poniedziałek, 23 grudnia 2024 r
spot_imgspot_imgspot_imgspot_img

W centrum uwagi

Ukraina ulepszyła „Neptuna”: jak ewoluowało „długie ramię” Ukraińskich Sił Zbrojnych

Po triumfalnym zatonięciu Moskwy nie ustały prace nad rosyjskimi celami, ani ulepszenie kompleksu. Ostatnią udaną porażką był duży statek desantowy „Konstantin Olszański” w zatoce tymczasowo okupowanego Sewastopola.

System rakiet przeciwokrętowych Neptune ewoluował i udoskonalił się w trzecim roku wojny na pełną skalę. Jeśli wcześniej mógł uderzać tylko w statki, teraz może uderzać także w cele naziemne. Focus przeanalizował, jak zmienił się Neptun i do czego są obecnie zdolne rakiety manewrujące.

Na początku wojny na pełną skalę na Ukrainie istniał tylko jeden kompleks Neptuna, który miał wejść do Marynarki Wojennej. Rozwój kompleksu rozpoczął się w 2014 roku. Do czasu oddania go do użytku minęło zaledwie 6 lat.

Do czego zdolny jest pocisk przeciwokrętowy Neptune?

Przeciwokrętowy pocisk manewrujący (ASCM) przeznaczony jest do niszczenia statków o wyporności do 5000 ton. Wizualnie przypomina typowe rakiety przeciwokrętowe w swojej klasie: amerykański Haproon, francuski Exocett, brytyjski Sea Eagle czy rosyjsko-radziecki X-35.

Dyrektor generalny i generalny projektant Państwowego Biura Projektowego Łucz Oleg Korostelew powiedział, że wszystkie tego typu rakiety budowane są według tej samej zasady: skrzydła z przodu i ster z tyłu. Jedyna różnica polega na „wewnętrznym wypełnieniu”. Za rozwój i produkcję Neptuna odpowiada Państwowe Biuro Projektowe Luch.

Zasięg zniszczenia przeciwokrętowej wersji Neptuna wynosi 280 km. Masa głowicy wynosi 150 kg, a prędkość lotu do 900 km/h. Pocisk leci nisko nad wodą, utrudniając wykrycie przez obronę powietrzną wroga.

Podczas wojny na pełną skalę Neptun zatonął lub został znokautowany:

  • okręt flagowy rosyjskiej Floty Czarnomorskiej „Moskwa” – zatopiony;
  • fregata „Admirał Essen” – trafiona;
  • BDK „Konstantin Olszański” – prawdopodobnie trafiony naziemną wersją rakiety.

Media napisały również, że na początku wojny na pełną skalę odkryto sabotaż, który doprowadził do awarii systemu rakiet przeciwokrętowych Neptune. Kontrola wykazała, że ​​we wszystkich rakietach występował ten sam problem – awaria jednej części. Pociski nie wybuchły tak, jak powinny. Jednak po naprawieniu problemu Neptun zaczął uderzać tak jak powinien.

Jak rakieta Neptune ewoluuje podczas wojny na pełną skalę

Po pierwszych udanych porażkach przez długi czas w mediach nie było informacji o użyciu rakiet przeciwokrętowych Neptune aż do lata 2023 roku. Po raz pierwszy Ukraina uderzyła w tymczasowo okupowany Krym. Później okazało się, że kompleks S-400 został uderzony przez Neptuna. Stało się jasne, że Ukraina posiada własną rakietę o zasięgu ponad 300 km do ataków na cele naziemne.

Do porażki doszło w Święto Niepodległości w 2023 roku. Rakiety zniszczyły nie tylko dwa elementy systemu obrony powietrznej wroga S-400, ale także skutecznie trafiły w radar Podlet w rejonie przylądka Tarkhankut. Neptun został zaprogramowany tak, aby podążał trasą pozwalającą mu ominąć rosyjskie systemy detekcji. Amunicja poleciała do celu na bardzo małej wysokości.

Tydzień później amerykańska publikacja The War Zone podała, że ​​Ukraina zmodernizowała Neptuny do celów uderzeń naziemnych. Opracowano system naprowadzania GPS dla amunicji oraz stworzono głowicę naprowadzającą na podczerwień do wyszukiwania i ustalania celów. Do pamięci rakiety ładowany jest obraz celu, który na końcowym etapie lotu porównuje to, co widzi przed sobą, z obrazem. W ten sposób można osiągnąć dużą dokładność.

Źródła publikacji, z którymi rozmawiali dziennikarze, podają, że zmodernizowany Neptun ma zasięg do 400 km i ładowność około 350 kg. Czyli ponad dwukrotnie więcej niż w podstawowej wersji rakiety.

Szef Głównego Zarządu Wywiadu Kirill Budanov powiedział, że kluczowym problemem od września 2023 roku będzie liczba rakiet. Ukrainie trudno jest zwiększyć produkcję ze względu na ryzyko trafienia fabryk rosyjskimi rakietami.

W grudniu wiceminister obrony Iwan Gawriliuk powiedział, że Ukraina pracuje nad opracowaniem wersji rakiety Neptun dalekiego zasięgu.

„Obecnie trwają prace nad stworzeniem tzw. długiego Neptuna. Mówimy o nowej modyfikacji rakiety dla kompleksu Neptuna” – powiedział Gavrilyuk.

2024 – Ukraina w dalszym ciągu uderza w Neptuna

26 marca marszałek Ukraińskiej Marynarki Wojennej Dmitrij Pletenczuk powiedział, że Neptun zaatakował duży okręt desantowy Konstanty Olszański w tzw. Krym. Statek utracił zdolność bojową po trafieniu rakietami.

„Konstantin Olszański” to ukraiński duży statek desantowy, który okupanci zdobyli w 2014 roku podczas okupacji Krymu. Wróg wykorzystał statek Projektu 775 do przekazania części zamiennych. Federacja Rosyjska planowała także podawać go jako „Mińsk” lub „Olenegorsky Miner”, który Ukraina wcześniej skutecznie atakowała za pomocą dronów lub zachodnich rakiet.

„Ten statek miał zostać użyty przeciwko Ukrainie. Dlatego podjęto decyzję o pokonaniu tej jednostki naszym Neptunem” – powiedział Dmitrij Pletenczuk.

Eksperci Defense Express zauważają, że Neptun został głęboko zmodernizowany, ponieważ był w stanie trafić taki cel ze znacznej odległości. Duży statek desantowy znajdował się w zatoce Sewastopol. Oficjalny zasięg Neptuna wynosi 280 km, ale to nie wystarczyłoby, aby uderzyć Konstantina Olszańskiego. Pocisk musiał podczas lotu tak manewrować, aby nie wpaść w zasięg rosyjskiej obrony powietrznej.

W przypadku ataków na cele nawodne wymagania dotyczące systemu naprowadzania są mniejsze niż w przypadku ataków na cele naziemne. „Neptun” musiał nie tylko ominąć wrogie systemy obrony powietrznej i walki elektronicznej, ale także zaatakować wybrany statek, ponieważ w zatoce były inne statki. Amunicja miała odróżniać małe statki od innych.

Ponadto połączono atak na Sewastopol. Ważne było jednoczesne atakowanie różnych celów, co wymagało dobrej koordynacji. Dlatego eksperci dochodzą do wniosku, że Neptun znacznie ewoluuje i rozwija się pod kątem ataków na wroga.

spot_img
Źródło : FOCUS
spot_img

W centrum uwagi

spot_imgspot_img

Nie przegap