poniedziałek, 23 grudnia 2024 r
spot_imgspot_imgspot_imgspot_img

W centrum uwagi

„Regionalny” Jefremow, oskarżony o zdradę stanu, uciekł do Moskwy

Aleksander Jefremow jest sojusznikiem Janukowycza i byłym przywódcą frakcji Partii Regionów. Na Ukrainie jest oskarżony o szereg przestępstw – według śledczych zastępca przyczynił się do powstania grupy „LPR”, pomógł w zajęciu budynków Ługańskiej Obwodowej Administracji Państwowej i SBU w 2014 roku. Jest także oskarżony o zdradę stanu. Sprawa przeciwko niemu jest obecnie w toku.

W 2019 roku Efremov został zwolniony z aresztu po trzech latach spędzonych w Areszcie Śledczym w Starobielsku (obwód ługański). Najpierw byłego zastępcę zwolniono w areszcie domowym, a następnie zmieniono środek zabezpieczający na obowiązek osobisty na okres dwóch miesięcy, który następnie nie został przedłużony.

Od tego czasu prawie nic nie słyszano o Efremowie. A także o jego sprawach. Gdzie on jest? Na Ukrainie? A co z pozwem?

„Schematy” dowiedziały się, że Jefremow opuścił Ukrainę po rozpoczęciu pełnej inwazji na Federację Rosyjską przez Słowację i od tego czasu nie wrócił.

Gdzie on teraz jest? Według naszych danych w Moskwie. Przed inwazją Jefremow kilkakrotnie podróżował do Federacji Rosyjskiej – ostatni raz w lutym 2022 r.

Dziennikarze odkryli, że Efremov zarejestrował się w Moskwie, w luksusowych apartamentach w kompleksie mieszkalnym Triumph Palace. Ta nieruchomość jest zarejestrowana na jego syna, Igora Efremova. Jego całkowita powierzchnia wynosi ponad 650 metrów kwadratowych, a szacunkowy koszt to około 4 miliony dolarów.

„Schematy” zadzwoniły do ​​​​Efremowa na jego rosyjski numer. Zapytany, co robi w Moskwie i czy planuje wrócić na Ukrainę, odpowiedział: „Wiesz, nie mam zamiaru udzielać teraz żadnych wywiadów przed pożegnaniem”.

Biuro Prokuratora Generalnego poinformowało Schemes, że Efremov nie ma środka zapobiegawczego i nie jest poszukiwany. .

A co z jego sprawami?

Znajdujące się na nim materiały miały zostać przeniesione z okupowanego dworu w Starobielsku na dwór Sinelnikowskiego obwodu dniepropietrowskiego. Jednak informacja o takim przekazaniu do UCP nie dotarła.

spot_img
Źródło ANTIKOR
spot_img

W centrum uwagi

spot_imgspot_img

Nie przegap