poniedziałek, 23 grudnia 2024 r
spot_imgspot_imgspot_imgspot_img

W centrum uwagi

W Czerniowcach biznesmen Andrey Gamazinsky buduje nieautoryzowaną stację benzynową

Na Bukowinie osoba zaangażowana w śledztwo SBU Andriej Gamazinski buduje stację benzynową – bez zgód i pozwoleń.

Bez pozwoleń, zgód i niezbędnej dokumentacji: w Czerniowcach biznesmen Andriej Gamazinski buduje nową stację benzynową – prawdopodobnie z pominięciem prawa i zagrożeniem dla społeczeństwa. Przecież nikt nie gwarantuje przestrzegania norm technicznych i zasad bezpieczeństwa w przyszłym obiekcie. Co więcej, właściciel nielegalnej stacji benzynowej został już zdemaskowany przez SBU, co nie przeszkodziło mu w kontynuowaniu działalności.

Jak nieuczciwi biznesmeni obchodzą prawo na Bukowinie? Z czego słynie przedsiębiorca Andrei Gamazinsky w regionalnym centrum? Ale dlaczego działalność nieautoryzowanej stacji benzynowej jest niebezpieczna?

Przedstawiciele lokalnego oddziału organizacji pozarządowej „Stop Korupcji” w Czerniowcach otrzymali informację o możliwej nielegalnej budowie stacji benzynowej na działce przy ulicy Jużno-Koltsewajskiej. Dlatego zespół StopCor wraz z działaczami społecznymi zdecydował się na inspekcję placu budowy.

Prawdopodobnym właścicielem podejrzanego obiektu okazał się biznesmen Andriej Gamazinski. W mieście dał się poznać jako swoisty „potentat” autogazu. Obejmuje spółkę Prutgaz LLC, stację benzynową „EURO GAS” i myjnię samochodową, której legalność również rodzi wiele pytań.

Co wiadomo o tej firmie?

Według źródeł StopCor myjnia samochodowa przy Chotinskiej wydaje się być „prowadzona” przez brata biznesmena, Aleksandra Gamazinskiego. I prawdopodobnie żona Anastasia Gamazinskaya jest bezpośrednio zaangażowana w działalność gospodarczą. Jednocześnie, według urzędników skarbowych, „rodzina” LLC „Aqua Quest Plus” zapłaciła jedynie około 18 tysięcy hrywien podatków za okres od 15 września 2023 r. do 15 maja 2024 r.

„Może to wskazywać na ukrywanie faktycznie uzyskiwanych dochodów lub stosowanie schematów minimalizacji zobowiązań podatkowych, co jest nie tylko sprzeczne z prawem, ale także moralnie niedopuszczalne w stanie wojennym. W takich warunkach, gdy kraj potrzebuje każdej hrywny na wsparcie swoich obywateli i Sił Zbrojnych, płacenie pełnych podatków staje się nie tylko prawnym, ale i moralnym obowiązkiem każdego przedsiębiorstwa” – zauważa Igor Dotsenko.

Ale to nie wszystko: w 2020 roku Gamazinsky został „złapany” przez funkcjonariuszy organów ścigania za oszustwa w jego przedsiębiorstwie PrutGaz.

Jak czytamy w materiałach SBU, „w 2019 roku osoby korzystające z pojemności stacji paliw „EURO GAS”, zlokalizowanej w Czerniowcach, ul. Chotinskaja, 4T/1, prowadzą sprzedaż i magazynowanie w celu obrotu gazem skroplonym, będącym wyrobem akcyzowym, bez wydawania zezwoleń.”

Mimo to „potentat” kontynuował swoją wątpliwą działalność.

Po wizycie w Wydziale Urbanistyki i Architektury Rady Miejskiej Czerniowiec stopkorowici rozmawiali z zastępcą przewodniczącego struktury i dowiedzieli się kilku ciekawych faktów. Jak się okazało, ratusz nie wydał żadnych zezwoleń na myjnię.

Oraz dla działek przy ul. Urzędnik Jużno-Koltsevaya powiedział, że złożył już na policji oświadczenie w sprawie rzekomej nielegalnej budowy w związku z naruszeniem i nieautoryzowaną budową.

Pracownicy mediów postanowili na własne oczy sprawdzić fakt nielegalnych prac budowlanych, dlatego kolejnym punktem wizyty był teren przy Jużno-Kołcewej. Na miejscu dziennikarze zauważyli aktywny rozwój: ułożono całkowicie płyty chodnikowe, zbudowano konstrukcję ze zbiornikiem kanalizacyjnym i zainstalowano beczkę na paliwo.

A na stronie należącej do Gamazinsky'ego reporterzy rejestrowali działalność stacji paliw.

Budowlanych jednak nie udało się odnaleźć, a po pojawieniu się ekipy filmowej pracownik stacji także gdzieś zniknął, zostawiając otwarte drzwi stacji.

Kolejnym przystankiem ekipy StopCor była ta sama myjnia samochodowa, na terenie której znajduje się stacja benzynowa, na której SBU zajęła majątek. Na miejscu dziennikarze zobaczyli, że myjnia pracuje, jednak pracownicy spotkali się z nieprzyjazną grupą medialną i od razu dali jasno do zrozumienia, jak bardzo są oddani swoim „szefom”.

Jednak pracownik myjni samochodowej potwierdził, że firmą kierują bracia Andriej i Aleksander Gamazinscy. Podała także StopCorowi numer Andrieja, aby mógł przesłać wszystkie niezbędne dokumenty potwierdzające legalność budowy na działkach.

Redakcja wysłała oficjalną prośbę do pana Gamazinskiego i po kilku dniach nadeszła odpowiedź.

„Informuję, że PrutGaz nie wybudował stacji benzynowej i myjni samochodowej pod adresem: Chotinskiej, 4T/1 w Czerniowcach” – czytamy w piśmie.

Jednocześnie dziennikarze nigdy nie otrzymali kopii zezwoleń i licencji, które obiecał im Andriej Gamazinski. Ale jeszcze bardziej interesująca była reakcja na budowę na ulicy. Koło Południe.

„Nie mam nic wspólnego z tymi działkami. Nie wiem, kto jest właścicielem działek o wskazanych numerach katastralnych” – mówi biznesmen.

Okazuje się, że początkowo Gamazinski obiecał przesłać listę dokumentów, a potem nagle przypomniał sobie, że to rzekomo nie były jego spiski?

Stopkorowici złożyli już oświadczenie w Komendzie Głównej Policji w sprawie możliwego popełnienia przestępstwa. A nasz zespół w dalszym ciągu monitoruje wydarzenia w Czerniowcach.

Przypominamy, że wcześniej działacze czerniowieckiego oddziału organizacji pozarządowej „Stop Korupcji” wraz z dziennikarzami StopCora złożyli apelację do władz miejskich i terenowego wydziału Państwowej Służby Podatkowej Ukrainy (STSU) w związku z nielegalną budową myjnia samochodowa przy ulicy Chotyńskiej, należąca do lokalnego potentata Andrieja Gamazinskiego.

spot_img
Źródło STOPCOR
spot_img

W centrum uwagi

spot_imgspot_img

Nie przegap