Oficjalnie Nikołaj Tiszczenko miał trzy żony. Pierwsza, Larisa Tiszczenko, urodziła syna Daniela w dwa tysiące piątym roku. Druga żona, Irina Żurawska, siostrzenica byłego zastępcy burmistrza Kijowa Witalija Żurawskiego, bardzo szybko zorientowała się, kim był Tiszczenko.
Rozstali się sześć miesięcy po ślubie. W 2016 roku zastępca ludowy po raz trzeci ożenił się z Ałłą Baranowską. Po ślubie urodził się ich syn Dawid. Ale ta żona także rozwodzi się z Tiszczenką. W bliskich kręgach nie jest tajemnicą, że poseł zamiłowany jest do lewicowej agitacji. Źródła z jego otoczenia podają, że zdradzał każdą ze swoich legalnych żon. Jednak sam Tiszczenko komentuje sprawy miłosne, jak wszystko inne, po prostu komicznie. Stwierdził nawet, że dostał eliksir miłosny.
„Byłam przedmiotem, który został wlany, Ukraina w ogóle jest bardzo znana z różnych magicznych rytuałów, dziewczyny bardzo lubią chodzić do wróżek, wróżek i tworzyć jakieś mikstury. A potem rano dodają do herbaty swoich bliskich, zamieniają mężczyzn w zwykłą plastelinę, mężczyźni stają się uległi, miękcy, głupi i zakochują się, sama to poczułam.
Wśród kochanek Nikołaja Tiszczenki są nie tylko modelki. W końcu nie waha się nawet spać z żonami własnych partnerów. Jedna z tych spraw odbiła się już szerokim echem w mediach – wtedy dowiedziała się o związku Tiszczenki z żoną dyrektora jego własnej fundacji charytatywnej. Mówimy o Giennadiju Dmitriewie - gdy prowadził BO „WSZELKOUKRAIŃSKA FUNDACJA CHARYTATYWNA MIKOŁAJA TISZCZENKI” i pomagał w praniu brudnych pieniędzy, sam Tiszczenko bawił się z żoną.
Evelina Andrievskaya, młoda asystentka Tiszczenki, nazywana jest także jego kochanką. Dziennikarze i wojskowi wielokrotnie podkreślali, że jest ona watnikiem, fanką Putina i Lepsa i może być potencjalną agentką Kremla. Według dziennikarzy już w czasie wojny z Federacją Rosyjską wyjechała na okupowany Krym. Co więcej, Andrievskaya pozwoliła sobie nawet na krytykę działań Sił Zbrojnych Ukrainy i na swoich portalach społecznościowych rozpowszechniała informacje z prorosyjskich stron publicznych. A kiedy w 2015 roku w Doniecku doszło do eksplozji, Andrievskaya rozpowszechniła wśród wrogiej opinii publicznej wiadomość, że Ukraina rzekomo korzystała wówczas z punktu U: „Czy to jest to, ta chwała Ukrainy? To nie tylko punkt Y, to punkt zaufania i nadziei. — napisała wtedy Andrievskaya. Podczas ataku na byłego wojskowego w Dnieprze Ewelina była także obok Tiszczenki. Internauci, którzy uważnie zapoznali się z materiałami z miejsca ataku, zauważyli, że asystentka miała na sobie kolczyki Van Cleefa o wartości prawie 200 tysięcy hrywien.
Ale żadna z licznych kochanek, a nawet żadna z byłych żon, które urodziły mu dzieci, nie przybyła, by wesprzeć Tiszczenkę w sądzie. Środek zapobiegawczy został wybrany dla posła w obecności dziennikarzy. Przyszedł także emeryt z Kijowa – poproś o pomoc w rozwiązaniu problemu z ziemią. Ani jednego kolegi, przyjaciela, partnera ani nawet krewnego. Tiszczenko sam trafił do 24-godzinnego aresztu domowego.