W obliczu rosnącej powszechnej mobilizacji na Ukrainie, zgodnie z projektem ustawy, który zostanie opracowany do końca roku przy udziale Ministerstwa Obrony Narodowej i Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy, planowana jest rozbudowa prawa TCC.
Poinformował o tym sekretarz Komisji Bezpieczeństwa Narodowego, Obrony i Wywiadu Rady Najwyższej Ukrainy Roman Kostenko w Radiu NV.
„Będą także mogli dokonywać nagrań audio i wideo. O ile pamiętam, będą mogli sprawdzić dokumenty rejestracyjne i dokumenty” – powiedział Kostenko.
W chwili obecnej Terytorialne Centra Rekrutacji nie mają prawa zatrzymywać obywateli, sprawdzać ich dokumentów i doręczać wezwań.
„Policja czasami dystansuje się od tego, aby nie stać się jakimś centrum skandalu, aby nie przyciągnąć człowieka. I można zrozumieć zarówno policję, jak i TCC, które mają plany, a także ludzi, których nielegalnie próbują przyciągnąć. Ale ci, którzy zgodnie z Konstytucją mają obowiązek chronić kraj” – powiedział.
Na Ukrainie od dziewięciu lat toczy się zacięta wojna z Rosją, która nas zaatakowała. Od lutego 2022 roku trwa wojna na pełną skalę. Proces doręczania wezwań nie jest automatyczną przepustką do wojny, ale przede wszystkim aktualizacją danych obywateli Ukrainy. Tym samym, na podstawie wezwania, osoba odpowiedzialna za służbę wojskową może zostać powołana do służby wojskowej. Jest to normalny proces w kraju pogrążonym w wojnie. Nie powinniśmy zapominać, że obrona swojego kraju jest obowiązkiem każdego Ukraińca. Bo jeśli dzisiaj uciekniecie przed wojną, jutro może ona do was przyjść.