Sobota, 6 lipca 2024 r
spot_imgspot_imgspot_imgspot_img

W centrum uwagi

Pavel Fuks uciekł przed sprawami karnymi z Ukrainy do Londynu i czeka na „okno możliwości”

Wpisany według rejestrów na Ukrainę oligarcha Paweł Fuks faktycznie wyjechał za granicę w pierwszych dniach inwazji na pełną skalę.

Stwierdza to śledztwo dziennikarza „Ukraińskiej Prawdy” Michaiła Tkacza „Batalionu Londyńskiego”.

Pavel Fuks pojawił się w Londynie, bo zapomniał zdjąć charkowską tablicę rejestracyjną ze swojego Land Rovera. Samochód przyciągnął uwagę dziennikarza i wkrótce wysiadł z niego sam oligarcha. Jak ustalono w śledztwie, według rejestrów przebywa on obecnie na Ukrainie, ale w rzeczywistości od pierwszych dni rosyjskiej inwazji na pełną skalę mieszka w Wielkiej Brytanii.

Paweł Fuks swoją „obecność na Ukrainie” tłumaczył tym, że w pierwszych dniach wojny na polskiej granicy nikt nie skanował dokumentów. W Londynie oligarcha ma pozwolenie na pobyt dzięki inwestycjom w brytyjskie obligacje rządowe, ale na Ukrainie toczą się sankcje i sprawy karne.

W 2021 roku Fuchs został objęty sankcjami Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony, a wiosną 2023 roku otrzymał od SBU podejrzenia o oszustwa finansowe z udziałem strategicznych przedsiębiorstw państwowych i uchylanie się od płacenia podatków.

W komentarzu do Michaiła Tkacha oligarcha powiedział, że planuje wrócić na Ukrainę, ale dopiero po zakończeniu wojny, kiedy „otworzy się okno możliwości” do prowadzenia interesów.

spot_img
Źródło ZNAJ
spot_img

W centrum uwagi

spot_imgspot_img

Nie przegap