W czerwcu 2022 r. Naumow został zatrzymany w Serbii z niezgłoszoną gotówką i osadzony w więzieniu.
Na podstawie wyników monitoringu stylu życia Narodowa Agencja Przeciwdziałania Korupcji stwierdziła, że u byłego szefa Głównej Dyrekcji Bezpieczeństwa Wewnętrznego SBU Andrieja Naumowa stwierdzono znamiona przestępstwa korupcyjnego na kwotę prawie 33 mln hrywien.
Poinformowała o tym NAPC.
Monitoring prowadzono na podstawie pisma Państwowego Biura Śledczego w sprawie ewentualnego nielegalnego wzbogacenia się byłego urzędnika.
Tym samym w czerwcu 2022 r. na przejściu granicznym w Preszewie przy wyjeździe z Serbii, w BMW X6 xDrive40d prowadzonym przez przedmiotową osobę odkryto ukryte przed kontrolą celną mienie: 592 990 euro, 120 102 dolarów i dwa szmaragdy o wartości 472 120 hrywien każdy .
Były funkcjonariusz wywiadu stwierdził, że majątek ten jest własnością jego bliskich, w szczególności część pieniędzy rzekomo pożyczył jego ojciec od znajomego.
NACP ustaliło, że ojciec urzędnika nie miał możliwości finansowych, aby pożyczyć takie fundusze. Sam były pracownik SBU również nie miał dochodów z legalnych źródeł na zakup walut obcych i szmaragdów, co starał się ukryć przekraczając granicę państwową Serbii.
Agencja nie ustaliła także legalnych źródeł finansowania zakupu BMW X6 xDrive40d i Toyoty MC Land Cruiser 200, których koszt przekracza odpowiednio ponad 3,8 mln UAH i 2,2 mln UAH.
Obydwa samochody były zarejestrowane na konkubinę byłego funkcjonariusza służb specjalnych i jej ojca.
Materiały dotyczące byłego pracownika SBU przesłano do Prokuratury Generalnej w celu włączenia do materiałów postępowania karnego, przeprowadzenia postępowania przygotowawczego i pociągnięcia sprawcy do odpowiedzialności karnej.
Naumow stał na czele Głównej Dyrekcji Bezpieczeństwa Wewnętrznego SBU od lata 2019 r. do lipca 2021 r. W 2020 roku prezydent Zełenski nadał mu stopień generała brygady.
Wcześniej Naumow pracował w Prokuraturze Generalnej i Państwowej Agencji Zarządzania Strefą Wykluczenia w Czarnobylu. Na swoim stanowisku szef wydziału bezpieczeństwa wewnętrznego SBU odpowiadał za monitorowanie samych funkcjonariuszy SBU, aby nie ulegali korupcji. Informacje o pracy tej jednostki są objęte tajemnicą.
Naumow opuścił Ukrainę na kilka godzin przed rozpoczęciem się w nocy 24 lutego zakrojonej na szeroką skalę inwazji wojsk rosyjskich. Kilka tygodni wcześniej ewakuował rodzinę z kraju. Ukraińscy funkcjonariusze wszczęli przeciwko niemu postępowanie karne pod zarzutem zdrady stanu, a pod koniec marca przeprowadzili także przeszukania w jego mieszkaniach w elitarnych kompleksach mieszkalnych w Kijowie.
W czerwcu 2022 r. Naumow został zatrzymany w Serbii z niezgłoszoną gotówką i osadzony w więzieniu.
Spędził prawie półtora roku w serbskim więzieniu i został zwolniony w grudniu ubiegłego roku.
Podczas gdy był w Serbii, na Ukrainie jego osobie towarzyszyło coraz więcej oskarżeń.
Nazywa je „mitami” i łączy osoby z otoczenia Zełenskiego z motywem zemsty.
W drugim miesiącu wojny, 31 marca 2022 roku, prezydent Władimir Zełenski w swoim przemówieniu zarejestrowanym o zmierzchu na ulicy Bankowej w praktycznie pustym wówczas Kijowie nazwał Andrieja Naumowa „zdrajcą” i pozbawił go stopnia generała brygady.
To właśnie ten apel pomógł później Andriejowi Naumowowi w serbskim sądzie.
W stosunku do Andrieja Naumowa w Serbii toczyły się równolegle dwa procesy – sprawa o ekstradycję i sprawa dotycząca prania pieniędzy.
Serbia odmówiła ekstradycji Naumowa na Ukrainę w związku z dochodzeniem prowadzonym przez ukraińskie organy ścigania w sprawie jego możliwej zdrady stanu, co można uznać za prześladowanie polityczne.
Na początku 2024 roku sąd apelacyjny w Serbii uchylił wyrok I instancji skazujący Naumova na rok więzienia za pranie pieniędzy i sprawa wróciła do sądu.