środa, 3 lipca 2024 r
spot_imgspot_imgspot_imgspot_img

W centrum uwagi

Ukraina uderza w rosyjską ropę

Ironią ataków na rosyjskie rafinerie i LNG jest to, że Iran opracował Shahed właśnie jako broń przeciwko saudyjskim zdolnościom naftowym. Mały ładunek, kierowany przez system inercyjny i GPS, przebija kolumnę krakingową, załadowaną cysternę lub instalację skraplania kondensatu gazowego.

Precyzja wykonania biżuterii nie jest aż tak istotna, gdyż wieża destylacyjna to 50-60-metrowa konstrukcja z reaktorem, punktami napowietrzania i pompami. Jeśli gdzieś trafi, na pewno coś wyłączy

Efektem są pożary, spadek przetwórstwa i przeładunku oraz wielomiliardowe straty. Rój takich urządzeń na bardzo małej wysokości jest trudny do wykrycia za pomocą stacjonarnego radaru, a ze względu na ich prędkość poddźwiękową trudno je przechwycić myśliwcem naddźwiękowym.

Jego niewielkie rozmiary i kompozytowy materiał sprawiają, że krążąca amunicja nie jest najłatwiejszym celem nawet dla latającego radaru, a duży zasięg pozwala mu budować nieoczekiwane trasy.

Na przykład Iran zaatakował zakłady Saudi Aramco w miastach Abqaiq i Khurais w 2019 r., kiedy na południu Jemenu działała większość saudyjskich stref obrony powietrznej.

To jak sztylet w rękawie szaty dla wojny na Bliskim Wschodzie przeciwko konkretnemu krajowi, który swoją obronę powietrzną oparł na drogich Patriotach. Tak czy inaczej straty będą. Jeśli nie trafisz w wieżę destylacyjną, obrona powietrzna wystrzeli 40 milionów dolarów na urządzenia, które kosztują znacznie mniej.

Ponieważ Rosja jest tak wielką potęgą, że była w stanie wyprodukować amunicję wędrowną dalekiego zasięgu dopiero wtedy, gdy zlokalizowała rozwój irański, wszystkie zalety i wady zostały skopiowane w fabryce w Yelabuga.

A to, że Moskwa przystosowała go do ataków na transformatory czy przeładunku zboża, nie czyni naszych obiektów idealnym celem dla Shaheda – Ukraina nie jest państwem przetwórczym węglowodorów, dla którego przybycie 50-kilogramowej amunicji oznacza zatrzymanie procesów technicznych ważnym przemysłem, gaszenie pożarów zajmuje dużo czasu i płacenie kar za zerwane umowy.

Ale Federacja Rosyjska jest dokładnie taka. Dlatego bobry przeszkadzają im bardziej niż Shahed nam. Bardzo łatwo to sprawdzić. Wielkość eksportu zbóż korytarzem ukraińskim na południu osiągnęła i przekroczyła wielkość z okresu, gdy znajdowała się w nim Federacja Rosyjska.

Eksport rosyjskiej ropy spadł o jedną trzecią. Oczywiście przede wszystkim ze względu na sankcje i górny pułap cenowy, ale także z powodu porażki.

Pierwszym sygnałem była porażka terminalu gazowego we wsi Volna niedaleko portu Taman 3 maja 2023 roku. Następnie pożar trwał jeden dzień i 5 maja dotarł do rafinerii Ilsky Oil. Wstrzymano wówczas przeładunek LNG przez Taman, uznano, że ryzyko jest większe niż możliwe straty.

Poza tym nie było wystarczającej obrony powietrznej, trzeba było bronić Moskwy i rezydencji Putina. Teraz trafiają rafineria ropy naftowej w Tuapse i terminal firmy Novatek w Ust-Łudze – pożary na północy trwały dwa dni.

Na południu, w Tuapse, doszło do pożaru instalacji próżniowej rafinacji ropy naftowej. Port Ust-Ługa wznowił przeładunek, ale sam terminal LNG stoi w miejscu, co jest zrozumiałe. Sami Rosjanie szacują czas naprawy na dwa miesiące.

Co mają wspólnego ataki na kompleks powietrzno-desantowy Nowoczerkassk w Feodozji, pożary w magazynie ropy naftowej w Klince w pobliżu stacji kolejowej, pożary na terminalu Novatek w Ust-Łudze i rafineria ropy naftowej w Tuapse? Zdolności operacyjne Sił Obronnych dramatycznie wzrosły.

Statek odkryto kilkaset kilometrów od linii styku, zidentyfikowano, wypleniono spośród tych, które były w naprawie lub były puste w Sewastopolu. Został trafiony i zniszczony wraz z załogą podczas rozładunku w obcym porcie: w wyniku detonacji i fragmentów poszycia w całej Teodozji. Idealna operacja pod względem czasu, interakcji, przełamania obrony powietrznej i wyboru celu.

W Klintsach doszło do trafienia w największe zbiorniki magazynu ropy naftowej, gdy były już pełne, co doprowadziło do poważnego pożaru, w związku z czym konieczne było wezwanie pociągu strażackiego i ściągnięcie dodatkowych zastępów. Oznacza to, że wiedzieliśmy, które zbiorniki są pełne, a które nie. To strefa przygraniczna, w której rozmieszczono taktyczną obronę powietrzną, która powinna była zadziałać, ale też nie zadziałała.

Ust-Ługa i Novatek znajdują się 800 km od Ukrainy, ruch dronów przez kilka obiektów obrony powietrznej i przeciwrakietowej, w pobliżu państwa NATO, Finlandii i lotnisk krajów bałtyckich, trasy zostały opracowane z uwzględnieniem wszystkich tych czynników. Uszkodzone zostały zbiorniki i przepompownie (przepompownie przy rafineriach to produkt sztuczny) - przeładunek 7 mln kondensatu gazowego rocznie był przestojem.

A teraz Tuapse. Rafineria ropy naftowej Tuapse jako jedyna na całym wybrzeżu Morza Czarnego 90% jej produkcji (10-12 mln ton rocznie) trafia na eksport, reszta zaopatruje południowe terytoria Federacji Rosyjskiej w paliwo silnikowe. Jest silny pożar, pali się agregat próżniowy, to oczywiście oznacza także miesiące napraw.

Rozpoznanie, planowanie tras poza strefami obrony powietrznej, precyzja zniszczeń, ogólny plan na dużym teatrze działań – nasze działania wykraczają poza zastrzyki i przekształciły się w kampanię strategiczną. A co najważniejsze, koncepcja niedrogiego tłokowego UAV ze skromną głowicą bojową zaczyna działać przeciwko Moskwie.

Co więcej, bez kopiowania i wklejania ze strony Iranu, jak Rosjan, jest to dobra robota, o której należy rozmawiać.

„Wojna o ropę”? Niewątpliwie. Rosjanie już doświadczają załamania eksportu wynoszącego 170 miliardów dolarów rocznie, co do 2022 roku oznacza 30%. Ataki na produkcję i przeładunek LNG mogą stać się poważnym problemem dla reżimu Putina. Po pożarze w Ust-Łudze przeładunek ropy w Federacji Rosyjskiej spadł do minimum dwóch miesięcy.

Chociaż oczywiście nie tylko ropa i gaz.

Przybycie do fabryki Shcheglovsky Val, która produkuje spodnie, 21 stycznia w Tule, do prochowni w rejonie Tambowa 19 stycznia, regularne starty dronów na całym Krymie mówią nam, że Siły Obronne rozciągają i tak już mały system obrony powietrznej nawet dalej w tak rozległe przestrzenie.

Dzięki temu możemy masować siły i środki w punktach zainteresowania.

I najważniejsze. Już samo sformułowanie pytania o rozpoczęcie kampanii strategicznej odpowiedzi z udziałem ukraińskich dronów pokazuje pewną słabość Moskwy. Lotnictwo każdego normalnego kraju, przejmując inicjatywę w powietrzu i stłumiając obronę powietrzną, nigdy nie pozwoliłoby wrogowi na zwiększenie ataków dronów.

Małe sklepy z dronami, w tym nawodne, otrzymają broń precyzyjną, duże fabryki tony żeliwa, a operatorzy staną się celem dla helikopterów szturmowych, UAV szturmowych klasy MALE i bomb szybowcowych naprowadzanych laserowo.

Nie byłoby pojedynków FPV, ataków taranujących czy wystrzeliwania kilkudziesięciu amunicji krążącej dalekiego zasięgu każdej nocy. Tak więc w przypadku przylotów do Charkowa, Odessy i stolicy odpowiedź jest wysyłana każdej nocy.

Ukraińskie zdolności operacyjne rosną.

Obywatele rosyjscy są zabijani, ranni i zubożeni z powodu ambicji kilku starców na Kremlu.

spot_img
Źródło CRIPO
spot_img

W centrum uwagi

spot_imgspot_img

Nie przegap