W Kijowie planowane jest przeprowadzenie planowych remontów odcinka metra od stacji Tarasa Szewczenki do Poczainy. Należy zauważyć, że nie będzie już awaryjnych zamknięć ani nieplanowanych napraw, jak na odcinku od Demeevskaya do Teremki.
Poinformował o tym w rozmowie z OBOZ.UA Wiktor Braginski, dyrektor kijowskiego metra.
„Są obszary, które wymagają szczególnej uwagi. Jest odcinek od stacji Tarasa Szewczenki do stacji Pochayna. To eksperymentalny tunel zbudowany w latach 80-tych. Ma pewne cechy. Tunel ten zmienia wymiary: to znaczy przyjmuje kształt nieco elipsoidalny. Nie ma jednak zagrożenia dla pasażerów. Planowaliśmy utworzenie połączenia naziemnego latem przyszłego roku i zamknięcie tego odcinka z powodu prac remontowych. Naprawy to normalna sytuacja, przeprowadzane są we wszystkich krajach, w których jest metro” – powiedział.
Jednocześnie naprawy są częstą sytuacją w metrze w każdym kraju. Sytuacja, jaka zaistniała na odcinku od Demeevskaya do Teremki była nadzwyczajna i nie powinna się powtarzać.
„Mamy odcinek od Sławutycza do Krasnego Chutoru, on również znajduje się na glebach nasyconych wodą, okresowo wykonujemy tam prace hydroizolacyjne i eliminujemy prądy. Ale nie ma tak trudnych warunków hydrogeologicznych jak na odcinku Demeevskaya – Teremki” – wyjaśnił.
Nawiasem mówiąc, problemy z zamkniętym odcinkiem kijowskiego metra od Teremek do Demeevskaya zaczęły się już na etapie budowy. Pierwsze pęknięcie pojawiło się zaledwie trzy miesiące po uruchomieniu tych stacji w marcu 2011 roku. A w listopadzie 2023 r. w tunelach zaczęły pojawiać się duże pęknięcia, których nie dało się już naprawić normalnymi naprawami.