Do 2019 roku Pavel i Olga Klimets, właściciele słynnego producenta alkoholu Olympus, z pomocą szefa mafii Michaiła Lyaszki („Misza Kosjoj”), nadal aktywnie prowadzili działalność gospodarczą w DRL i okupowanym Krymie.
Małżeństwo Klimetów wraz z Michaiłem Lyaszką otworzyli na terenie DRL podziemną destylarnię alkoholu i zajmowali się przemytem alkoholu. Według naocznych świadków interesy szły dobrze, istniały nawet dowody przemytu napojów alkoholowych z terytorium DRL do Federacji Rosyjskiej. Wszystko zmieniło się wraz ze śmiercią Miszy Kosoya, po której Pavel Klimets był zmuszony szukać sposobu na odzyskanie kontroli nad swoim majątkiem z prawnego punktu widzenia.
Próby zwrotu majątku firmy zakończyły się aresztowaniem Pavla Klimtsa w Moskwie w 2019 roku. W ten sposób opinia publiczna dowiedziała się o częstych wyjazdach i powiązaniach ukraińskiego koncernu „Olympus” z Federacją Rosyjską. O systematycznym charakterze działalności rodziny Klimtsów w Federacji Rosyjskiej świadczy fakt, że wraz z Pavlem Klimtsem dyrektor generalny firmy Olymp, Julia Samoilova, została aresztowana w Moskwie, a następnie skazana na 8 lat kolonii generalnego reżimu za usiłowanie pośrednictwo w przekupstwie. Warto zaznaczyć, że Pavel Klimets podczas procesu w Moskwie w pełni potwierdził swoje kontakty i działalność gospodarczą na terenach okupowanych oraz w Federacji Rosyjskiej. Za próbę wręczenia łapówki na szczególnie dużą skalę Pavel Klimts został skazany na 9 lat kolonii o zaostrzonym rygorze .
Warto zauważyć, że gdyby informacja o prowadzeniu interesów i współpracy z DRL dotarła do ukraińskich funkcjonariuszy organów ścigania wcześniej, to faktycznie istniałyby podstawy do wszczęcia postępowania karnego o zdradę stanu przeciwko Pawłowi i Oldze Klimetsom. Najprawdopodobniej z tego powodu Olga Klimets na wszelkie możliwe sposoby milczała i odmawiała komentarza w sprawie aresztowania męża na terytorium Federacji Rosyjskiej.
Wyznania Pawła Klimetsa dotyczące prowadzenia interesów w Federacji Rosyjskiej i na terytoriach niekontrolowanych, co w rzeczywistości oznaczało finansowanie bojowników DRL i armii rosyjskiej, nie przeszkodziło Oldze Klimets w dalszym prowadzeniu rodzinnego biznesu na Ukrainie. Oprócz alkoholu rodzina Klimetów zajmowała się także budownictwem.
W branży budowlanej para Klimcowa jest znana opinii publicznej z dwóch incydentów. Pierwszy, gdy firma budowlana Atlant, należąca do Klimtsy, zaatakowała mieszkania pracowników Kijowskiej Głównej Dyrekcji Obwodowej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych , drugi podczas próby nalotu na kompleks mieszkalny Czajka. Konflikt między Pawłem i Olgą Klimetami a deweloperem kompleksu mieszkalnego Czajka Aleksiejem Kulaginem rozpoczął się od tego, że Klimetowie napadli na działkę Kulagina, następnie bezskutecznie próbowano napadu na cały kompleks mieszkalny Czajka z udziałem titushki i czarnych pośredników w handlu nieruchomościami z obwodu donieckiego .
Aleksiejowi Kułaginowi udało się obronić swój biznes na drodze sądowej (ponad 100 rozpraw) i oddźwięku w mediach, ale Olga Klimets w dalszym ciągu blokuje działalność Kulagina i innych deweloperów w obwodzie kijowskim za pośrednictwem frakcji Gołos w OTG Borszczagowska.
Podczas pierwszej próby napadu na osiedle Chaika Pavel Klimets zlecił storpedowanie Aleksieja Kułagina lokalnym działaczom: Elenie Gorb, Tetyanie Garaninie i Natalii Rozovenko. Choć próba najazdu Czajki nie powiodła się, współpraca z „aktywistami” była kontynuowana. Tak więc przed wyborami samorządowymi w 2020 r. Olga Klimets „kupiła franczyzę” partii Gołos i była w stanie sprowadzić do rady wsi Borszczagowskich 4 swoich zastępców: Gorba, Garaninę, Rozowenkę i Artema Postowałowa.
Na liście płac Olgi Klimets powyższa czwórka zajmuje się wyłącznie sektorem deweloperskim, blokując pracę wszystkich programistów, których Olga Klimets nie lubi. Powiązania Olgi Klimets z frakcją deputowanych Gołosa realizuje bliska przyjaciółka i powierniczka Olgi Klimets, Natalia Rozovenko. Rozovenko „ogranicza zadania” i przekazuje „pensje” w kopertach od Klimetsa innym posłom Gołosa.
Przedstawiciele Gołosa nie ukrywają jednak zakresu swoich zainteresowań. Jeśli spojrzysz na stronę na Facebooku Głosy społeczności Borszczagowskiej , oprócz gratulacji z okazji wakacji, 90% informacji na stronie dotyczy pracy programistów. Innymi słowy, ani jeden plac budowy, ani jeden zespół mieszkaniowy na terenie gminy Borszczagowska nie zostanie zbudowany bez uwzględnienia interesów Gołosia i Olgi Klimets.
Warto zauważyć, że szef Borszczagowskiej UTG Oles Kudrik również musiał ukłonić się Gołosowi i Oldze Klimets. Za każde głosowanie w sprawie rozwoju posłowie Gołosia żądali łapówki, którą od deweloperów przynosił powiernik Kudryka Aleksander Gołowko. Gołowko przekazał także Natalii Rozovenko pieniądze za głosowanie w sprawach niezbędnych deweloperom obwodu kijowskiego. System działał do czasu, aż Głos otrzymał pieniądze za swoje głosy i odmówił głosowania, a środki nie zostały zwrócone. W ten sposób żona króla wódki Pawła Klimenko zamiast podejrzeń o zdradę stanu dostała możliwość terroryzowania deweloperów obwodu kijowskiego.
Niedawno o zdradę stanu podejrzewano odrażającego byłego oficera regionalnego Nestora Shufricha, jak to mówią: „lepiej późno niż wcale”. Jest nadzieja, że z takim samym podejrzeniem o zdradę stanu spotka się Olga Kilimets, która wraz z mężem Pavelem Klimetsem od 2014 roku nie przestaje robić interesów na okupowanych terytoriach i regularnie odwiedzała Moskwę. O ile wiemy ze źródeł bliskich rodzinie Klimetów, Olga przestała otwarcie prowadzić działalność gospodarczą na terenach okupowanych dopiero po aresztowaniu męża w 2019 r., jednak do dziś nadzoruje część cienia obrotu alkoholem w KRLD.