Niedziela, 22 grudnia 2024 r
spot_imgspot_imgspot_imgspot_img

W centrum uwagi

Technologie obronne na Ukrainie – pozycja inwestorów venture

Zakrojona na szeroką skalę inwazja Rosji na Ukrainę i wojna na Bliskim Wschodzie doprowadziły do ​​zmiany podejścia głównych graczy na rynku obronnym.

Dostrzeżenie zagrożenia ze strony Rosji i innych konfliktów geopolitycznych sprawiło, że kraje Zachodu zaczęły zwracać większą uwagę na swoje zdolności obronne. Korzystając z korzystnych warunków, wielu przedsiębiorców i deweloperów dostosowuje swoje rozwiązania do zastosowań wojskowych.

Inwestowanie typu venture

Pojawieniu się dużej liczby przełomowych firm sprzyja szybki wzrost wolumenu inwestycji venture capital. Według Pitchbooka wolumen inwestycji w latach 2015-2023 wzrósł 12-krotnie – z 412 mln do 5 mld euro, z czego jedynie 10% zrealizowano w Europie, a 82% w Stanach Zjednoczonych. Jednym z kluczowych powodów jest to, że finansowanie technologii wojskowych jest trudnym tematem dla inwestorów instytucjonalnych, którzy są inwestorami w wiodących europejskich funduszach venture capital.

Inwestorzy instytucjonalni na ogół nie inwestują w technologie obronne, ponieważ nie chcą być kojarzeni z narzędziami, które przynoszą śmierć innym ludziom. Nawet jeśli ci ludzie są rosyjskimi okupantami. Jednak w Stanach Zjednoczonych wielu dużych i znanych inwestorów, takich jak Andreessen Horowitz, New Enterprise Associates, Google Ventures, Founders Fund czy General Catalyst, zawarło od 2016 r. co najmniej 80 transakcji w dziedzinie technologii podwójnego zastosowania.

Motorem zmiany zasad funkcjonowania funduszy są zakrojone na szeroką skalę inwestycje krajów europejskich we własne uzbrojenie po lutym 2022 roku. Większość członków NATO zbliża się do docelowego poziomu wydatków na obronę wynoszącego 2% PKB i toczą się już dyskusje na temat podniesienia tej kwoty do 3%. Tym samym Niemcy wiosną 2022 roku utworzyli fundusz w wysokości 100 miliardów euro na modernizację własnej armii. Klimat ten stwarza warunki do powstawania i rozwoju kilkudziesięciu firm opracowujących rozwiązania dla wojska z zakresu cyberbezpieczeństwa, wywiadu, dronów i innych technologii.

Ponadto ogłoszenie przez NATO utworzenia Funduszu Innowacji NATO o wartości 1 miliarda dolarów, który ma wspierać start-upy rozwijające technologie o strategicznym znaczeniu dla celów obronności i bezpieczeństwa, stanowi kluczowy moment w integracji innowacji w sektorze obronnym.

Jednak jak dotąd rynek krajowy nie odczuł tych zmian. Zachodnie fundusze venture capital inwestują w spółki obronne z siedzibą w krajach NATO. Ukraina stała się dla nich poligonem doświadczalnym, na który deweloperzy przynoszą swoje rozwiązania, aby przetestować je na prawdziwym polu bitwy. Nasze spółki nie są w centrum zainteresowania zachodnich funduszy.

Nowe technologie przeciwko inwazji

Technologia obronna, czyli technologia obronna, obejmuje szeroką gamę innowacyjnych rozwiązań mających na celu poprawę zdolności i efektywności sił zbrojnych. Główną wspólną cechą większości startupów w tej przestrzeni jest skupienie się na podwójnym zastosowaniu.

Oznacza to, że firmy opracowujące rozwiązania do zastosowań wojskowych uwzględniają je również w zastosowaniach cywilnych. Dzięki temu mogą poszerzać swój potencjalny rynek i nie być uzależnieni od zmian geopolitycznych.

Wśród kluczowych obszarów z zakresu technologicznych innowacji obronnych wyróżniają się drony i roboty wojskowe. Walki na Ukrainie pokazały znaczenie bezzałogowych statków powietrznych dla rozpoznania, walki i łączności. Istnieje również potencjał w zakresie naziemnych autonomicznych robotów zdolnych do usuwania min, transportu, ewakuacji rannych, a nawet wsparcia ogniowego.

Do wiodących europejskich firm opracowujących roboty autonomiczne należą ARX Robotics, wspierane przez niemieckie Ministerstwo Obrony, oraz estońska Milrem Robotics. Tym samym platformy robotyczne estońskiej firmy THEMIS już aktywnie wykorzystują APU, a strony rozmawiają o wspólnej produkcji.

Istotnym skutkiem rosnących napięć geopolitycznych jest wzrost zagrożeń cybernetycznych. Grupy hakerów w coraz większym stopniu atakują europejską infrastrukturę cyfrową, narażając infrastrukturę krytyczną na ryzyko. Wywołało to boom na regionalnym rynku cyberbezpieczeństwa, który w latach 2016–2023 podwoił się, osiągając 41 miliardów dolarów.

Kolejnym obszarem, w którym firmy technologiczne pomagają wojsku, jest wywiad. Możliwość wykorzystania samolotów i satelitów z innowacyjnymi komponentami sprzętu i oprogramowania w celu lepszego zrozumienia działań wroga zapewnia znaczną przewagę na polu bitwy. Jednym z liderów w tym zakresie jest niemiecka firma Quantum Systems, która specjalizuje się w bezzałogowych systemach powietrznych zapewniających krytyczny rozpoznanie powietrzne. Co ciekawe, firma posiada centrum badawcze na Ukrainie.

Ale ukraińscy deweloperzy również mają coś do zaoferowania w tym kierunku. Lokalni inżynierowie poczynili znaczny postęp w rozwoju dronów i produkują kilkanaście modeli bezzałogowców rozpoznawczych, które w przyszłości będą mogły konkurować na światowym rynku. Na szczególną uwagę zasługuje Shark firmy Ukrspetssystems oraz Leleku-100 firmy DeViRo.

Rozwój technologii sztucznej inteligencji (AI) nie oszczędził spraw wojskowych. Dzięki najnowszym technologiom uczenia maszynowego analitycy mogą zautomatyzować i przyspieszyć proces strategicznego przetwarzania danych. Tym samym jedną z wiodących firm w tym kierunku jest francuska firma Preligens, której systemy są w stanie samodzielnie przetwarzać zdjęcia satelitarne.

Jednak najbardziej ambitną firmą rozwijającą sztuczną inteligencję do celów wojskowych jest niemiecki Helsing, który opisuje swoją technologię jako „sztuczną inteligencję w obronie demokracji”. Platforma firmy jest w stanie zbierać dane z różnego rodzaju zasobów na polu bitwy, tworząc najdokładniejszą mapę pól bitew, aby podejmować skuteczne, a także moralnie lepsze decyzje. Helsing działa na Ukrainie od 2022 roku.

Rozwój wydarzeń na Ukrainie

Po inwazji rosyjskiej na Ukrainie pojawiły się setki entuzjastów, którzy opracowują nowe rozwiązania, które pomogą zniszczyć wroga. Według stanu na marzec 2024 r. w krajowym klastrze rozwoju technologii wojskowych Brave 1 zarejestrowano ponad 1200 projektów. Jednak większość z nich jest na wczesnym etapie rozwoju, a ich zespoły nie mają doświadczenia, aby przekształcić projekty w pełnoprawny biznes.

Jedną z głównych przeszkód, przed którymi stają młodzi twórcy ukraińskich rozwiązań obronnych, jest znalezienie finansowania. Aby zmienić tę sytuację, ukraińskie firmy powinny zastosować się do następujących zaleceń:

Opracuj produkt, który będzie miał perspektywę podwójnego zastosowania lub sprzedaży za granicą.

Nie bójcie się współpracy z firmami zagranicznymi, szczególnie tymi, które mają doświadczenie w sprzedaży sprzętu wojskowego na swoich rynkach.

Bądź gotowy na oddanie części kontroli nad spółką na warunkach rynkowych: do 10-15% spółki - w rundzie Pre-Seed i 20-30% - w rundzie Seed. Pamiętaj, że lepiej zbudować odnoszącą sukcesy firmę, ale mieć 10% udziałów, niż skończyć z „pomysłem garażowym”.

Weź pod uwagę specyfikę europejskiego rynku venture capital i nie trać czasu na fundusze, które nie mogą inwestować w spółki z branży technologii obronnych, nawet te o podwójnym zastosowaniu.

Na wczesnych etapach rozsądniej jest skupić się na akceleratorach i inwestorach prywatnych, którzy są znacznie bardziej elastyczni. Nie muszą one negocjować inwestycji zgodnie ze swoim mandatem, jak ma to miejsce w przypadku inwestycyjnych funduszy venture capital, w których inwestorami często są inwestorzy instytucjonalni.

Na późniejszych etapach, gdy powstał już gotowy i sprawdzony produkt, warto szukać zagranicznych funduszy venture capital, które mają w swoim portfelu kilka spółek z branży technologii obronnych. Sektor obronny na Zachodzie jest niezwykle regulowany, dlatego posiadanie doświadczonego inwestora może znacznie pomóc w sprzedaży.

W kontekście technologii obronnych Ukraina ma szansę wziąć udział w sektorze technologii podwójnego zastosowania i technologii obronnych, biorąc pod uwagę obecną sytuację makroekonomiczną i zainteresowanie technologiami bezpieczeństwa. Globalna sytuacja geopolityczna nie wykazuje oznak normalizacji, dlatego nawet po zakończeniu rosyjskiej inwazji na technologie wojskowe tworzone w oparciu o rzeczywiste doświadczenia bojowe będzie na świecie zapotrzebowanie. Jednak droga na rynki międzynarodowe będzie dość trudna, a wynik będzie znaczącym sukcesem, jeśli co najmniej pięć firm osiągnie stabilną sprzedaż nie tylko na Ukrainie, ale także za granicą.

***

Działania Rosji zmieniły podejście krajów europejskich do kwestii obronności, co sprawiło, że dawny fantomowy przemysł technologii obronnych stał się jednym z najciekawszych regionalnych obszarów przedsięwzięć. Biorąc pod uwagę względną nowość tych zmian, europejski przemysł obronny przechodzi transformację, która stwarza okno szans dla ukraińskich firm.

spot_img
Źródło UKRRUDPROM
spot_img

W centrum uwagi

spot_imgspot_img

Nie przegap