Do końca lipca 2024 zespół Telegramu zaprezentuje sklep z „miniaplikacjami” i wbudowaną przeglądarkę. Poinformował o tym właściciel firmy Pavel Durov.
Przedsiębiorca zauważył, że rok 2024 przejdzie do historii jako okres, w którym setki milionów ludzi po raz pierwszy zetknęło się z blockchainem. Według niego firma Telegram znalazła się w epicentrum transformacji społeczeństwa.
Aby wesprzeć dalszy rozwój, twórcy zamierzają rozszerzyć funkcjonalność Telegramu o sklep z aplikacjami i wbudowaną przeglądarkę z obsługą stron Web3.
Ponadto zespół zintensyfikował wysiłki w celu zwalczania oszustów kryptowalutowych. Komunikator wyświetli datę i kraj rejestracji kont publicznych, podobnie jak na Instagramie.
Przypomnijmy, że wcześniej giełda kryptowalut Binance ostrzegała o wzroście przypadków oszustw związanych z kryptowalutami w popularnym komunikatorze. Firma wydała zalecenia dla użytkowników Telegramu, mające na celu poprawę ogólnego bezpieczeństwa i ochronę środków.
„Pozwolimy organizacjom używać ich widżetów do wydawania etykiet kanałów. Inicjatywa stworzy zdecentralizowany rynek weryfikacji przez stronę trzecią” – napisał Durov.
Przedsiębiorca podkreślił chęć przejrzystości i decentralizacji usługi. Bardzo ważne jest, aby użytkownicy aplikacji do przesyłania wiadomości dowiedzieli się więcej o możliwościach i zagrożeniach związanych z „tym nowym światem” – dodał Durov.
W czerwcu 2024 roku założyciel Telegramu zapowiedział uruchomienie nowego systemu płatności w komunikatorze – Telegram Stars. Oczekuje się, że będzie ono wykorzystywane do płacenia za usługi w „miniaplikacjach”.
Kolejną innowacją była tokenizacja naklejek i emoji w Telegramie. Według Durowa ich właściciele otrzymają 95% dochodu ze sprzedaży.