poniedziałek, 23 grudnia 2024 r
spot_imgspot_imgspot_imgspot_img

W centrum uwagi

Odsunięcie od władzy: Zełenski obiecuje podjęcie działań przeciwko określonym osobom

Podczas tradycyjnego wieczornego orędzia 25 sierpnia prezydent Ukrainy Władimir Zełenski m.in. przestrzegł, że w przyszłym tygodniu zapadną decyzje legislacyjne dotyczące urzędników i ludzi, którzy nie myślą o państwie, ale o własnej korzyści, osłabiając państwo. Jakie mogą to być rozwiązania? Kto szczególnie osłabia teraz władzę? Z tymi pytaniami portal Komentarze zwrócił się do ekspertów.

Bardziej sensowna jest zmiana całego zatęchłego i bezradnego Gabinetu Ministrów Analityk Centrum Rozsądnych Decyzji Wiaczesław Czerkaszyn podkreśla, że ​​porządek wewnętrzny (gospodarka) pozostaje daleko w tyle za zewnętrznym (dyplomacja).

„Najprawdopodobniej rozsądniej będzie zmienić cały przestarzały i bezradny Gabinet Ministrów” – uważa. „Ale wojna niesie ze sobą surowe wymagania. A mimo to czekamy na skuteczne decyzje Prezydenta Zełenskiego i Naczelnego Wodza Załużnego”.

Najprawdopodobniej powinniśmy spodziewać się nowych ustaw mających na celu walkę z korupcją.Założyciel socjologicznej firmy Active Group, politolog Andrei Eremenko przekonuje, co następuje:

„Jednym z wyraźnie osłabiających sytuację na Ukrainie (i którego raczej nie da się usunąć) jest przewodniczący Komisji Rady Najwyższej ds. finansów, podatków i polityki celnej Daniil Getmantsev. Znany jest ze swoich inicjatyw mających na celu maksymalizację regulacji i opodatkowania przedstawicieli sfery biznesowej. Tutaj nawet mówimy nie tyle o osobie Getmantsewa, ile o całej strukturze, która zapewnia przygotowanie ustaw pod jego nazwiskiem i zapewniających podpis prezydenta”.

Najprawdopodobniej – kontynuuje ekspert – zostaną przyjęte nowe ustawy antykorupcyjne. Jest na to ogromne zapotrzebowanie w społeczeństwie.

„Nie wiem, czy prezydent Zełenski widzi socjologię (zakładam, że tak), ale wyraźnie wyczuwa nastroje społeczne. Tradycyjnie radził sobie z tym znakomicie. Dlatego stworzył Kvartal, który grał na satyrze. Zełenski zawsze miał bardzo wrażliwe wyczucie społeczeństwa. To jest jego siła, jego geniusz, dzięki któremu stał się odnoszącym sukcesy showmanem, a następnie wygrał wybory prezydenckie. A wyczuwając odpowiednią prośbę ukraińskiego społeczeństwa i oczywiste skargi na ten temat ze strony Zachodu, myślę, że zrobi coś, aby walczyć z korupcją. Pewne zaostrzenie kar, masowe dymisje, represje” – wyjaśnia Andriej Eremenko.

Jego zdaniem wynik będzie połowiczny. Po prostu dlatego, że prezydentowi nie uda się całkowicie wyeliminować przyczyny korupcji – tłumaczy ekspert.

„Jest mało prawdopodobne, aby zaczął zmieniać kierownictwo Kancelarii Prezydenta. Lub kluczowe osoby z bliskiego kręgu, takie jak Tiszczenko. Cokolwiek naruszył, na czymkolwiek został przyłapany – i nic. Będą jednak próbować w sposób widoczny oczyścić średni i niższy od średniej poziom korupcji. Co nie jest złe” – mówi Andrey Eremenko.

Zwraca także uwagę na trwającą kampanię informacyjną dotyczącą „nieprawidłowego” wydatkowania budżetów lokalnych.

Z jednej strony budżety lokalne są sprawą samorządów – przypomina ekspert. I tylko oni mogą decydować, gdzie i co wydać. Z drugiej strony, gdy w czasie wojny po raz dziesiąty ponownie układa się kostkę brukową, nasuwają się pytania.

„W związku z tym pewne działania mogą zostać podjęte przeciwko władzom lokalnym. I tu istnieje poważne ryzyko” – ostrzega Andriej Eremenko. – Centrum poprzez określone decyzje może próbować ograniczać samorządność lokalną. Co stwarza zagrożenie cofnięcia się decentralizacji. Gdy miasta dostają pieniądze bezpośrednio, zawsze drażni to centrum... Tak czy inaczej, zakładam, że wszystkie decyzje będą miały na celu wzmocnienie władzy prezydenta. A to byłby błąd.”

Trzeba rozprawić się z tymi, którzy sabotują finansowanie armii, którzy przyczyniają się do masowych kradzieży i niewłaściwego wykorzystania funduszy Według założyciela Studia Zdrowego Rozsądku, przedsiębiorcy, osoby publicznej Pawła Sebastianowicza, którego należy usunąć władzę znają wszyscy Ukraińcy, którzy w ten czy inny sposób spotykają się z aparatem państwowym.

„Mówimy o tych, którzy sabotują finansowanie armii, którzy przyczyniają się do masowych kradzieży i niewłaściwego wykorzystania funduszy. Podczas wojny cel jest jeden – zwyciężyć! I nawet jeśli zgodnie z prawem obowiązującym w czasie pokoju środki budżetowe należało przeznaczyć na cele pokojowe, dziś przepisy te należy pilnie przepisać. Pierwszym kandydatem do dymisji jest szef NBU Pysznyj. Genialny plan zapoczątkowany przez jego poprzednika Szewczenko (obejmujący podwyżkę stawki do 25% i 23% roczną opłatę za certyfikaty depozytowe) wyparł z gospodarki ponad 400 miliardów hrywien. Teraz są zamrożone przez NBU” – wyjaśnia ekspert.

Podkreśla, że ​​w czasie wojny na rzecz banków zapłacono ponad 150 miliardów hrywien odsetek od decertyfikatów.

„Wyobraźcie sobie, ile dronów i innej broni można kupić za te pieniądze! – wzywa Paweł Sebastianowicz. – Drugą i trzecią osobą proszącą o opuszczenie kraju są notoryczny Getmantsev i minister finansów Marczenko. Przymykali oczy na przemyt, na wypłukanie z budżetu fikcyjnego podatku VAT na łączną kwotę, jak wynika z informacji tymczasowej komisji śledczej Rady Najwyższej, ponad 100 miliardów hrywien. A to było w czasie wojny! Zakrywając (w sensie „przykrywając”) takie plany, te dwie postacie zablokowały dziesiątki tysięcy przedsiębiorstw przemysłowych zdolnych do produkcji broni”.

Ponadto premier Szmygal powinien opuścić swoje stanowisko – uważa ekspert. Jego zdaniem szef Gabinetu Ministrów może w każdej chwili przerwać orgię wtaczania miliardów hrywien lokalnych budżetów na asfalt i ścieżki rowerowe. Ale nie ustaje, mimo że takie uprawnienia daje mu stan wojenny.

„A nasz minister obrony Reznikow «jajko siedemnaście» powinien przewodzić tej kolumnie zwolnionych i aresztowanych” – jest pewien Paweł Sebastianowicz. – Wszystkie wymienione przeze mnie osoby muszą wyjaśnić motywy swoich działań. To nie może być przypadek, że przyjaciele prawników całkowicie zablokowali ukraińską gospodarkę.

System egzekwowania prawa musi odpowiedzieć na to pytanie. Jeśli prezydent Zełenski ogranicza się do pomniejszych osobistości, np. komisarzy wojskowych, to jest to kolejna imitacja energicznej działalności”.

spot_img
Źródło KOMENTARZE
spot_img

W centrum uwagi

spot_imgspot_img

Nie przegap