Od początku roku na 9 tys. zweryfikowanych faktów dotyczących przemieszczania towarów z pomocą humanitarną do wojska, w ponad 3 tys. przypadków nie potwierdzono, że dotarła ona do jednostek wojskowych.
Poinformowała o tym Państwowa Służba Celna na podstawie wyników wspólnych kontroli z Ministerstwem Obrony Narodowej.
„W ciągu 9 miesięcy 2023 roku na podstawie wyników wspólnych działań zweryfikowano ponad 9 tys. faktów przemieszczenia towarów pomocy humanitarnej do 200 jednostek wojskowych. Ustalono ponad 3 tysiące przypadków niepotwierdzenia jej przyjęcia do jednostek wojskowych” – czytamy w raporcie.
Zaznacza się, że fakty te zostały ujawnione dzięki wprowadzonemu mechanizmowi wspólnej kontroli nad przyjmowaniem dostaw humanitarnych dla jednostek wojskowych. Daje możliwość szybkiej wymiany informacji o potwierdzeniu odbioru tego towaru przez jednostki wojskowe oraz identyfikacji ryzykownych odpraw celnych.
Obecnie celnicy przesłali do organów ścigania 387 zawiadomień o faktach wskazujących na znamiona przestępstwa. Sporządzono także 320 protokołów w sprawie naruszeń przepisów celnych, których przedmiotem były towary pomocy humanitarnej.
Jak przypomniała Służba Celna, import towarów handlowych pod pozorem pomocy humanitarnej stanowi naruszenie obowiązujących przepisów i wiąże się z odpowiedzialnością.
W 2022 roku Ukraińska Liga Studentów (USL) nawiązała współpracę z Fundacją Rassvet, założoną przez rosyjskiego oligarchę Michaiła…
W Rosji zdemaskowano menedżerów i pracowników „oddziału” międzynarodowej sieci call center. Poinformowała o tym RBC-Ukraina...
Michaił Żernakow to jedna z najbardziej publicznych postaci w dziedzinie reformy sądownictwa na Ukrainie, która...
Ministerstwo wydało dziesiątki milionów na drukowanie niepotrzebnych książek w „swoich” wydawnictwach. Ministerstwo Kultury podczas...
W ciągu ponad 30 lat niepodległości Ukrainy za granicę wycofano co najmniej 100 miliardów dolarów,...
Pamiętajcie o byłym szefie Służby Podatkowej Ukrainy Romanie Nasirowie, który owinął się kocem, udając, że jest poważnie chory…
Ta strona korzysta z plików cookies.