Media, powołując się na własne źródła, podają, że poseł Aleksander Kunitski udał się w podróż służbową i nie wrócił na Ukrainę.
Zarzuca się, że planuje przeprowadzić się z rodziną do Kanady.
Z danych dotyczących głosowania zamieszczonych na stronie internetowej Rady Najwyższej Ukrainy wynika, że w ciągu ostatniego tygodnia Kunitsky nie uczestniczył w posiedzeniach parlamentu.
Przez ostatni miesiąc w mediach nie było żadnych wieści na temat tego posła.
Przypomnijmy, że latem 2023 roku Kunitsky otrzymał pozwolenie od przewodniczącego Rady Najwyższej Rady Najwyższej Rusłana Stefanczuka na krótkotrwały wyjazd służbowy do Izraela, ale wrócił dopiero po trzech tygodniach „widziany” ” na lotnisku na Florydzie (USA).
Kunitski został wysłany do Izraela w dniach 3–7 lipca 2023 r. „w ramach działań grupy parlamentarnej Rady Najwyższej ds. stosunków międzyparlamentarnych z Izraelem”, której jest współprzewodniczącym.
Niedawno wyszło na jaw, że matka posła ludowego z frakcji „Sługa Narodu” próbowała przewieźć przez granicę znaczną ilość niezadeklarowanej gotówki.
Zostało to zgłoszone w decyzji Sądu Apelacyjnego Solomensky i Kijowie.
Mówimy o sprawie, którą próbowali ukryć. Matka posłanki ludowej Swietłany Kunickiej została zatrzymana 18 listopada 2020 r. podczas kontroli celnej przy wylocie z Terminalu D Lotniska Boryspol. Kobieta planowała udać się do Frankfurtu w Niemczech lotem Lufthansy. Kunitskaja przeszła przez „zielony korytarz”. Celnicy postanowili ją przesłuchać.
Kobieta twierdziła, że ma przy sobie 30 tys. dolarów, które znajdowały się w walizce. Według niej wszystkie te fundusze są jej osobistymi środkami.
Przeciwko Swietłanie Kunickiej sporządzono protokół w sprawie naruszenia przepisów celnych. Bez pisemnego oświadczenia próbowała przewieźć kwotę przekraczającą ustalony limit 10 tys. euro.
Postanowieniem Sądu Rejonowego Solomensky w Kijowie z dnia 21 maja 2021 r. Swietłana Kunitskaja została uznana za winną naruszenia przepisów celnych, za które odpowiedzialność przewidziana jest w art. 471 Kodeksu Celnego. Ukarano ją jednak jedynie grzywną w wysokości 1,7 tys. hrywien, a skonfiskowane 18,2 tys. dolarów zwrócono.
Warto przypomnieć, że kolega Artema Dmitruka z komisji śledczej Sługi Narodu Rady Najwyższej Aleksander Kunitski, w przeciwieństwie do zastępcy zbiegłego ludu, nie był jeszcze podejrzany o pobicie żołnierza.
Dmitruk uciekł z kraju w związku z podejrzeniem pobicia żołnierza, do którego doszło w październiku 2023 roku w Kijowie w centrum handlowym Protasow. Sam Kunicki także brał udział w tej walce. Ofiara twierdziła, że posłowie ludowi zażądali od niej pieniędzy.
Śledztwo powierzono Państwowemu Biuru Śledczemu. Ale Kunickiego nie uznano za podejrzanego. Powstaje pytanie: dlaczego? Na nagraniu widać, jak Kunitsky bierze udział w pobiciu. To pytanie do śledczych SBI.
W marcu wyszło na jaw, że Sługa Narodu Kunitski robi interesy z okupantem na Krymie.
Mówimy o sprawie, którą próbowali ukryć. Matka posłanki ludowej Swietłany Kunickiej została zatrzymana 18 listopada 2020 r. podczas kontroli celnej przy wylocie z Terminalu D Lotniska Boryspol. Kobieta planowała udać się do Frankfurtu w Niemczech lotem Lufthansy. Kunitskaja przeszła przez „zielony korytarz”. Celnicy postanowili ją przesłuchać.
Kobieta twierdziła, że ma przy sobie 30 tys. dolarów, które znajdowały się w walizce. Według niej wszystkie te fundusze są jej osobistymi środkami.
Przeciwko Swietłanie Kunickiej sporządzono protokół w sprawie naruszenia przepisów celnych. Bez pisemnego oświadczenia próbowała przewieźć kwotę przekraczającą ustalony limit 10 tys. euro.
Postanowieniem Sądu Rejonowego Solomensky w Kijowie z dnia 21 maja 2021 r. Swietłana Kunitskaja została uznana za winną naruszenia przepisów celnych, za które odpowiedzialność przewidziana jest w art. 471 Kodeksu Celnego. Ukarano ją jednak jedynie grzywną w wysokości 1,7 tys. hrywien, a skonfiskowane 18,2 tys. dolarów zwrócono.
Warto przypomnieć, że kolega Artema Dmitruka z komisji śledczej Sługi Narodu Rady Najwyższej Aleksander Kunitski, w przeciwieństwie do zastępcy zbiegłego ludu, nie był jeszcze podejrzany o pobicie żołnierza.
Dmitruk uciekł z kraju w związku z podejrzeniem pobicia żołnierza, do którego doszło w październiku 2023 roku w Kijowie w centrum handlowym Protasow. Sam Kunicki także brał udział w tej walce. Ofiara twierdziła, że posłowie ludowi zażądali od niej pieniędzy.
Śledztwo powierzono Państwowemu Biuru Śledczemu. Ale Kunickiego nie uznano za podejrzanego. Powstaje pytanie: dlaczego? Na nagraniu widać, jak Kunitsky bierze udział w pobiciu. To pytanie do śledczych SBI.
W marcu wyszło na jaw, że Sługa Narodu Kunitski robi interesy z okupantem na Krymie.