DOT zaprzecza współpracy z biznesmenem-dłużnikiem Wołodskim, który wcześniej opuścił wojsko bez jedzenia, ale w sierpniu ponownie powierzyli powiązanej z nim firmie pół miliarda.
Biznesmeni czy defraudanci? Zanim ucichł skandal wokół „przedsiębiorczej” rodziny Grinkewiczów, której struktury podejrzewa się o wzbogacanie się na kontraktach z Ministerstwem Obrony Narodowej, po całej Ukrainie grzmiało inne imię nieostrożnego kontrahenta – Wołodski. Delok prawdopodobnie wykorzystał miliardy z budżetu na rozwiązanie problemów z zadłużeniem osobistym i nieudanymi przetargami na dostawy żywności dla Sił Zbrojnych Ukrainy. Ale to nie przeszkodziło mu w późniejszym otrzymaniu nowych kontraktów rządowych.
Kto więc tak naprawdę pozostawił znaczną część ukraińskich jednostek wojskowych bez żywności? Kto jest właścicielem niesławnej firmy Tvoy Bread LLC? A co o współpracy ze strukturami Władysława Wołodskiego mówi Państwowy Operator Logistyczny?
Firma „Twój Chleb” LLC, prawdopodobnie związana z orbitą zaporoskiego biznesmena Władysława Wołodskiego, otrzymała kiedyś od Państwowego Operatora Logistycznego największe dostawy produktów dla Sił Zbrojnych Ukrainy - od Czernigowa do Użgorodu. Całkowita kwota transakcji wyniosła prawie półtora miliarda hrywien, ale wkrótce DOT poinformował o „niewywiązaniu się firmy ze swoich zobowiązań”. W rezultacie prawie jedna trzecia armii ukraińskiej została bez żywności.
„W MTD pracuje 800 osób. Już trzeci tydzień poszukujemy produktów spożywczych na terenie całego regionu winnickiego. Warzywa – przede wszystkim dlatego, że zaopatrzyliśmy się w zboża i artykuły trwałe. Żumadiłow obiecuje, że sytuacja zostanie naprawiona. dostarcza jedynie chleb. Oznacza to, że sytuacja się nie zmieniła. Gdybyśmy „nie kolędowali”, nie pytali, ludzie nie przynosili warzyw, nie gotowalibyśmy barszczu i zupy – powiedział Aleksander Zajczenko, szef logistyki 59. brygady.
Według skarg jej byłych partnerów prawdopodobnym cienistym kuratorem tej skandalicznej firmy jest Władysław Wołodski. Z czego jest znany?
Okazuje się, że na kilka lat przed opisaną powyżej skandaliczną sytuacją firmy powiązane z tym biznesmenem zajmowały się już dostawami dla Sił Zbrojnych. A potem wszystko zakończyło się postępowaniem karnym: według śledczych szkody dla państwa przekroczyły 31 milionów hrywien.
Z materiałów śledczych wynika, że produkty dostarczane jednostkom wojskowym przez konstrukcje Wołodskiego były niskiej jakości, a ceny były wyższe od cen rynkowych. Jednocześnie oskarżeni w sprawie prawdopodobnie wycofali otrzymane za towar środki, kupując elitarną flotę pojazdów, w skład której wchodzili między innymi Mercedes-Benz S400d, Range Rover Evoque, Porsche Cayenne i dwie Toyoty Land Cruisery. .
Jednak po tej historii Wołodski nie tylko uniknął odpowiedzialności, ale także nadal zarabiał na kontraktach rządowych. W tym roku państwowa agencja Ministerstwa Obrony Narodowej podpisała nowe wielomilionowe umowy z powiązanymi firmami.
A jednym z tych przedsiębiorstw jest ta sama spółka LLC „Twój Chleb”, która jest pozywana za nieopłacone dostawy.
Warto zauważyć, że przedstawicielem firmy jest Aleksiej Wołodski, ojciec naszego bohatera.
„Zgodnie z klauzulą 2.4 Umowy kupujący był zobowiązany do dokonania płatności z odroczonym terminem płatności w terminie dwudziestu jeden dni kalendarzowych od dnia otrzymania towaru. Oznacza to, że towar został odebrany, a opóźnienie w wystawieniu pierwszych faktur z 1 kwietnia 2024 r. trwa od 23 kwietnia 2024 r.” – czytamy w aktach sprawy.
Zarząd przedsiębiorstwa „Twój Chleb” ignoruje jednak rozprawy sądowe, choć w różnych instancjach rozpatrywane są równolegle co najmniej cztery pozwy przeciwko niemu.
Ale nazwisko Władysława Wołodskiego było słyszalne na całej Ukrainie nie tylko z powodu wątpliwych zakupów wojskowych, ale także w wyniku „wycieku” skandalicznych filmów.
W sieci pojawiły się liczne nagrania wideo i audio, na których mężczyzna o głosie bardzo podobnym do Wołodskiego błaga wierzycieli o odroczenie spłaty osobistych długów.
„Staram się tak pokierować swoją pracą, aby zwrócić Ci pieniądze, ani razu w życiu nie uchylając się od zobowiązań z powodu tego, że jestem za Ciebie winny. Oszukałem coś, nie oddałem na czas i tak dalej. Jestem temu winien. To znaczy, po prostu mnie niszczysz. Odebrano mi wszystkie kontrakty i roboty. Byłem ci winien pieniądze i na zawsze byłem dupkiem. Bez sensu z mojej strony. Jutro pójdę do więzienia z powodu tych wszystkich bzdur” – mówi mężczyzna w nagraniu.
Co ciekawe, filmy te ukazały się po przerwach w dostawach dla wojska.
A po skandalu nowa firma zastępuje Tvoy Bread LLC. Ale czy naprawdę coś się zmieniło?
Jak nagrało wideo dziennikarze StopCor, którzy udali się do miejsca rejestracji tej firmy, wjechali na teren fabryki chleba, a na teren fabryki chleba wjechał samochód z napisem „Twój Chleb”. Chociaż strażnicy twierdzą, że teraz jest tylko Monolit LLC, a poprzednie przedsiębiorstwo w ogóle już nie istnieje.
„Po tym, jak trochę poszperaliśmy w Google na temat firmy z Winnicy, która zapomniała czegoś w Korosteniu w obwodzie żytomirskim, postanowiliśmy jeszcze raz podejść do strażników, ale najwyraźniej zrozumieli, że mówią za dużo i dali cały występ” – komentuje Olga Lewicka .
Pracownicy mediów byli zapewniani, że wygląda na to, że nie ma przywództwa. Ale już wkrótce na scenie pojawiła się ta kobieta, w której Stopkorzyci rozpoznali Lesię Bakhur.
Lesya oficjalnie została szefową Your Bread LLC na początku tego roku. A od początku maja, dosłownie tydzień po publicznych oskarżeniach wobec spółki, stała się beneficjentem spółki Monolit-MV. Swoją drogą to właśnie z tą firmą większość klientów Twojego Chleba kontynuowała współpracę. Natomiast Nikołaj Iskra, którego strażnicy nazywali prawdziwym właścicielem Monolitu, pełni funkcję menadżera. I dziwnym zbiegiem okoliczności piastował kiedyś podobne stanowisko w firmie „Twój Chleb”.
Dlaczego Władysław Wołodski i jego ojciec Aleksiej są tutaj?
Zespół StopCor postanowił dowiedzieć się tego od osób, które bezpośrednio współpracowały z firmą „Twój Chleb”. Jednym z podwykonawców spółki jest firma Golden Loaf, która na zlecenie Your Bread LLC dostarczyła jednostkom wojskowym produkty o wartości ponad 4 mln UAH.
Jak odkryli dziennikarze, pracownicy Zolotoy Loaf LLC nie znają osobiście Władysława Wołodskiego i jego ojca Aleksieja. Jednak w prywatnych rozmowach pracownicy Tvoy Bhleb LLC twierdzili, że faktycznym właścicielem firmy był Władysław Wołodski, który bezpośrednio nią zarządzał i to właśnie powinno być gwarancją rzetelności firmy. Obecnie stanowisko dyrektora Your Bread LLC zajmował Aleksiej Wołodski.
„W ten sposób bez żadnej winy, regularnie wypełniając swoje zobowiązania umowne, działając oficjalnie, legalnie i otwarcie, Zolotoy Loaf LLC stała się zakładnikiem planów korupcyjnych i oszustw Wołodskich, z którymi nie ma nic wspólnego. Do firmy „Złoty Bochenek” Twój Chleb „ma dług na ponad 3 miliony hrywien. Ale firma nie ma już nadziei, że dług kiedykolwiek zostanie spłacony” – zauważa dziennikarz.
Dlaczego Wołodskiemu cokolwiek uchodzi na sucho?
W celu przymusowego odzyskania długu pod koniec czerwca 2024 roku spółka Zolotoy Karavai LLC złożyła pozew przeciwko Your Bread LLC w Sądzie Gospodarczym Obwodu Żytomierskiego.
Jednak nawet przy pozytywnym rozstrzygnięciu tego sporu prawnego nie ma realnych perspektyw na pełną zapłatę za towar otrzymany przez Tvoy Khleb LLC. Przecież nie ma majątku, który mógłby zostać przejęty na własność spółki-dłużnika... nie ma.
Również w sytuacji zakłócenia dostaw dla wojska na firmę Wołodskiego nałożono karę finansową i rozwiązano kontrakt. Ale sprawa została uciszona, a problem został rozwiązany kosztem rezerw państwowych Ministerstwa Obrony Narodowej.
Ale na tym historia się nie zakończyła.
Po upublicznieniu informacji o zaangażowaniu Wołodskich w przerwane dostawy DOT nadal podpisał nowe kontrakty z inną firmą, również powiązaną z biznesmenami – Consortium United Food Group. Tym razem mówimy o kontraktach o wartości około 3 miliardów hrywien. Według doniesień mediów w tej firmie stanowisko dyrektora operacyjnego zajmuje Władysław Wołodski. Jednak według poufnych informacji ponownie odgrywa on kluczową rolę w biznesie.
I choć pod koniec lipca DOT odnotował, że umowy z tą spółką zostały rozwiązane, to już 1 sierpnia w tych samych przetargach pojawiły się dodatkowe umowy z Konsorcjum. Departament Transportu zaprzecza jednak jakiejkolwiek współpracy z Wołodskimi.
Jednak w sierpniu Państwowy Operator Logistyczny zawarł kolejny kontrakt na dostawy dla wojska o wartości prawie pół miliarda – z firmą, która na pierwszy rzut oka nie ma nic wspólnego z Wołodskimi. Ale ta sama firma była ostatnio częścią grupy firm Konsorcjum, a jej beneficjent, według źródeł StopCor, współpracował wcześniej z panem Władysławem w firmie Lactalis.
„Wszystko to sugeruje, że współpraca z firmami kontrolowanymi przez Wołodskiego nie kończy się, co może zaszkodzić reputacji przedsiębiorstw państwowych. Więcej na temat zakończenia transakcji z Your Bread LLC nie udało nam się dowiedzieć, gdyż prośba ta została zignorowana, a także propozycja udzielenia komentarza szefowi bunkra Arsenowi Żumadiłowowi, który już wcześniej wysoko ocenił wybranych wykonawców Marzec. My też przyszliśmy do bunkra, ale nikt nie wyraził chęci nawiązania z nami kontaktu” – podsumowuje Olga Lewicka.
Biorąc pod uwagę tę reakcję DOT, jaką odpowiedzialność powinni ponosić ci, którzy podważają obronność kraju podczas wojny?
Według kandydata nauk politycznych i działacza na rzecz praw człowieka Aleksieja Buriaczenko w przypadku takich przestępstw nie należy stosować alternatywnych środków zapobiegawczych innych niż areszt. Ponadto potrzebne są zmiany systemowe w samym procesie zakupowym.
„To znaczy znaleźć takie narzędzie, aby z jednej strony wszystko było przejrzyste, a z drugiej strony wróg nie mógł z tego skorzystać. Kolejnym aspektem tej sprawy jest kontynuacja aktywnych prac w tym kierunku przez organy ścigania. Oczywiście przy pomocy antykorupcyjnych organizacji i instytucji publicznych” – uważa ekspert.
Stopkorowici próbowali uzyskać komentarz od samego Władysława Wołodskiego, ten jednak nigdy nie odpowiadał na telefony ani wiadomości. Dlatego liczymy na reakcję właściwych organów. Rzeczywiście, w warunkach wojny czerpanie korzyści z obrońców jest nie tylko czynem cynicznym i niemoralnym, ale także podważaniem bezpieczeństwa narodowego i zdolności obronnych.