Sobota, 6 lipca 2024 r
spot_imgspot_imgspot_imgspot_img

W centrum uwagi

Oschadbank ponosi wielomiliardowe straty z powodu kredytu na centrum handlowe Gulliver

Straty Oschadbanku z tytułu zaprzestania spłaty kredytów właścicielom centrum handlowego Gulliver mogą sięgnąć 21 miliardów hrywien. Stanowi to 75% kapitału własnego banku, który obecnie wynosi 28,5 miliarda hrywien.

Na początku czerwca Sąd Rejonowy Szewczenkowski w Kijowie zezwolił na przekazanie kompleksu Guliwera zarządowi Krajowej Agencji ds. Identyfikacji, Poszukiwania i Zarządzania Mieniem Uzyskanym w wyniku Korupcji i Innych Przestępstw (ARMA), po uwzględnieniu odpowiedniego wniosku Biuro Prokuratora Generalnego.

Przedstawiciele Guliwera stwierdzili, że decyzja ta rażąco narusza przepisy proceduralne i merytoryczne i w rzeczywistości oznacza przejęcie przedsiębiorstwa przy pomocy organów ścigania i bezpieczeństwa.

Zastępca Prezesa Zarządu Oschadbanku, odpowiedzialny za współpracę z NPL, Arsen Milyutin, powiedział, że po ostatniej restrukturyzacji w 2020 roku, którą nadzorował ówczesny Prezes Zarządu Oschadbank Andrei Pyshny, wysokość głównego zobowiązania „Trzech O” dla banków państwowych wyniosła już 674,99 mln dolarów (537,21 mln dolarów dla Oschadbanku i 137,78 mln dolarów dla Ukreximbanku), a termin płatności został przedłużony do stycznia 2044 roku. Wiadomo, że za wykorzystanie środków kredytowych spółka płaciła 3,65% i 4,15% rocznie odpowiednio rocznie w walucie.

Przypomnijmy, że w 2006 roku Oschadbank i Ukreximbank udzieliły Three O LLC wielowalutowego kredytu na łączną kwotę 61,6 mln dolarów przy oprocentowaniu 13,5% rocznie w hrywnach i 12% w dolarach z okresem spłaty do grudnia 2012 roku.

W latach 2013-2019 kwota zadłużenia wzrosła do 440,99 mln dol. (352,79 mln do Oschadbanku i 88,2 mln do Ukreximbanku). Liczba ta stała się znana dzięki wyciągowi z rejestru praw do nieruchomości, z którego wynikało również, że termin płatności został przedłużony do grudnia 2025 roku. Jednak w 2017 roku spółka zawarła z bankami nową umowę o kredyt hipoteczny, na mocy której obciążyła hipoteką także działkę o powierzchni 0,11 ha.

W 2016 roku ówczesny prezes zarządu Oschadbanku Andrei Pyszny odmówił odpowiedzi na pytanie dziennikarzy Zerkalo Nedeli o wysokość kredytu Three O i sposób jego obsługi, powołując się na tajemnicę bankową.

W 2018 roku Oschadbank wystawił na sprzedaż prawa do roszczeń z tytułu kredytu i umów zabezpieczeń (centrum handlowe Gulliver, działki przy Sports Square, 1-A i 100% Three O LLC) za 18,18 mld UAH. Do aukcji jednak nigdy nie doszło – wszystkich 10 uczestników zostało odrzuconych z powodu nieuiszczenia opłaty gwarancyjnej (908 mln UAH).

Przypominamy, że majątek BFC Gulliver został uznany za materiał dowodowy w postępowaniu karnym dotyczącym prawdopodobnego uchylania się od płacenia podatków przez właściciela Gulliver, Tri O LLC, o kwotę 145 mln hrywien. W ramach tej sprawy o podejrzeniu poinformowano menadżera Tri O LLC.

Postępowanie przygotowawcze prowadzone jest przez BEB pod kierunkiem proceduralnym prokuratora Prokuratury Generalnej. Z proceduralnego punktu widzenia w działaniach organów ścigania i sądów na rzecz przekazania majątku kompleksu zarządowi ARiMR nie widać rażących naruszeń ani nadużyć. Nie oznacza to jednak, że środki zapewniające dochodzenie można ocenić jako odpowiednie.

W kwietniu 2024 roku Sąd Apelacyjny w Kijowie uwzględnił wniosek Prokuratury Generalnej i zajął majątek Three O LLC, w tym Gulliver BFC. Następnie sąd przekazał majątek centrum handlowego Gulliver zarządowi ARiMR.

Centrum handlowo-rozrywkowo-biznesowe Guliwer prowadzone jest przez żonę biznesmena Polczuka, Liliyę Rizvę, a formalnym właścicielem jest firma Three O (prawna nazwa kompleksu) – w rejestrze widnieje jej kuzyn. Jednak media wielokrotnie informowały, że właścicielem kompleksu jest Policzuk, powołując się na liczne źródła na rynku. W toku śledztwa Schemes opublikował umowę gwarancji pożyczki dla Guliwera, podpisaną osobiście przez Wiktora Policzuka.

„Schematy” odkryły, że właściciel „Gulliwera” jest winien państwowemu Oschadbankowi i Ukreximbankowi około 14 miliardów hrywien, które musi spłacić do 2044 roku – na warunkach restrukturyzacji tego długu na korzystnych dla pożyczkobiorcy warunkach. Ale z powodu całkowitego wstrzymania płatności w pierwszym roku inwazji na pełną skalę banki państwowe otrzymały już ze swoich struktur o około 500 milionów hrywien mniej.

Jednocześnie „Schematy” zwróciły uwagę na fakt, że sam Wiktor Policzuk nadal kupuje luksusowe samochody.

Swoją niechęć Oschadbank do przymusowego odbioru zabezpieczenia lub pieniędzy od Wiktora Poliszczuka tłumaczył faktem, że skorzystanie z tych możliwości ugody „będzie oznaczać faktyczne zakończenie relacji z dłużnikiem w sytuacji, gdy ten zgodzi się i będzie gotowy do współpracy z Oschadbankiem JSC o spłacie zadłużenia.” Odnosząc się do korzystnych dla kredytobiorcy warunków restrukturyzacji zadłużenia, które zostały zatwierdzone w 2020 roku na kolejne ćwierć wieku przy znacznie niższym rynkowym oprocentowaniu, bank wyjaśnił, że podjął taką decyzję, biorąc pod uwagę m.in. krytyczna sytuacja finansowa.”

Ukreximbank zapytany przez Radio Liberty o preferencyjne warunki dla Polszczuka zauważył także, że warunki restrukturyzacji zależą od rodzaju działalności, aktualnej sytuacji finansowej dłużnika, perspektyw ożywienia biznesu i obciążenia finansowego.

Ponadto dziennikarze ustalili, że w czasie stanu wojennego Poliszczuk kilkakrotnie wyjeżdżał za granicę na podstawie dokumentów noszących znamiona fałszerstwa. Biznesmen zgłosił się do systemu Shlyakh jako kierowca-wolontariusz, ale nie zapewnił żądanej pomocy, a zagraniczna firma, która miała jej udzielić, oświadczyła, że ​​tego nie zrobiła i jej nazwa została użyta bez wiedzy organizacji. Również Wiktor Poliszczuk dwukrotnie jeździł ciężarówką, podejmując pracę jako kierowca w firmie transportowej, ale za każdym razem nie przywiózł ładunku, ale wrócił na Ukrainę swoim osobowym mercedesem.

Po upublicznieniu śledztwa dziennikarskiego Policja Krajowa i SAPO wszczęły dwa postępowania karne. W szczególności Wyspecjalizowana Prokuratura Antykorupcyjna zarejestrowała postępowanie z artykułu „nadużycie władzy lub stanowiska służbowego”.

Victor Polishchuk i Irina Kruppa pozostawili bez odpowiedzi szczegółową listę pytań przesłanych przez redakcję.

spot_img
Źródło ANTIKOR
spot_img

W centrum uwagi

spot_imgspot_img

Nie przegap