Pojawiają się podejrzenia, że właściciel jednej z czołowych ukraińskich firm zajmujących się produkcją wyrobów z gumy i tworzyw sztucznych, w tym na potrzeby sprzętu wojskowego, jest zamieszany w nielegalne przedsięwzięcia.
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zdemaskowała jedno z przedsiębiorstw obwodu kijowskiego, które realizowało hurtowe dostawy medycyny taktycznej do Federacji Rosyjskiej. O zorganizowanie transakcji podejrzany jest właściciel jednej z największych na Ukrainie firm produkujących wyroby z gumy i tworzyw sztucznych, m.in. na potrzeby sprzętu wojskowego.
Poinformowała o tym SBU .
Z materiałów sprawy wynika, że w latach 2022-2023 przedsiębiorcy przewieźli do Federacji Rosyjskiej kilka partii taktycznych opasek uciskowych i bandaży własnej produkcji za łączną kwotę ponad 40 mln hrywien.
![SBU](https://i.stopcor.org/gallery/2024/1/4/e.jpeg)
„Z ustaleń śledztwa wynika, że nielegalna trasa przebiegała przez jeden z krajów europejskich, gdzie oskarżeni utworzyli kontrolowaną firmę, która zamawiała towary rzekomo przeznaczone na sprzedaż w UE. Co więcej, faktycznie po otrzymaniu produktów zagraniczna struktura wysłała je do Rosji” – w oświadczeniu .
Służba odnotowuje, że na terytorium kraju agresora taktyczny sprzęt medyczny trafił do objętych sankcjami rosyjskich firm specjalizujących się w dostawach amunicji dla wojsk rosyjskich.
Następnie produkty medycyny taktycznej trafiły do indywidualnych apteczek Rosjan walczących z Siłami Obronnymi Ukrainy. Okupanci wysyłali także zaopatrzenie medyczne do rosyjskich szpitali wojskowych na czasowo okupowanych terenach naszego państwa.
![SBU](https://i.stopcor.org/gallery/2024/1/4/zh.jpeg)
„Jak wykazało śledztwo, właściciel ukraińskiej firmy, chcąc zatuszować działalność przestępczą, zajmował się „promocją” własnego wizerunku jako wolontariusza przekazującego sprzęt medyczny ukraińskim bojownikom” – dodaje SBU.
Podczas przeszukań w miejscach zamieszkania podejrzanych, a także w ich biurach oraz pomieszczeniach produkcyjno-magazynowych przedsiębiorstwa, znaleziono telefony komórkowe, komputery oraz dokumentację zawierającą dowody transakcji.
![SBU](https://i.stopcor.org/gallery/2024/1/4/h.jpeg)
Na podstawie zebranych materiałów śledczy SB poinformowali o podejrzeniach właściciela firmy. Rozstrzyga się kwestia wyboru środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Oskarżonemu grozi do 12 lat więzienia z konfiskatą mienia.
Jak informowaliśmy , Służba Bezpieczeństwa „depcząc po piętach” ustaliła adresy i zdemontowała kamery internetowe, które transmitowały pracę obrony powietrznej oraz lokalizacje infrastruktury krytycznej w Kijowie podczas rosyjskiego ataku powietrznego 2 stycznia.