poniedziałek, 23 grudnia 2024 r
spot_imgspot_imgspot_imgspot_img

W centrum uwagi

Ucieczka z Ukrainy: Roman Grinkiewicz został zatrzymany

Zaopatrywali Ukraińską Siłę Zbrojną w odzież niskiej jakości, wyrządzili państwu szkody na kwotę 1 miliarda hrywien, co rozgniewało ukraińskie społeczeństwo. 22 stycznia w Odessie podczas próby przekroczenia granicy funkcjonariusze zatrzymali piątego członka organizacji przestępczej – wstrętnego Romana Grinkevicha.

Poinformował o tym Prokurator Generalny Ukrainy Andriej Kostin.

Według prokuratury, 22 stycznia o godzinie 6:50 w Odessie funkcjonariusze podczas próby opuszczenia Ukrainy zatrzymali piątego członka organizacji przestępczej dostarczającej Siłom Zbrojnym Ukrainy niskiej jakości odzież. Pomimo tego, że Kostin nie podał nazwiska, mówimy o Romanie Grinkevichu.

Jak wynika z ustaleń śledztwa, oskarżony wyjechał do Odessy około 17 stycznia i przygotowywał się do przekroczenia granicy państwowej w celu opuszczenia kraju. Tym samym na wniosek prokuratorów już 19 stycznia sąd wydał zgodę na zatrzymanie Romana Grinkevicha.

Jak zauważa Prokurator Generalny Ukrainy, rozstrzyga się kwestia wyboru środka zapobiegawczego dla napastnika. Warto zauważyć, że czterech innych podejrzanych przebywa już w areszcie.

Należy zaznaczyć, że beneficjent trzech przedsiębiorstw stworzył organizację przestępczą, której celem było przejmowanie środków budżetowych. Tym samym oskarżeni w sprawie zawarli umowy z Ministerstwem Obrony Ukrainy na dostawę odzieży wojskowej na potrzeby Sił Zbrojnych Ukrainy. Jednak po przeprowadzeniu odpowiednich badań okazało się, że napastnicy dostarczali odzież niskiej jakości, a państwo reprezentowane przez Ministerstwo Obrony Narodowej poniosło straty na kwotę ponad 934 mln hrywien.

„Wszyscy uczestnicy zostali poinformowani o podejrzeniu utworzenia organizacji przestępczej i udziale w niej, a także o oszustwie popełnionym w stanie wojennym na szczególnie dużą skalę (część 1,2 art. 255, część 5 art. 190 Kodeksu karnego Ukrainy )” – mówią stróże prawa.

Warto dodać, że Państwowe Biuro Śledcze opublikowało nagranie wideo z zatrzymania Romana Grinkevicha. Na opublikowanym materiale widać kontrowersyjnego biznesmena leżącego twarzą w dół na podłodze, trzymając ręce za głową. Na prośbę funkcjonariuszy podał swoje imię i nazwisko oraz datę urodzenia.

spot_img
Źródło STOPCOR
spot_img

W centrum uwagi

spot_imgspot_img

Nie przegap