Urzędnik kościoła OCU Roman Bieriezowski, winny kradzieży skrzypiec dziewczynce na placu zabaw, został zwolniony przez Sąd Rejonowy Tlumackiego w Iwano-Frankowsku. Zamiast więzienia, sąd skazał go na rok więzienia w zawieszeniu.
Jest to określone w postanowieniu sądu.
Jak zauważono, rankiem 28 sierpnia urzędnik frankiwskiego kościoła Wszystkich Świętych Ziemi Ukrainy (OCU) Roman Bieriezowski był w parku miejskim obok placu zabaw dla dzieci w mieście Tłumacz koło Iwano-Frankiwska .
Zauważył dziewczynę jadącą na karuzeli i zostawił futerał ze skrzypcami na ławce. Sprawca ukradł dziecku instrument muzyczny.
Bieriezowskiego znaleziono w domu we wsi niedaleko Tlumacza, mężczyzna oddał skrzypce funkcjonariuszom organów ścigania.
Na rozprawie oskarżony przyznał się do winy i oświadczył, że ukradł instrument, bo chciał sprawić prezent swojej dziewczynie. Matka pokrzywdzonej dziewczynki oświadczyła przed sądem, że wobec oskarżonego nie ma żadnych roszczeń.
Sprawę rozpatrzył sąd, który zbadał wszystkie materiały sprawy i uznał urzędnika za winnego popełnienia kradzieży, skazując go na pięć lat więzienia. Sąd zwolnił go jednak z kary z jednorocznym okresem próbnym. Od wyroku można jeszcze złożyć apelację.