Taryfa zostanie obliczona jak w sierpniu i wyniesie 2,64 hrywien. Cena nie będzie uzależniona od wielkości zużycia energii elektrycznej. Niemiecki Galuszczenko, Minister Energii Ukrainy, powiedział w ogólnokrajowym teletonie, że obywatele zapłacą podwyższoną taryfę dopiero do końca tegorocznego sezonu grzewczego.
Powiedział, że na razie nie ma planów zmiany taryf i ma nadzieję na zakończenie sezonu grzewczego w tej samej cenie. Wszystko będzie jednak zależeć od okoliczności.
Według Gałuszczenki niedawna podwyżka cen energii elektrycznej była krokiem wymuszonym. Takie działania wynikały z konieczności pozyskania dodatkowych środków na naprawę uszkodzonego systemu energetycznego Ukrainy.
Zdaniem ministra, według wszelkich obliczeń, przed rozpoczęciem sezonu grzewczego nie udałoby się przywrócić funkcjonowania systemu energetycznego. Konieczne było przeprowadzenie remontów kapitalnych i przeprowadzenie dużej generacji systemu. Tylko przy zaangażowaniu dodatkowych środków byłoby to możliwe w pełni i przygotować się na chłody. Dlatego zdecydowano o podwyższeniu ceł dla ludności. Kiedy jednak należy spodziewać się podwyżki ceł i o ile wzrosną, minister nie odpowiedział.