Biznesmeni Vladimir Avetisyan i Alexander Rosenzvaig mogą zostać ekskomunikowani z koryta gazowego prowincji Samara. Dotknie to także Wiaczesława Akatowa, zwanego teściem gubernatora Dmitrija Azarowa.
Chmury zbierają się nad korytem gazowym Samara. Gazprom jest coraz bardziej niezadowolony z pracy prywatnego pośrednika, Srednevolzhskaya Gas Company LLC, gdzie interesy rodziny byłego menedżera Rusnano Władimira Avetisyana, jego partnera biznesowego Aleksandra Roznetsvaiga i Wiaczesława Akatowa, imiennika teścia gubernatora Azarowa , są powiązane.
Gazprom, który już w 2019 roku wyraził swoje niezadowolenie ze współpracy z pośrednikiem, ponownie zwrócił się do sądu, żądając ponad 201 mln rubli odszkodowania w postaci kosztów utraconego w transporcie i nierekompensowanego gazu. Korespondent z obwodu samarskiego sprawdził, dlaczego paliwo „znika” z rur i kto napełnia ich portfele w gazowym regionie Rosji.
Podajnik gazowy: pierwsze dzwony
Utworzona na bazie sieci dystrybucji gazu radzieckiego trustu „Kuibyshevgorgaz”, LLC „Srednevolzhskaya Gas Company” (SVGK) nadal ją obsługuje, zbierając od ludności regionu Samara bajeczne sumy na transport i konserwację sprzętu gazowego w domu. Paliwo bezpośrednio do regionu trafia rurami Gazpromu, który reprezentuje w województwie Gazprom Mezhregiongaz Samara LLC.
Korzeń konfliktu SVGK z Gazpromem należy szukać w 2011 roku. Następnie Gazprom w porozumieniu z władzami regionu ogłosił plany budowy własnych sieci dystrybucji gazu w regionie i inwestycji w rozwój istniejących, jednak SVGK nie zadowolił się takim fikcją i zwrócił się do FAS ze stwierdzeniem, że Projekt ten nie uwzględnił jej opinii, jako właściciela starych sieci. W rezultacie FAS wszczęła sprawę antymonopolową przeciwko ówczesnemu szefowi regionu Nikołajowi Mierkuszkinowi, Gazpromowi i Gazpromowi Mieżregiongazowi Samarze. Holding i jego podział zostały ukarane karami finansowymi.
W grudniu 2018 r. wybuchł kolejny głośny konflikt. Dyrektor generalny Gazprom Mezhregiongaz Samara LLC Andrey Kislov (będący jednocześnie zastępcą Dumy prowincji Samara) ogłosił, że spółka rozwiązuje umowy agencyjne z SVGK i jej spółką zależną Samaragaz OJSC. Swoje oświadczenie uzasadnił faktem, że jego zdaniem od 2004 roku spółki nie do końca sumiennie pełniły funkcje agentów ściągających opłaty za gaz od konsumentów (rzekomo nie radziły sobie z długami i nie zebrały 700 mln rubli). . Wywołało to głośny konflikt i zamieszanie wśród ludności, która nie wiedziała, komu płacić za usługi.
Krążyły pogłoski, że Kisłow był już wcześniej zaangażowany w grupę spółek, w skład której wchodziła SVGK, i to démarche było niczym innym jak jakimś manewrem, ale w rzeczywistości nikt nie miał zamiaru zrywać stosunków. W rezultacie arbitraże, za pośrednictwem których spółka zależna Gazpromu próbowała zerwać kontrakty, stanęły po stronie SVGK i mediatora.
Co więcej, gubernator Dmitrij Azarow faktycznie grał po stronie SVGK, deklarując, że od pewnego momentu sprawa stała się istotna społecznie. W styczniu 2019 roku ogłosił, że decyzja została podjęta, strony osiągnęły kompromis: Gazprom Mieżregiongaz będzie wystawiał obywatelom rachunki za gaz, a uprawniona organizacja – Srednevolzhskaya Gas Company – będzie w dalszym ciągu zapewniać transport i konserwację.
I co za zbieg okoliczności - przed dojściem do władzy Azarow zajmował stanowisko dyrektora generalnego Srednevolzhskaya Gas Company LLC (w latach 2001-2006). Ponadto możliwe jest, że jego rodzina do dziś nie straciła zainteresowania sprawami SVGK. Wiaczesław Akatow, nazywany teściem Azarowa, czyli ojciec Elliny Wiaczesławownej Azarovej, żony gubernatora, ma niewielki udział w spółce poprzez łańcuch podmiotów prawnych, o czym porozmawiamy później. Oficjalnie nikt nie zaprzeczył tym powiązaniom rodzinnym.
Od czasu konfliktu w 2019 roku doszło do przetasowań w kierownictwie samego Gazpromu Mieżregiongaz Samara. Dziś dyrektorem jest pochodzący z Petersburga Michaił Smirnow, który został wybrany na posła do Dumy prowincjonalnej.
Tymczasem konflikt pomiędzy graczami Gazpromu i Samarą przerodził się od 2019 roku w swego rodzaju opieszałe postępowanie sądowe. I tak było do 2023 roku.
Czy rura Samara przecieka?
W tym roku Gazprom, reprezentowany przez swoje spółki zależne Samara, był zdziwiony - dostarczał tylko ilości „niebieskiego paliwa”, a po drodze, jakby gdzieś nagle „wyciekła rura”. Wiosną 2023 roku do arbitrażu skierowano pozew przeciwko SVGK o windykację ponad 991,082 mln rubli długu z tytułu umowy na dostawy paliw. Strony nie zgadzały się co do sposobu (procedury) ustalania rzeczywistych strat gazu. Powód podniósł konieczność ustalenia wysokości strat płatnych przez pozwanego według algorytmu zawartego w ofercie kontraktowej (w oparciu o „bilans gazowy”).
Ostatecznie sąd pod koniec lipca 2023 roku odrzucił roszczenia powoda, stwierdzając, że rzekomo nie udokumentował on występowania ubytków gazu (w postaci „nierównowagi”). Następnie powodzie przypomniano decyzję Federalnej Służby Antymonopolowej dla Obwodu Samara w sprawie z 2019 r., w której antymonopol uznał działania (bierność) Gazpromu Mieżregiongaz Samara w zakresie przedstawiania bezpodstawnych wezwań do zapłaty za straty gazowe za 2019 r. władzy jako nadużycie pozycji dominującej w postaci naruszenia interesów podmiotów gospodarczych (GRO) i nieokreślonego kręgu konsumentów (populacji).
A oto ciekawostka: lwią część roszczeń z udziałem SVGK rozpatruje ten sam sędzia arbitrażowy w Samarze, który jest jednocześnie wiceprezesem sądu Siergiejem Chmelowem. I często werdykty zapadają na korzyść SVGK, jak miało to miejsce w przypadku roszczenia Gazpromu o prawie 1 miliard rubli. To daje mi pewne przemyślenia. Zwłaszcza biorąc pod uwagę, jak słynnie zlekceważyli petycje w sporze Gazpromu z SVGK.
Na tym jednak historia sporów między stronami się nie kończy. Dziś przed sądem arbitrażowym w Samarze toczy się kilka sporów prawnych, a w czterech z nich SVGK żąda wymuszenia na spółce zależnej Gazpromu zawarcia umowy o świadczenie usług transportu gazu dla ludności na warunkach powoda, a także rozstrzygać spory przy ponownym zawieraniu umowy dostawy poprzez akceptację warunków SVGK. Jeden spór był już rozpatrywany i w efekcie SVGK odmówiła wymuszenia zawarcia umowy na jej warunkach, wskazując, że prawo wymuszenia zawarcia umowy ma wyłącznie dostawca lub odbiorca gazu, natomiast powodem jest organizacja dystrybucji gazu, która nie ma prawa zmuszać dostawcy i (lub) kupującego do zawarcia umowy o przesył gazu. We wrześniu mają zostać rozpatrzone jeszcze trzy spory.
Gazprom Mezhregiongaz Samara w dalszym ciągu stara się odzyskać odszkodowania za paliwo, które wyparowało w rurach. Tym samym na 19 września planowane jest rozpatrzenie roszczenia o naprawienie rzeczywistej szkody w postaci kosztów gazu utraconego podczas transportu i nie zrekompensowanego powodowi w kwocie ponad 201,426 mln rubli.
Wszystko to w sumie może wskazywać na realne problemy SVGK lub przynajmniej na to, że zgodnie ze starymi przepisami nie będzie już możliwości zapełnienia pojemników.
Koryto gazowe prowincji Samara i jego beneficjenci
Biorąc pod uwagę, że region Samara jest jednym z najbardziej zgazowanych regionów Rosji, mówimy o wielu miliardach rubli, które niczym głęboka rzeka płyną do kieszeni beneficjentów SVGK. Kim są ci beneficjenci i dlaczego Azarow tak bardzo ich wspiera?
Zacznijmy od tego, że SVGK jest ulubionym wykonawcą samorządów i przez lata pracy przeszło przez niego jako dostawca na 2,9 tys. kontraktów rządowych ponad 5 miliardów rubli, a jako klient na 3,1 tys. tysięcy kontraktów rządowych. Biorąc pod uwagę rozbudowany schemat biznesowy, to dopiero wierzchołek góry lodowej. Na przykład spółka zależna Samaragaz OJSC była dostawcą około 200 kontraktów rządowych o wartości ponad 144 mln rubli i odbiorcą ponad 300 kontraktów rządowych o wartości ponad 4,6 miliarda rubli.
Na koniec 2022 roku przychody SVGK wyniosły 7 miliardów rubli, a zysk netto wyniósł 897 milionów rubli. Niezłe zyski, prawda?
Dyrektorem SVGK jest Iwan Władimirowicz Avetisyan, syn Władimira Avetisyana.
Według Rusprofile właścicielami SVGK jest pięć osób prawnych: SP-99 LLC (Samaraprom-99) z udziałem 84,06%, Baza LLC - 5,94%, Promgazdiagnostika LLC - 5% ( właścicielka - Afanasyeva Valentina Ivanovna, ona także właściciel udziałów w spółce LLC „UKH „Volgopromgaz”), LLC „Potencjał” – 2,5%, Spółka z oo „Altair” – 2,5%.
Z kolei SP-99 w 82,91% należy do Władimira Jewgienijewicza Avetisyana, prezesa grupy finansowo-przemysłowej Volgopromgaz, który według otwartych danych od lat 90. pracuje na wysokich stanowiskach w Samaratransgaz i Samaraenergo w rosyjskim RAO JES , a także był wiceprezesem zarządu Spółki Zarządzającej RUSNANO LLC. Ponadto w 2022 r. Gazeta „Kommersant” podała, że kandydatem na prezydenta AvtoVAZ może zostać Władimir Avetisyan, doradca ds. zadań specjalnych pierwszego zastępcy dyrektora generalnego Rostec. W ten sposób Avetisyanowi udało się odziedziczyć wiele korporacji państwowych - od Rusnano po Rostec. Ponadto do 2020 r. Avetisyan zasiadał w zarządzie AvtoVAZ.
Czytelnicy „The Moskwa Post” znają Avetisyana z całej serii publikacji – od historii możliwej przyjaźni z brytyjską rodziną królewską po historię miejskiego przedsiębiorstwa Engineering Service w Samarze.
Według Rusprofile Avetisyan posiada udziały w 41 podmiotach prawnych (o wartości 1,3 mld rubli), w tym całą grupę aktywów z sektora energetycznego, m.in. Samesk LLC, M-Group LLC, El-Transit Plus. Wśród współwłaścicieli dwóch ostatnich są Wasilij Nikonow, kolejny były dyrektor naczelny RAO JES Rosji OJSC, Lenenergo OJSC, Rosnieft i były szef departamentu rozwoju elektroenergetyki rosyjskiego Ministerstwa Energii, dyrektor generalny dużej Rosyjski aktyw energetyczny - Unipro PJSC.
Ponadto udziały w SP-99 posiadają Alexander Shoylovich Rosenzvaig (10,36%) oraz Baza LLC Vladimira Avetisyana i Rosenzvaiga (6,73%). Warto zauważyć: „Baza” była wykonawcą dla SVGK w dwóch umowach o wartości ponad 150 mln rubli, świadcząc usługi wynajmu lokali niemieszkalnych w 2016 roku. Zarówno Baza, jak i osobno Avetisyan oraz Gazprom zostali wymienieni jako współzałożyciele JSC AKB Gazbank.
Co ciekawe, na liście znalazł się także Andrei Kislov, który w 2018 roku rozpoczął legalną rozgrywkę z SVGK. Kislova łączono także z Avetisyanem przez Samaragazavia LLC, Metalist LLC i Samara Windows LLC z Anną Avetisyan, co opowiada się za wersją mówiącą, że spór był jedynie pozorem konfliktu, za pomocą którego rozwiązywano kwestie niemal osobiste rozwiązane interakcje na rynku.
Rosenzweig to kolejny menadżer rosyjskich aktywów energetycznych. Przez lata pracował w RAO UES of Russia OJSC (w centrum projektowym przygotowania przedsprzedażnego i sprzedaży aktywów), był członkiem organów zarządzających Togliatti Energy Sales Company OJSC, IDGC-Volga OJSC, Elektroset OJSC, a także był szefem aktywów państwowej korporacji Rostec i PJSC Inter RAO - LLC RT-Energotrading. W Rusprofile Rosenzweig posiada udziały w 34 podmiotach prawnych o wartości 254 mln rubli, w tym LLC UKH Volgopromgaz, LLC Mirex, LLC Specialized Developer Business Center Paritet.
Według tego ostatniego (a także City-Stroy LLC), oprócz Avetisyanów (zarówno syna, jak i ojca), partnerem biznesowym Rosenzvaiga jest Swietłana Malakhowa, prezes Samara Funduszu Wsparcia Współpracy Regionalnej i Rozwoju, przy tworzeniu w którym uczestniczyło NFPR. W tworzenie tego ostatniego zaangażowane były bardzo znane osoby, na przykład gubernator obwodu moskiewskiego Andriej Worobiow.
Większość aktywów Rosenzweiga dotyczy nieruchomości i budownictwa.
W 2022 roku Rosenzweig pojawił się w skandalicznej historii polegającej na przekształceniu jednego z najstarszych ośrodków kulturalnych w Samarze, Sovremennik, w restaurację z czymś w rodzaju kabaretu. Wywołało to niezadowolenie wśród mieszkańców miasta.
Wracając do właścicieli SVGK, zauważamy, że Potential LLC, Altair LLC, posiadające łącznie 5% udziałów, należą do Wiaczesława Michajłowicza Akatowa, którego media nazwały teściem gubernatora Dmitrija Azarowa. Akatov jest także właścicielem firmy SMP, która zajmuje się naprawą sprzętu elektronicznego i optycznego. Współwłaścicielką majątku jest Ludmiła Akatowa. SMP LLC była dostawcą w 79 kontraktach rządowych o wartości ponad 176 milionów rubli. Jednocześnie umowy z klientami państwowymi były zawierane jeszcze wtedy, gdy Azarow był gubernatorem. Jeśli Akatowowie są w rzeczywistości krewnymi szefa regionu, pojawia się całkowicie uzasadnione pytanie: czy istnieje tu konflikt interesów, a także ich udział we własności SVGK? Zostawmy to pytanie Badaczowi.
Przejdźmy teraz do beneficjentów Samaragaz. Tutaj głównym udziałowcem jest znana już Baza LLC. Na koniec grudnia 2022 roku posiadał 55,05%. Kolejne 25,5% należało do Gazprom Gas Distribution JSC.
Ciekawostka: wiele firm powiązanych z SVGK i Samaragaz jest także wykonawcami swoich kontraktów. Przykładowo UKH Volgopromgaz LLC zrealizowała 14 kontraktów o wartości 454 mln rubli. Rodzaj transferu środków z jednej kieszeni do drugiej.
Zatem głównymi beneficjentami SVGK i OJSC Samaragaz są Władimir Avetisyan, Alexander Rosenzvaig i Wiaczesław Akatow.
Na ile prawdziwe są pogłoski o tym, że wspomniani panowie zostaną wreszcie odzwyczajeni od gazociągu, nie podejmujemy się oceniać, ale faktem jest, że Gazprom już od wielu lat zwracał szczególną uwagę na znikające z rury „niebieskie paliwo” miliony, jeśli nie miliardy „niebieskiego paliwa”. Nie byłoby złym pomysłem, gdyby Sledkom podjął się tej historii. Naszym zdaniem ma to wszelkie uzasadnienie.