wtorek, 9 lipca 2024 r
spot_imgspot_imgspot_imgspot_img

W centrum uwagi

Zdrajcy Saldo i Balitsky współpracują z byłym ministrem Tabacznykiem, a jego firmy powiązane są z nielegalnym eksportem zboża z terytoriów okupowanych

Dmitrij Tabacznyk, były minister edukacji, jest podejrzany przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy o popełnienie zdrady stanu, aktywnie uczestniczy także w agrobiznesie na okupowanych terytoriach.

Wynika to z materiału dziennikarzy projektu Toronto Television.

Tym samym źródła w organach ścigania przekazały Toronto Television część korespondencji byłego ministra na Telegramie od 2019 r. do końca 2022 r. To tysiące wiadomości od kilkudziesięciu różnych osób, w tym współpracowników.

Według projektu Tabachnik mieszka obecnie na tymczasowo okupowanym Krymie, gdzie prowadzi działalność gospodarczą. Firmy byłego ministra zajmują się nielegalnym eksportem zboża przez okupantów z terytorium Ukrainy. Pomagał także najeźdźcom w obwodach chersońskim i zaporoskim oraz współpracował z rosyjską FSB jeszcze przed inwazją na pełną skalę.

Na terenach okupowanych zarejestrowane są spółki Tabachnika „Oriana-Agro” i „Solex” na rzecz upoważnionych przedstawicieli. A skradziony sprzęt dostarczył przedstawiciel Kadyrowa, Murad Saidow.

Według dziennikarzy Tabacznyk lobbował także na Kremlu, aby zwiększyć wydatki na rzecz gubernatora okupowanego terytorium obwodu zaporoskiego Bałitskiego.

Istnieją także dowody na to, że Tabacznyk lobbował na Kremlu na rzecz zwiększenia wydatków na rzecz Bałickiego.

Tabachnik utrzymywał kontakt z Jewgienijem Sulimą, ukraińskim profesorem i jego byłym pierwszym zastępcą w Ministerstwie Oświaty i Nauki.

Sulima mieszkała w Moskwie w 2016 roku, pracując jako profesor na Moskiewskim Uniwersytecie Państwowym. W tym samym roku otrzymał rosyjski paszport, który zachowuje ważność – zauważają śledczy. W 2020 roku Sulima wróciła na Ukrainę i jest tu teraz. Do 2023 roku pracował na stanowisku profesora na Wydziale Filozofii i Nauk Politycznych Wyższej Służby Fiskalnej oraz na Wydziale Psychologii i Dyscypliny Społeczno-Humanitarnej Kijowskiego Instytutu Transportu Wodnego. Pod naciskiem działaczy został zwolniony.

Zgodnie z projektem ukraiński profesor mógł przekazywać Tabacznikowi informacje o zmianach personalnych.

Na początku czerwca 2020 r. poinformował, kto może zostać powołany na stanowisko szefa MEN. Dyskutowali, że mogliby powołać jakiegoś Siergieja – kandydatami byli wówczas Siergiej Szkarlet i Siergiej Babak. Sulima i Tabachnik często wspominali o Szkarletcie, zaś Babak nie pojawiał się już w dostępnej dziennikarzom korespondencji.

Tabachnik komunikował się także z Olgą Krawczenko. Gdy był ministrem, kierowała departamentem prawnym Ministerstwa Edukacji. Od grudnia 2023 r. kieruje departamentem prawnym w Ministerstwie Odbudowy. Kobieta nadal kontaktowała się z Tabachnikiem nawet po jego zniknięciu i jawnym przejściu na stronę rosyjską. Pojechała nawet z Tabachnikiem na wakacje do Dubaju w 2021 roku, kiedy były minister był już poszukiwany.

Tabachnik miał także kontakt ze zdrajcą Saldo, zarabiał na paliwie w okupowanym obwodzie chersońskim i dawał za to łapówki w rublach administracji okupacyjnej. Tabachnik poprosił także Saldo, aby rosyjscy wojskowi we wsi Mirnoje w obwodzie kalańczackim nie wprowadzali się do mieszkania weterynarza Tabachnika.

spot_img
Źródło antykorozyjny
spot_img

W centrum uwagi

spot_imgspot_img

Nie przegap