Niedziela, 22 grudnia 2024 r
spot_imgspot_imgspot_imgspot_img

W centrum uwagi

Łapka w wysokości 3,4 mln hrywien za pomoc w przetargu: podejrzany jest zastępca ludowego „sługa” Zadorożny

NABU i SAPO poinformowały deputowanego ludowego Ukrainy IX kadencji Nikołaja Zadorożnego o podejrzeniu złożenia wniosku o udzielenie przewodniczącego rady wiejskiej obwodu sumskiego o bezprawne świadczenie oraz o organizacji jego otrzymania.

Jak ustaliło śledztwo, w marcu 2024 r. poseł ludowy zwrócił się do przewodniczącego rady wiejskiej obwodu sumskiego z wnioskiem o przyznanie nienależnej korzyści za niezakłócanie przetargu na remont wodociągu w obwodzie achtyrskim obwodu Region Sumy.

Jego „łapówka”, jak dowiedziały się NABU i SAP, wyniosła 10% całkowitej kwoty zawartej umowy, a kolejne 4% należało przekazać funkcjonariuszom organów ścigania, aby „przymknęli na to oko” do naruszenia. Według dochodzenia, mówimy o sumie 3,4 mln UAH.

Dochodzenie przedprocesowe jest kontynuowane i ustalani są inni potencjalni uczestnicy programu.

Kwalifikacja: Część 4 Sztuka. 368 ust. 3 art. 27 ust. 4 art. 368 Kodeksu karnego Ukrainy.

Na wydarzenia zareagowała już frakcja Sługa Narodu.

„W toku śledztwa członkostwo Nikołaja Zadorożnego we frakcji zostanie zawieszone, a także wydalony z parlamentarnego WSK, w którym pracuje” – poinformowała rzeczniczka prasowa „sług” Julia Paliychuk.

Przypomnijmy, że deputowany ludowy Ukrainy Anatolij Gunko, zamieszany w sprawę przekupstwa i oszustwa na gruntach Narodowej Akademii Nauk Rolniczych, w czasie wojny wyjechał za granicę. W szczególności podczas posiedzenia Izby Apelacyjnej Wysokiego Sądu Antykorupcyjnego Gunko zauważył, że wielokrotnie odwiedzał Wiedeń, gdzie rzekomo przechodził leczenie i gdzie mieszkały jego dzieci. Poseł Ludowy podał konkretne daty swojego pobytu w stolicy Austrii. Jednocześnie, jak wynika z wyników głosowania parlamentarnego, na sali stale rejestrowana była karta Anatolija Gunki. Fakty te mogą świadczyć o celowym „naciśnięciu guzika” przez Gunkę i zastępcę innej niezidentyfikowanej osoby i podlegają odpowiedzialności karnej.

spot_img
Źródło Parlament
spot_img

W centrum uwagi

spot_imgspot_img

Nie przegap