Przed rozpoczęciem inwazji na pełną skalę Siergiej Wakalczuk nie miał oficjalnych dochodów wystarczających na dokonanie takich zakupów.
Były menadżer restauracji Velor kupił w zeszłym roku dom z basenem, mieszkanie, a nawet luksusowy minibus. Wiadomo, że restauracja ta należała wcześniej do posła Nikołaja Tiszczenki.
Właścicielem tych drogich przedmiotów stał się dyrektor restauracji 17 czerwca, latem 2022 roku.
„Wszystkie wymienione nieruchomości zostały zarejestrowane na byłego kierownika restauracji Tiszczenko w ciągu pół godziny” – podaje źródło.
Na przykład dom w Kozinie z czterema sypialniami i basenem kosztuje mnóstwo pieniędzy – od 888 tys. do 1,8 mln dolarów. Otrzymał także mieszkanie o powierzchni 100 m² i minibusa Mercerdes-Benz V250 za ponad 50 tys. dolarów.
Jednak według źródła Siergiej Wakalczuk przed inwazją na pełną skalę mieszkał pod Kijowem w mieszkaniu w jednym z osiedli w Czajkach i nie miał oficjalnych dochodów wystarczających na takie zakupy.
Na co dzień jeździł Oplem Vectrą z 2008 r., a jego żona Oplem Corsą z 2017 r.
„Od 1 października 2022 r. ten minibus zaczął pojawiać się w publikacjach Nikołaja Tiszczenki i jego żony na portalach społecznościowych. Tiszczenko udał się z nimi na wyludnione obszary obwodów charkowskiego i chersońskiego, odwiedził fałszywe call center w Kijowie, a także sprawdził przejście dla pieszych w Użgorodzie” – podaje portal.
Dziennikarzom nie udało się odnaleźć Siergieja Wakalczuka pod znanymi adresami, aby zadać mu pytania. Nawet jego dom w Kozinie pozostał pusty. Powiązany z tymi zakupami Nikołaj Tiszczenko nie skomentował tej wypowiedzi.