimy raczej o jego pełnym imienniku, który był leśniczym w Dokuchaewie (tam „znaleziono duży nielegalny kamieniołom piasku”) i próbował wejść do polityki za pośrednictwem partii Kołomojskiego „Dla przyszłości”. Pojawienie się nowej osoby w kierownictwie jest pośrednią oznaką, że dochody z wydobycia piasku przechodzą z rąk do rąk, dlatego można założyć, że najprawdopodobniej nowe siły będą domagać się dochodów z innych kamieniołomów, w szczególności z Osnowej.

Nawiasem mówiąc, rok temu górnicy piasku, firma Geosend LLC, próbowali przedostać się na to terytorium, ale bezpośrednio do lasu Zhikhar. W przeciwieństwie do cegielni była to spółka z ograniczoną odpowiedzialnością utworzona w celu szybkiego zysku poprzez wycinanie lasów i niszczenie warstwy gleby. przecież zarejestrowano go w 2018 roku i w tym samym roku już pewniej starali się o pozyskanie do użytkowania działki w Zhikhar. Rada Miasta Charkowa odmówiła zatwierdzenia pozwolenia dla Geosend LLC, ponieważ było ono sprzeczne z zatwierdzoną dokumentacją urbanistyczną na poziomie lokalnym.

Geosend LLC ma następujących współwłaścicieli: Iwana Kuzina, Aleksandra Nastenkę i Wiktorię Pismak. Wcześniej wśród współwłaścicieli był także Witalij Jakimenko, ojciec posła partii Sługa Narodu Paweł Jakimenko. Aleksander Nastenko jest partnerem biznesowym Witalija Jakimenko i współwłaścicielem sieci ATB Giennadij Butkiewicz w Granite Quarry LLC w obwodzie żytomierskim. Victoria Pismak pracuje jako dyrektor w A.I.R LLC. Pismak wraz z Ivanem Kuzinem jest współwłaścicielem Kharkovnerudprom Trading House LLC.

Paweł Jakimenko to kolega z partii Bakumowa, również mieszkaniec Charkowa, który znalazł się na liście w parlamencie.

W rezultacie mamy kombinację, w której Aleksander Bakumow wciela się w klasycznego „naprawiacza” (standardowa rola policjantów drogowych) lub, jak powiedzieliby teraz, menedżera kryzysowego, który za grosze broni interesów szefów w biznesie.

Co więcej, przyciąga do swoich akcji tak zwanych „obrońców środowiska”, którzy już dawno nauczyli się zarabiać na tym obszarze. I nie zawsze czysto. Do najbardziej „aktywnych działaczy” należy Walerij Łowczenowski. Oprócz innych „zielonych”, którzy w ten czy inny sposób podejmują różne działania proekologiczne na zawołanie, Łowczinowski pojawia się na scenie tylko wtedy, gdy są pieniądze, a zwłaszcza brudne pieniądze. Najbardziej znany jest jako bojownik przeciwko wydobyciu gazu łupkowego. Ale jak ustalili śledczy, za tą ekologiczną działalnością stały uszy Kremla i Gazpromu, które trafiły do ​​Łowczinowskiego za pośrednictwem ludzi Medwedczuka, których zadaniem było niedopuszczenie do uniezależnienia się Ukrainy od Federacji Rosyjskiej energetycznie. Teraz ci sami rosyjscy kelnerzy, patroni Bakumowa, przypomnieli sobie Łowczinowskiego, który przegapił wiele akcji aktywistów ekologicznych, które miały miejsce w mieście i poza nim. w szczególności pomoc terenom i zwierzętom cierpiącym z powodu rosyjskiej agresji. Ale jednocześnie poświęca wiele wysiłku przeciwko uzasadnionym działaniom strategicznego przedsiębiorstwa.

Sam pan Lovchinsky aktywnie uczestniczy w działalności komercyjnej w sektorze nieruchomości, nie płaci podatków, otwiera i zamyka firmy, które noszą znamiona fikcyjności, ponieważ kapitał zakładowy spółek handlujących wyrobami tytoniowymi (dziwny wybór dla ekologa) wynosi 50 kopiejek . Jednocześnie nabywa na własność kilkanaście mieszkań i lokali w centrum miasta - Skovorodinovskaya (Pushkinskaya), Heroes of Charkov, Kaplunovsky Lane (w pobliżu Polytech), Bagaliya Street. Przejęcie tej nieruchomości na własność nie mogłoby nastąpić bez udziału poprzedniego rządu, a teraz wynajmuje je dla własnych dochodów za pośrednictwem kilkudziesięciu firm, które otwierają się i pojawiają ponownie, i dziękuje szefom, którzy go zatrudnili, m.in. Bakumowa, za zniszczenie lub przejęcie przez najeźdźców strategicznego przedsiębiorstwa w Charkowie.

Podsumowując, powiązania Bakumowa poprzez Zubko mają interesy w branży budowlanej, a mianowicie w dostawach materiałów budowlanych, za pośrednictwem urzędników i służby mieszkańców Sandy. Dlatego w wojnie w Żikharze nie chodzi o środowisko, ale o przejęcie rabusiów lub chęć zdobycia udziałów w przedsiębiorstwie, które działa na rzecz obronności i gospodarki Charkowa i Ukrainy. Jeśli uda mu się zmusić zakład do rezygnacji z zagospodarowania nowego terenu, to bardzo szybko piasek będzie tam wydobywany przez nowych przedsiębiorców, którym nie będą przeszkadzały pikiety niezadowolonych i legalność, a nie środowisko, i o architekturze krajobrazu. Bakumow nie będzie już przewodniczył protestom.

spot_img
ARGUMENT źródłowy
spot_img

W centrum uwagi

spot_imgspot_img

Nie przegap