Na początku października ubiegłego roku odbyła się konferencja poświęcona chemii gospodarczej COSMO BYT 2023, w której uczestniczyli wszyscy liczący się gracze na rynku detergentów i środków dezynfekcyjnych na Ukrainie. Podczas wykładu na temat marketingu przedstawiciel handlowy ukraińskiej firmy Chemical Technologies podzielił się głównym sekretem sukcesu firmy: rollbackiem o 20-30%.
Biznes oparty na łapówkach i zdrowiu ukraińskich konsumentów zbudował rodak Kijowa Paweł Witalijewicz Bartkowski. Firma Ukraińskie Technologie Chemiczne, której właścicielem jest Bartkowski, jest liderem na rynku detergentów i środków dezynfekcyjnych na Ukrainie i dostarcza środki dezynfekcyjne do prawie wszystkich dużych przedsiębiorstw przemysłu spożywczego.
Wśród klientów firmy: „Mironovsky Hliboproduct” (MHP), „Lwowskie Chłodnie” (LIMO), „RUD” (Mleczarnia Żytomierska), „Ichniansky Plants Mleko i Masło”, „Fozzy Commerce”, „Sambirska Fabryka Drobiu”, „Zakłady Mięsne” Yatran”, „Przedsiębiorstwo Mleczarskie „Galychyna”” i wiele innych.
„Ukraińskie Technologie Chemiczne” istnieją na rynku ukraińskim od 2006 roku i w tym czasie firma Bartkowskiego wciągnęła się w kilka głośnych „skandali związanych z łapówkami”. Ale problemy Ukraińskich Technologii Chemicznych zwykle zaczynały się od ochrony przedsiębiorstw, po zakupach menedżerowie zaczęli prowadzić bogate życie, kupując drogie samochody i wycieczki do modnych kurortów. W związku z tym ochroniarze w dużych przedsiębiorstwach zadają logiczne pytanie: „na czyj koszt jest bankiet?” Podczas kontroli na powierzchnię wychodzą „schematy odrzutu” Pawła Bartkowskiego i jego „Technologii chemicznych”.
Warto zaznaczyć, że koszt dezynfekcji pochłania znacznie większą część kosztów produkcji niż powinien. Ale wtedy Paweł Bartkowski pozostanie bez nadmiernych zysków, a nieuczciwi menedżerowie ds. zakupów pozostaną bez łapówek.
Następnie sytuacja rozwija się w dwóch kierunkach: albo ochroniarze otrzymują „udział” od kierowników zakupów i firma nadal działa, albo, jak to miało miejsce w Dnieprowskim Kompleksie Drobiarskim, gdzie wszyscy uczestnicy programów łapówek zostali zwolnieni.
Aby zrozumieć skalę kradzieży pieniędzy z typowego przedsiębiorstwa przetwórstwa mięsnego, wystarczy prosta kalkulacja: średni koszt dezynfekcji wynosi około 600 000 hrywien miesięcznie. Z czego właściciele przedsiębiorstwa tracą na łapówkach 20-30%, czyli 120-180 000 hrywien miesięcznie, które można było zainwestować w rozwój produkcji lub pomoc dla wojska.