W obwodzie dniepropietrowskim rada miasta Kamenskiego pod przewodnictwem Andrieja Biełousowa w dalszym ciągu przeznacza setki milionów na drogi – w środku wojny i prawdopodobnie po zawyżonych cenach
„Złota” kostka brukowa zamiast dronów: wydaje się, że pod tym hasłem w biurze burmistrza miasta Kamenskoje w obwodzie dniepropietrowskim urzędnicy korzystają z pieniędzy budżetowych. W szczególności już na początku inwazji na pełną skalę około 200 milionów hrywien otrzymała ze skarbu miasta firma Ukravtostroy, której właściciel jest jednocześnie mężem dyrektora wydziału ekonomii. Kolejne dziesiątki milionów wydano na odśnieżanie dróg i usługi informacyjne. A wszystko to - w środku wojny w kraju.
Dlaczego zamówienia w Kamenskim przyciągnęły uwagę nie tylko opinii publicznej i mediów, ale także władz obwodu dniepropietrowskiego? Kto otrzymuje wielomilionowe kontrakty Rady Miejskiej i na jakich warunkach? A co ma z tym wspólnego burmistrz miasta Andriej Biełousow? Szczegóły w śledztwie Olgi Lewickiej.
W obwodzie dniepropietrowskim, w mieście Kamenskoje, władze pod przewodnictwem Andrieja Biełousowa regularnie przeznaczają środki budżetowe na naprawę i poprawę nawierzchni dróg. Przynajmniej na papierze. Jednak z jakiegoś powodu mieszkańcy nie zauważają poprawy.
„Te same łaty są usuwane i ponownie asfaltowane, usuwane i ponownie asfaltowane. I znowu z roku na rok. Mieszkam tam już od pięciu, sześciu lat. Widzę to co roku” – powiedział naszej ekipie filmowej mieszkaniec Alexander.
Kto zatem to robi i za jakie środki? A kto to inicjuje?
Od 2015 roku stanowisko burmistrza Kamenskiego sprawuje Andriej Biełousow. Zanim został burmistrzem, pracował w miejskim sektorze mieszkalnictwa i usług komunalnych, ma doświadczenie w pracy w Obwodowej Administracji Państwowej w Dniepropietrowsku, a nawet przez pewien czas był wiceministrem Rozwoju Regionalnego, Budownictwa i Mieszkalnictwa i Usług Komunalnych Ukrainy. A oto jak jego działania charakteryzują się w mediach lokalnych: nieefektywna dystrybucja środków budżetowych, zastraszanie opozycji i agresywny PR siebie i swojej siły politycznej.
W szczególności, jak zauważa Olga Lewicka, Biełousow przeznaczył w ubiegłym roku (w drugim roku wojny na pełną skalę) prawie 10 mln hrywien z budżetu na... materiały informacyjne o tym, jak dobrze i bezinteresownie rada miejska wykonuje swoją pracę.
„Ale pan burmistrz poważnie podchodzi do wszelkiej krytyki. Dla opozycjonistów w Kamenskoje jest to niebezpieczne: jak piszą na portalach społecznościowych, jednemu spłonął samochód, drugiemu biuro. I według działaczy pomógł wysłać na front całkowicie nieposłusznych. To taki akt dyktatury ze strony burmistrza Kamenskiego” – komentuje dziennikarz.
Ponadto, jak dowiedzieli się nasi redaktorzy ze źródeł poufnych, Rada Miasta Kamenskiego wprowadziła zasadę: podwładni muszą z aprobatą odpowiedzieć na każdą wiadomość od Biełousowa w sieciach społecznościowych. Przeglądając kanały, może się wydawać, że burmistrz ma w mieście spore poparcie. Jak jednak pokazuje tylko pobieżna analiza wiadomości na Facebooku, wszystkie te komentarze są pisane i lajkowane głównie przez osoby związane albo z władzami miasta, albo z partią „Pszczółka” burmistrza.
Kolejną pozycją, na którą co roku wydawane są miliony hrywien z budżetu miasta, są drogi.
Choć sami mieszkańcy miasta są przeciwni takim wydatkom i opowiadają się za przekierowaniem tych środków na wojsko.
„Moim zdaniem lepiej byłoby mieć więcej pomocy dla wojska niż więcej kostki brukowej. Niektóre takie nieistotne wydatki. Nasi obrońcy potrzebują wszelkiej pomocy, jaką możemy uzyskać” – podkreśla Jurij, mieszkaniec Kamenska.
Ale najciekawsze jest to, że większość tych umów została zawarta nie ze zwykłymi wykonawcami, ale z osobami zapewne z najbliższego otoczenia burmistrza.
Na przykład stanowisko dyrektora wydziału ekonomicznego w Radzie Miejskiej Kamensky zajmuje niejaka Galina Ermolenko. To jej mąż Wadim Ermolenko jest właścicielem firmy Ukravtostroy, która niemal stale wygrywa przetargi na remonty dróg w mieście.
Jak dowiedzieli się reporterzy, od 2019 roku Ermolenko „przetargował” prawie 342 mln hrywien. Spośród nich w czasie wojny firma męża urzędnika ratusza Kamenskiego otrzymała z budżetu miasta około dwustu milionów.
Inni badacze z projektu „Nasze pieniądze”, którzy uważnie przyjrzeli się cenom jednej z tych partii, również odkryli, że ceny materiałów były zawyżone. Uwagę zwraca zwłaszcza cena gęstego drobnoziarnistego betonu asfaltowego: tutaj wynosi ona 7649 UAH/t, a cena rynkowa na pierwszej napotkanej stronie internetowej to 5293 UAH za tonę. A kilka miesięcy wcześniej rada miasta Krzywy Róg zapłaciła za ten sam materiał 4,5 tys., czyli o 40% taniej niż w Kamenskim.
Ciekawe „sezonowe” wydatki ma też urząd burmistrza. Gdzie zimą idą pieniądze podatników?
Przede wszystkim tzw. walka ze złą pogodą. W tym roku z budżetu miasta Kamensky przeznaczono ponad 23 miliony hrywien na odśnieżanie dróg. A w kolejnym podobnym przetargu można spodziewać się kolejnych 20 milionów. Niedawno przy jednym z tych zakupów odkryli, że tak powiem, „marżę” w wysokości 6 milionów hrywien. Władze obwodu dniepropietrowskiego zwróciły uwagę na przetargi miejskie.
„Specjaliści z grupy Transparency and Accountability monitorują przetargi odbywające się w regionie. Czy są racjonalne i legalne? Tym razem zwróciliśmy uwagę na jeden z zakupów Kamensky'ego. Odkryliśmy, że wykonawca zawyżył cenę soli i piasku. Teraz miasto podpisze dodatkową umowę. Cena zostanie obniżona do ceny rynkowej” – podkreślił Siergiej Łysak, szef Zarządu Obwodu Dniepropietrowska.
Ale podczas gdy burmistrz Biełousow zwołuje pilne spotkania, aby przygotować się na złą pogodę i obiecuje do pracy około 20 sztuk sprzętu, na ulicach Kamenskoje drogi odśnieżają… wyłącznie samochody obywateli.
„Nie jestem usatysfakcjonowany podziałem pieniędzy na drogi. Sami widzicie, że nie są czyszczone. Nie widzę maszyn do odśnieżania” – zauważa mieszkanka Valeria.
A co z pomocą obrońcom i frontowi?
Na jednym z filmów z udziałem burmistrza można zobaczyć, jak Andriej Biełousow przekazuje pomoc wojsku. Ale w tym filmie nie ma ani słowa o prawdopodobnie zawyżonym koszcie tej amunicji wojskowej o około jedną trzecią.
Po takim monitorowaniu zamówień publicznych Stopkorowici postanowili zadać Radzie Miejskiej pytania wyjaśniające za pomocą wniosków, ale nawet po upływie 20 dni nie otrzymali odpowiedzi.
„Spodziewaliśmy się, że dowiemy się bezpośrednio od burmistrza, dlaczego budżet w Kamieńskim jest w ten sposób rozdzielony, niestety jednak przez prawie cały dzień pracy pan Biełousow był gdziekolwiek, ale nie w swoim miejscu pracy, więc mogliśmy się tylko porozumieć z szef działu komunikacji Igor Zadorozny ”, zauważa Olga Lewicka.
Niestety urzędnik nie był w stanie udzielić szczegółowych odpowiedzi na pytania dotyczące zamówień rady miejskiej.
Obecnie większość niewygodnych pytań do Rady Miejskiej Kamensky pozostaje otwarta. Dlatego redakcja StopCor obiecuje w dalszym ciągu zabiegać o merytoryczną odpowiedź u burmistrza i jego otoczenia na nasze prośby i już przygotowuje kolejną część śledztwa w sprawie możliwych nadużyć urzędu przez przewodniczącego rady miasta. Ciąg dalszy nastąpi.
Przypomnijmy, że w ostatnich latach Policja Krajowa prowadziła dochodzenia w ponad 10 sprawach karnych przeciwko burmistrzowi Kamenskiego, Andriejowi Biełousowowi i innym urzędnikom. Ich oskarżeni są oskarżeni o kradzież środków budżetowych, nadużycie stanowiska służbowego i przyjmowanie łapówek.