Barbarzyńskie zniszczenie historycznego budynku w centrum Kijowa, zwanego majątkiem Zełenskiego, wywołało znaczny oddźwięk w społeczeństwie, który szybko przerodził się w oburzenie.
19 lipca w Kijowie wyburzono zabytkowy budynek zwany majątkiem Zełenskich. Wydarzenie to spotkało się z dużym oburzeniem opinii publicznej za sprawą działaczy, a także władz miasta, które twierdzą, że rozbiórka budynku była nielegalna.
„Szokująca sytuacja! To, co się dzieje, to odważna i cyniczna arbitralność! Władze miasta i Wydział Ochrony Dziedzictwa Kulturowego są oburzone tą sytuacją. Uważamy, że organy ścigania powinny dokonać oceny i postawić sprawców przed sądem” – powiedziała Marina Solovyova, dyrektor wydziału ochrony dziedzictwa kulturowego Administracji Państwowej Miasta Kijowa.
Osiedle niemające nic wspólnego z rodziną obecnego Prezydenta Ukrainy Włodzimierza Zełenskiego zostało zbudowane w 1890 roku. Początkowo był to parterowy budynek drewniany, kryty cegłą. Dopiero pod koniec XX wieku dobudowano nad nim drugie piętro.
Pierwszym właścicielem budynku był kupiec Wasilij Malinin, a w latach 1911-1915 mieszkała w nim rodzina kupca i honorowego obywatela Jewmena Zełenskiego, od którego imienia wzięła się nazwa majątku (druga, mniej znana nazwa budynku jest majątek Malinin).
Majątek Zełenskich znajdował się przy ulicy Aleksandra Konińskiego (dawniej Turgieniewskiej) 22. Był to jeden z najstarszych budynków na ulicy i ostatni na niej drewniany.
Historyczny (nie)pomnik
Jaki jest powód tak barbarzyńskiego czynu, jakim była rozbiórka majątku Zełenskich?
Tak naprawdę problemy budynku zaczęły się dawno temu. Historia sięga 2017 roku, kiedy firma Servit wybudowała obok siebie 11-piętrowy kompleks mieszkaniowy Turgieniew (pamiętajcie, stara nazwa ulicy, przy której znajdowało się osiedle Zełenskich, brzmiała Turgieniewska). Teraz plany dewelopera obejmują budowę drugiego etapu kompleksu mieszkalnego Turgieniewa. I oczywiście dwupiętrowy budynek pokrzyżował plany realizacji takiego projektu.
Aby być uczciwym, zauważamy, że na Konisskim znajdują się inne stare budynki, z których część została również zniszczona ze względu na nowe kompleksy mieszkalne i biurowe, których szybka budowa nie kończy się tutaj.
Pierwsze próby rozbiórki osiedla podjęto już w 2018 roku. Wtedy zaprzestano niszczenia budowli. Prace nad jego demontażem wznowiono jednak w 2021 roku. Zatrzymano ich ponownie, a osiedle wpisano na „Listę domów zabytkowych wymagających dodatkowej ochrony”.
Na początku 2024 roku budynek został zajęty, co jednak nie powstrzymało jego rozbiórki.
Należy zaznaczyć, że mimo iż majątek Zełenskich został wpisany na listę obiektów historycznych, nie posiadał on oficjalnego statusu zabytku architektury.
„Przez cały ten czas Administracja Państwowa Miasta Kijowa nie zadała sobie trudu przygotowania i przedłożenia niezbędnej dokumentacji księgowej, aby obiekt został wpisany na Listę Obiektów Dziedzictwa Kulturowego. Odpowiednie pismo z dnia 18 lipca 2024 r. skierowała do MKIP (Ministerstwa Kultury i Polityki Informacyjnej) organizacja pozarządowa „Spadschina Kijów”. Niestety, deweloper, dowiedziawszy się o takiej inicjatywie, lub przez przypadek, tego samego dnia niemal doszczętnie zniszczył historyczny budynek” – napisał na Facebooku Rostislav Karandeev, pełniący obowiązki Ministra Kultury i Polityki Informacyjnej Ukrainy.
Z kolei merostwo stolicy zauważa, że „Spadszczina Kijów” na dwa dni przed rozbiórką osiedla przekazała Wydziałowi Ochrony Dziedzictwa Kulturowego Administracji Państwowej Miasta Kijowa pakiet poprawionej dokumentacji księgowej w celu nadania budynkowi statusu zabytku . „Ten krok jest częścią planu działania podpisanego wcześniej z departamentem, mającego na celu realizację petycji „Zachowaj historyczny majątek Zełenskiego”, którą poparł burmistrz miasta” – stwierdziła administracja metropolii w oświadczeniu.
Ponadto dyrektor wydziału ochrony dziedzictwa kulturowego Administracji Państwowej Miasta Kijowa Marina Solovyova podkreśliła, że ponieważ majątek Zełenskich znajdował się w centralnej historycznej części miasta, wszystkie kwestie związane z tym budynkiem są w gestii Ministerstwa Kultury i Polityki Informacyjnej.
Kto jest winny?
Podczas gdy burmistrz i Ministerstwo Kultury ustalają, kto jest winien wyburzenia zabytkowego budynku w centrum Kijowa, prokuratura wszczęła postępowanie karne w sprawie rozbiórki majątku Zełenskiego.
„Pod kierownictwem procesowym Prokuratury Rejonowej Miasta Kijowa im. Szewczenki wszczęto postępowanie karne w sprawie zniszczenia budynku przy ulicy Konińskiego 22. Działania osób, które zniszczyły budynek, kwalifikują się jako zniszczenie zajętego mienia (część 1 art. 388 Kodeksu karnego Ukrainy). Badany jest także fakt prowadzenia prac budowlanych z naruszeniem nałożonego zakazu, co kwalifikuje się jako samowolna budowa na nieuprawnionej działce (art. 197-1 część 3 Kodeksu karnego Ukrainy)” – Biuro ds. – poinformował w oświadczeniu Prokurator Generalny Ukrainy.
Należy zauważyć, że postępowanie przygotowawcze w tej sprawie prowadzą śledczy z komendy rejonowej policji szewczenkowskiej w Kijowie.
Stołeczne organy ścigania przekazały także właścicielowi podejrzenie zniszczenia majątku Zełenskich.
„Sprawca wynajął firmę budowlaną, której pracownicy zlecili rozbiórkę przedmiotowego budynku” – podała w oświadczeniu kijowska policja.
Mówimy o pewnym 32-letnim obywatelu, którego nazwisko nie jest wymieniane.
Według rejestru praw majątkowych (rejestr praw mowy na Nerukhoma Maino) właścicielami majątku Zełenskiego są Jegor Sibilew (38%) i Michaił Greczko (62%). Nie jest jasne, który z nich został poinformowany o podejrzeniu. Jednocześnie możemy założyć, że mówimy o Michaiłu Greczko, ponieważ jest on większościowym właścicielem budynku, a także współwłaścicielem firmy Turgenev Build LLC, która jest zaangażowana w projekt kompleksu mieszkalnego Turgieniewa. Kolejnym argumentem przemawiającym za tym, że możemy o nim mówić jest to, że urodził się w 1992 roku.
Co robić?
Winni popełnienia barbarzyńskiego czynu muszą zostać ukarani – to jasne. Miejmy zatem nadzieję, że śledztwo będzie bezstronne i ostatecznie zakończy się wyrokiem sądu.
Co jednak stanie się z samym majątkiem Zełenskich – czy pozostanie w ruinie, czy zostanie odbudowany?
Wydział Obsługi Informacji i Dostępu do Informacji Publicznej Państwowej Administracji Miasta Kijowa „Apostrof” zapewnił, że w istocie los budynku został przesądzony – zostanie on odrestaurowany kosztem właścicieli.
Zgodnie z osiągniętym porozumieniem właściciele majątku Zełenskich będą musieli przywrócić go do stanu, w jakim znajdował się przed rozbiórką.
Nawiasem mówiąc, 23 lipca Ministerstwo Kultury i Polityki Informacyjnej Ukrainy uznało osiedle Zełenskiego, z którego dziś pozostał jedynie parter z piwnicą, za zabytek architektury;
Dlatego teraz na pewno na miejscu nieszczęsnej posiadłości Zełenskiego nie powstanie ani kompleks mieszkaniowy Turgieniewa, ani nic innego. Szkoda tylko, że sytuacja z nim została rozwiązana zbyt późno, gdy tak naprawdę osiedla w ogóle nie ma, a to, co pojawi się na jego fundamencie, będzie jedynie remakiem. Jednak nawet to jest lepsze niż nic.