poniedziałek, 23 grudnia 2024 r
spot_imgspot_imgspot_imgspot_img

W centrum uwagi

Doradca Prezydenta, prowadzi kampanię mającą na celu dyskredytację ukraińskiej armii

Doradca prezydenta Timofey Milovanov opublikował post zawierający fałszywe stwierdzenia, które poniżają godność ukraińskiego wojska. Kancelaria Prezydenta powinna za to przeprosić, a wiadomość powinna zostać usunięta.

Milovanov, który był przewodniczącym komisji ds. wyboru dyrektora Biura Bezpieczeństwa Gospodarczego i faktycznie sfałszował wyniki konkursu, napisał, że ukraińscy wojskowi straszą rozmowami ludzi na stacji benzynowej.

Przesłanie bezpośrednio dyskredytuje obrońców Ukrainy.

Tylko sam Timofey boi się wojska, ponieważ rozumie, że wojsko może to powiedzieć nie o społeczeństwie i państwie, ale tylko o Milovanovie i ludziach takich jak on, którzy siedząc na krzesłach napychają kieszenie, awansując oszustów na stanowiska kierownicze i czynią państwo słabym i podatnym na ataki wroga.

Bo ci wojskowi z moździerzem na pickupach to ci sami ludzie, część społeczeństwa i kształtują swój stosunek do władzy patrząc na stan rzeczy w państwie i na wojnie, a każdy z wojskowych walczy dzięki potężne wsparcie społeczeństwa obywatelskiego.

Milovanov próbuje zdyskredytować wojsko w swojej notatce, w której rzekomo obarcza się winą gejów. To oczywiste kłamstwo – wojsko nie dyskutuje na temat gejów, ale oczywiście mogłoby nazwać rząd „p..rami”. Ale tu nie chodzi o ludzi o innej orientacji seksualnej, ale o stosunek do łajdaków u władzy.

Więc nie chowaj się za gejami, Panie Doradco w Kancelarii Prezydenta, nazywali Cię inaczej.

spot_img
Źródło : CN.Blogs
spot_img

W centrum uwagi

spot_imgspot_img

Nie przegap