Niedziela, 22 grudnia 2024 r
spot_imgspot_imgspot_imgspot_img

W centrum uwagi

Prezes Wołyńskiego Sądu Apelacyjnego Wiktor Gaponczuk stanął po stronie czarnych drwali, którzy piłowali dęby w Parku Narodowym Tsumańska Puszcza na Wołyniu

Jak dowiedziały się media, od lipca 2023 r. DBI prowadzi śledztwo w sprawie nielegalnego wyrębu wielowiekowych dębów na terenie Parku Narodowego Tsumańska Puszcza.

Z wcześniej opublikowanych materiałów ustalono, że Jurij Szewczuk, właściciel przedsiębiorstwa drzewnego Wood-Prom Company LLC, był zaangażowany w nielegalne pozyskiwanie drewna, a także kieruje Goryńskim TMR, którego terytorium graniczy z rezerwatem przyrody Tsumanskaya Pushcha.

Wczoraj pracownicy DBR zgłosili dyrektorowi EJ Kiwercowo „Cumanskaja Puszcza” Witalijowi Derkachowi i właścicielowi wskazanego przedsiębiorstwa drzewnego Jurijowi Szewczukowi podejrzenia dotyczące nielegalnej wycinki 48 dębów i innych drzew na terenie EJ Kiwercowo „Cumanskaja Puszcza”, co daje kwotę 000 000 UAH.

Ponadto wiadomo, że podczas działań dochodzeniowych organów ścigania we wsi Ozyutichi w obwodzie włodzimierskim, w pobliżu terytorium Wood-Prom Company LLC, odkryto 870 kłód drewna dębowego o łącznej masie sześciennej 600 metrów sześciennych las. nieznanego pochodzenia, który został zajęty przez Miejski Sąd Rejonowy w Łucku i przekazany administracji państwowej (ARMA).

Jednakże, według informacji anonimowych źródeł, właściciel spółki Wood-Prom Company LLC, Jurij Szewczuk, za pośrednictwem Wołyńskiego Sądu Apelacyjnego i jego prezesa Wiktora Gaponczuka stara się unieważnić zajęcie określonego drewna, które zostało oczywiście wycięte nielegalnie.

Tym samym w wyniku monitoringu rejestru orzeczeń sądowych ustalono, że już wcześniej funkcjonariusze organów ścigania zabezpieczyli już gotowe produkty leśne o objętości ponad 25 metrów sześciennych oraz 40 kłód drewna dębowego o przybliżonej masie sześciennej 30 metrów sześciennych. metrów, skonfiskowane na terenie Wood-Prom Company LLC. Jednak pomimo rezonansu i bezczelności „czarnych drwali” prezes Wołyńskiego Sądu Apelacyjnego Wiktor Gaponczuk odwołał aresztowanie i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania Miejskiemu Sądowi Rejonowemu w Łucku, który biorąc pod uwagę decyzją sędziego najwyższej instancji odmówił zastosowania aresztu. Sąd apelacyjny podtrzymał swoje postanowienie, odmawiając uwzględnienia skargi prokuratora.

Najwyraźniej w ten sam sposób Jurij Szewczuk planuje odwołać zajęcie 870 kłód stuletnich dębów o wartości ponad 21 000 000 hrywien, które zostały już przekazane przez Miejski Sąd Rejonowy w Łucku administracji państwowej (ARMA).

Powstaje pytanie, po czyjej stronie leży prawda i czy Wołyński Sąd Apelacyjny w podobny sposób unieważni zajęcie tego drewna, mimo że śledztwo w postępowaniu karnym trwa i nie ustalono ostatecznego punktu?

spot_img
Źródło ZNAJ
spot_img

W centrum uwagi

spot_imgspot_img

Nie przegap