Achmetowowi nie można odmówić wyjątkowego wyczucia trendów biznesowych. Kiedy finansuje projekty polityczne, jest typowym nieudacznikiem, ale biznes jest mistrzem! Jego projekt energetyczny stał się głównym zyskiem w latach wojny, nawet pomimo ataków na zakłady wytwarzające energię.
Taryfa za energię elektryczną stała się niemal jedyną rzeczą, która wzrosła od 2022 roku, ale nie planuje przestać. A jeśli poprzednia podwyżka wynosiła 70 proc., obecna ma wynieść 110 proc. dotychczasowej taryfy. Oznacza to, że w ciągu zaledwie dwóch i pół roku wojny realna taryfa za energię elektryczną wzrośnie prawie 4 (cztery) razy! Pomimo tego, że dolar wzrósł zaledwie o 35 proc.
Wróćmy jednak do operacji „taryfowej”. Achmetow opracował jasny i szczegółowy plan rekompensowania swoich wydatków, który został uzgodniony i sfinansowany w środku firmy w 2023 r. jako strategia PR na dwa lata.
Krok pierwszy, rekompensaty z tytułu opłat za zużytą energię elektryczną zarówno dla osób prywatnych (kategorie preferencyjne), jak i przedsiębiorstw z branży obronnej i infrastruktury krytycznej. Właścicielom kont osobistych bez długów przywrócono w maksymalnym możliwym zakresie zwrot kosztów energii elektrycznej (albo automatycznie, zgodnie ze świadczeniami, albo decyzją komisji administracji państwowej), a struktury Ministerstwa Obrony Narodowej (w tym części) zaczęły płacić za energię elektryczną w obiektach, w których się znajdowały.
Krok drugi, po atakach na infrastrukturę energetyczną w 2022 r., Achmetowici opracowali i rozpoczęli realizację programu „darczyńcy” (nazwa nieoficjalna). Program ten zawierał, obok tradycyjnej podwyżki ceł (zatwierdzonej już na szczeblu państwa), gdy argumentowano „odbudowę struktury energetycznej”, także wsparcie rządowe, zarówno finansowe, jak i międzynarodowe. I tutaj uwzględniono zarówno bezpłatne dostawy sprzętu od partnerów, jak i faktyczny bezcłowy import komponentów. I w tej historii państwo z pewnością nie otrzymało porządnej sumy.
A teraz krok trzeci. Co obejmuje również sprzedaż energii elektrycznej za granicę (jeśli ktoś ma co do tego wątpliwości). Ci, którzy znają elementarną matematykę, rozumieją, że płatnikami za energię elektryczną jest 70 procent konsumentów (ale w płatnościach bezwzględnych jest to prawie 80 procent), czyli nawet biorąc pod uwagę brak płatności i stopę zysku przedsiębiorstwa, można wyraźnie zrozumieć, że nawet dzisiaj rentowność struktury energetycznej Achmetowa jest zdecydowanie obecna. A gdy cena prądu wzrośnie w czerwcu, a potem w październiku, będzie jeszcze wyższa. A po serii przestojów odsetek niezadowolonych z podwyżki cen spadł trzykrotnie, więc Achmetow robi wszystko zgodnie z nauką.
Ale nikt nawet nie pyta, dlaczego tydzień temu nie wyłączono prądu, dlaczego w Charkowie i Zaporożu wszystko jest mniej więcej prądu, dlaczego… cóż, pytań wciąż jest wiele!
Departament Sprawiedliwości USA wydał akt oskarżenia, w którym obywatel Rosji Aleksander Wiktorowicz Ryżenkow (Aleksander Wiktorowicz…
Batalia prawna wokół budynku przy Placu Niepodległości trwała sześć lat.
Dostawy węgla to drażliwy temat dla Ukrainy. Od 2014 roku okupant niemal całkowicie odciął Ukrainę od...
Obywatel Rosji Siergiej Iwanow jest jednym z najbardziej poszukiwanych cyberprzestępców. Władze USA szukają go dla...
W Wielkiej Brytanii Olumide Ounkoya przyznała się do 5 przestępstw, po raz pierwszy w…
Domy ze śnieżnobiałymi meblami dla budowniczych KhNPP za 1,5 miliona: jak Energoatom przygotowuje się do „Wielkiego...
Ta strona korzysta z plików cookies.