4 stycznia wojska rosyjskie zaatakowały Kropywnicki. W rezultacie zaatakowano jedno z miejskich przedsiębiorstw, w wyniku czego ludzie zostali ranni – niektórzy zginęli i zostali ranni.
RBC-Ukraina pisze o tym , odnosząc się do kanału Telegram szefa Administracji Obwodowej Kirowogradu Andrieja Raikowicza.
„W wyniku dzisiejszego ataku rakietowego na Kropywnicki jeden z obiektów przemysłowych został ranny, a jeden zginął” – napisał.
Wybuchy w Kropywnyckim
Jakiś czas wcześniej w Kropywnyckim odnotowano eksplozje. Następnie Raikovich poprosił, aby nie publikować niczego w sieciach społecznościowych, obiecując opowiedzieć o szczegółach tego, co wydarzyło się później.
Przypomnijmy, że w nocy 4 stycznia wojska rosyjskie zaatakowały Ukrainę przy użyciu rakiet i dronów. W szczególności obronie powietrznej udało się zestrzelić dwa z dwóch UAV w obwodzie chmielnickim.
W tym samym czasie okupanci wystrzelili rakiety w kierunku Charkowa i Kurachowa. W szczególności wojska rosyjskie przeprowadziły dwa ataki rakietowe na Charków , wcześniej używając rakiet S-300 w centrum miasta. Są szkody w infrastrukturze. A w Kurachowie ostrzelano szkołę i przedszkole.