Zaczęto werbować więźniów do pracy w kopalniach. Zdobyte umiejętności pozwolą im w przyszłości znaleźć zatrudnienie, a także pozwolą na zapłatę odszkodowania za szkody wyrządzone przestępstwem.
O tym oświadczył minister sprawiedliwości Denis Malyuska
„Bezpieczeństwo energetyczne w dobrych rękach! Nasi więźniowie zaczęli pracować jako górnicy” – zauważyła Maluska.
Zdaniem ministra w ten sposób uzupełniane są braki kadrowe, sami więźniowie otrzymują umiejętności ułatwiające w przyszłości zatrudnienie, a także godziwą pensję, która pozwala im na pokrycie szkód wyrządzonych przestępstwem, płacenie podatków i wypełnić specjalny fundusz budżetu.
Według obliczeń Malyuskiej 10 pracowników produkuje na zmianę 25 ton węgla, co stanowi podstawę bezpieczeństwa energetycznego.
W Rosji zdemaskowano menedżerów i pracowników „oddziału” międzynarodowej sieci call center. Poinformowała o tym RBC-Ukraina...
Michaił Żernakow to jedna z najbardziej publicznych postaci w dziedzinie reformy sądownictwa na Ukrainie, która...
Ministerstwo wydało dziesiątki milionów na drukowanie niepotrzebnych książek w „swoich” wydawnictwach. Ministerstwo Kultury podczas...
W ciągu ponad 30 lat niepodległości Ukrainy za granicę wycofano co najmniej 100 miliardów dolarów,...
Pamiętajcie o byłym szefie Służby Podatkowej Ukrainy Romanie Nasirowie, który owinął się kocem, udając, że jest poważnie chory…
Słynny najeźdźca Wasilij Astion celowo niszczy słynne przedsiębiorstwo rolnicze Complex Agromars LLC w interesie właściciela...
Ta strona korzysta z plików cookies.