Piątek, 5 lipca 2024 r
spot_imgspot_imgspot_imgspot_img

W centrum uwagi

Na Ukrainie rozpoczęła się redystrybucja rynku gier hazardowych

Prawie 55 miliardów hrywien zarobiło w 2023 roku 10 najlepszych firm hazardowych odnoszących największe sukcesy

Wpis na kanale Telegram dziennikarza Jewgienija Plińskiego „Brudni Games” zapoczątkował swego rodzaju „drugą wielką wojnę” na ukraińskim rynku gier hazardowych. „Pierwsza Wielka Wojna” rozpoczęła się wraz z początkiem rosyjskiej agresji na Ukrainę 24 lutego 2022 r., a zakończyła się w marcu 2023 r. utratą wieloletniego lidera branży hazardowej – TM Parimatch. 10 marca 2023 roku Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy nałożyła na nią sankcje na 50 lat, co faktycznie wstrzymało działalność firmy na Ukrainie.

Inicjatorem „drugiej wojny z hazardem” była hazardowa marka Favbet, która może stać się monopolistą w branży hazardowej na Ukrainie. I można go zrozumieć, bo „nagrodą” są dziesiątki miliardów hrywien rocznie, a to tylko ich legalna część.

Początek wojny o rynek hazardowy

Za godzinę oficjalnego rozpoczęcia „drugiej wielkiej wojny o hazard” na Ukrainie można uznać 18 kwietnia 2024 r. 10 godzin i 14 minut. Z tego okresu pochodzi post na kanale Telegram dziennikarza Jewgienija Plińskiego.

W swoim komunikacie dziennikarz zauważył, że Monitoring Finansowy zablokował na 30 dni konta marek gamingowych VBet i Pin-UP na łączną kwotę 2,86 miliarda hrywien. Co ciekawe, na stronie internetowej Państwowej Służby Monitoringu Finansowego Ukrainy nie ma takiej wiadomości, jednak przesłanie dziennikarza zostało podchwycone przez wiele mediów.

Jak się jednak okazało, poranna wiadomość była tylko „pierwszym sygnałem” – potem pojawił się post o problemach TM Cosmolot i znowu Pin-UP. W swoich wiadomościach dziennikarz bezpośrednio oskarżał VBet i Pin-UP (zwłaszcza tę drugą) o powiązania z Federacją Rosyjską, pranie pieniędzy i finansowanie terroryzmu.

Jednak nie był w tym osamotniony; na przykład anonimowy kanał Telegram Joker również 18 kwietnia opublikował dwa posty, w których marki Slotoking, 777 i SlotsCity zostały oskarżone o współpracę z Federacją Rosyjską.

Ale tak naprawdę w przestrzeni informacyjnej pojawiło się znacznie więcej takich komunikatów i zaczęły się one wcześniej. Być może zwiastunem „drugiej wielkiej wojny o hazard” na Ukrainie była petycja żołnierza 59. brygady zmechanizowanej Sił Zbrojnych Ukrainy Pawła Petrichenko o ograniczenie działalności kasyn online na Ukrainie w związku z epidemią hazardu uzależnień w Siłach Zbrojnych Ukrainy. Prezydent Władimir Zełenski obiecał się temu przyjrzeć, a 16 kwietnia zmarł Paweł Petrichenko.

Uczestnicy wojny hazardowej i jej inicjator

Sądząc po wzmiankach w przestrzeni informacyjnej, konflikt na rynku gier hazardowych dotknie wszystkich jego głównych uczestników, dlatego właściwie można go nazwać „wielką wojną o hazard” lub po prostu „wielką redystrybucją”.

Spośród kasyn internetowych „Wielkiej Piątki”, które kontrolują około 85% legalnego obrotu w dziedzinie gier hazardowych na Ukrainie, tylko nr 2, TM Favbet, nie zostało wymienione w „wielkiej wojnie o emocje”, która rozpoczęła się 18 kwietnia .

I wcale nie jest to zaskakujące, ponieważ według źródeł „Komentarza” są oni inicjatorami nowego konfliktu, którego całkowicie zrozumiały cel - zdobyć jak najwięcej pozycji i stać się nie pierwszym, ale nieosiągalnym. I to stanowisko jest całkiem zrozumiałe, ponieważ według samych oficjalnych danych obroty branży hazardowej na Ukrainie przekraczają 55 miliardów hrywien rocznie.

Wielka nagroda na rynku hazardowym

Prawie 55 miliardów hrywien – tyle według indeksu Opendatabot Index zarobiło 10 największych firm hazardowych w 2023 roku. A to tylko oficjalny dochód firm, choć wiele z nich, jeśli nie wszystkie, posiada liczne „lustrzane” strony, które akceptują stawki, które nie są uwzględniane w zeznaniach podatkowych.

Oczywiste jest, że w takich warunkach każda „wielka wojna o emocje” się zwróci, ponieważ nawet 1% rynku gier hazardowych wygrany od konkurencji to około 550 milionów hrywien. Tym samym TM Cosmolot stanowi ok. 51% rynku, czyli 27,95 mld UAH na koniec 2023 r., Favbet – odpowiednio 17,8% i 9,8 mld UAH, Pin-UP – 6,6% i 3,6 mld UAH.

Media, sądy, organy ścigania – narzędzia wielkiej wojny o hazard

Podczas wielkiej konfrontacji o pieniądze graczy stosuje się wiele metod, ale w zasadzie taktykę można sprowadzić do dwóch technologii:

– informacyjny;

– egzekwowanie prawa i wysyłka.

O informacyjnej taktyce prowadzenia wojny, a nawet przygotowań do niej pisaliśmy powyżej – przygotowywaliśmy społeczeństwo na konieczność zmiany na rynku gier hazardowych już w marcu, a najwyraźniej stało się to 18 kwietnia.

Jeśli chodzi o taktykę wykorzystywania organów ścigania, „Komentarze” nie podejmują się twierdzenia, że ​​działania sił bezpieczeństwa lub sądów na rynku gier hazardowych były przez kogokolwiek zlecone, jednak pewne fakty mogą prowadzić do pewnych wniosków.

Już w listopadzie 2023 roku Pin-UP (nr 3. według Opendatabot) został pozbawiony licencji na działalność w związku z podejrzeniami o powiązania z Federacją Rosyjską. Kijowski Okręgowy Sąd Administracyjny potwierdził legalność takiej decyzji. A 12 kwietnia dowiedziała się o przetrzymywaniu na Cyprze obywatela Rosji Dmitrija Punina, nazywanego właścicielem rosyjskiej części Pin-UP.

Lider rynku gier hazardowych, TM Cosmolot, zaczął mieć problemy z egzekwowaniem prawa w lutym 2024 roku. Następnie Biuro Bezpieczeństwa Gospodarczego poinformowało o zajęciu 700 milionów UAH na kontach w kasynach internetowych w związku z uchylaniem się od płacenia podatków na kwotę 1,2 miliarda UAH. Powodem tego jest istnienie 30 „lustrzanych” stron tego kasyna.

Choć nie wymieniono nazwy marki, wszystkie okoliczności odpowiadają postanowieniu Sądu Rejonowego im. Szewczenkowskiego w Kijowie z 1 lutego, w którym znalazła się spółka Spacex LLC, posiadająca licencję na kasyno internetowe w ramach Cosmolot TM.

Z kolei anglo-niemiecki biznesmen, współwłaściciel portalu hazardowego Cosmolot, Arnulf Damerau, powiedział, że skorumpowani urzędnicy ukraińskich sił bezpieczeństwa i administracji prezydenta próbują wyłudzić od niego dziesiątki milionów euro.

Dachy kasyn na każdym szczeblu i dlaczego dwóch wicepremierów i szef CRAIL mogą stracić stanowiska

Tak się składa, że ​​na Ukrainie żaden biznes zarabiający dziesiątki miliardów hrywien nie może obejść się bez politycznego „dachu”. Branża hazardowa nie jest wyjątkiem.

Dlatego dziennikarz Władysław Sidorenko na swoim kanale Telegramu „Svobodny” nazywa „patronem” Pin-UP osobiście wicepremiera-ministra transformacji cyfrowej Ukrainy Michaiła Fiodorowa. To prawda, że ​​nie jest w tym osamotniony – Evgeny Plinsky wskazuje na ten sam fakt, choć nie bezpośrednio. Ponadto „Economic Truth” ustaliła już w 2023 r., że wszystkie płatności w systemie „Diya” przechodzą przez spółkę LLC „Financial Company „Unified Space”. A ta ostatnia należy do Igora Zotko, właściciela firmy Ukr Game Technology LLC, dla której KRAIL wydał licencję na kasyno TM Pin-UP.

I następuje ciekawy zbieg okoliczności – w listopadzie 2023 roku z inicjatywy SBU marka Pin-UP została pozbawiona licencji. W tym samym miesiącu wybuchł skandal korupcyjny związany z kradzieżą 62 mln hrywien przez grupę 6 osób. Wśród nich byli szef Państwowej Specjalnej Służby Łączności Ukrainy Jurij Szczigol i jego zastępca Wiktor Żora, bezpośredni podwładni Michaiła Fiodorowa. Choć nikt bezpośrednio nie oskarżył ministra, jak mówią, pozostaje „osad”, a krzesło pod urzędnikiem się trzęsie

Kolejny potencjalny „patron” Pin-UP, wicepremier ds. odbudowy – minister rozwoju gmin, terytoriów i infrastruktury Aleksander Kubrakow, staje się osobą całkowicie toksyczną.

Zniszczenie elektrociepłowni Trypola pod stolicą w wyniku rosyjskiego ataku rakietowego postawiło pytanie o przeznaczenie 9,7 miliarda hrywien przeznaczonych na ochronę infrastruktury. Ale jak piszą media, prezes Agencji Restauracji Mustafa Nayem i prezes Ukrenergo Władimir Kudrytski przyznali rosyjskim firmom kontrakty na ochronę obiektów energetycznych. Jednocześnie sam Mustafa Nayyem zaprzecza swojej winie za zniszczenie elektrociepłowni Trypillya. Jednak „przypadkowym” zbiegiem okoliczności 11 kwietnia doszło do zniszczenia Elektrociepłowni Trypilskiej, a 12 kwietnia zatrzymano współwłaściciela Pin-UP Dmitrija Punina.

A sprawy Kubrakowa w parlamencie są złe – po zatrzymaniu zastępcy ludowego Sługi Narodu Andrieja Odarczenki podczas próby przekupienia Mustafy Najema nie jest on najbardziej mile widzianym gościem w murach Rady Najwyższej.

Jednak Pin-UP miał także trzeciego „patrona” - tę samą Komisję Regulacyjną ds. Hazardu i Loterii. To ona w listopadzie 2023 roku oficjalnie oświadczyła, że ​​nie ma pojęcia o „rosyjskich tropach i powiązaniach” kasyna internetowego.

I znów musi się to wydarzyć, na początku kwietnia Rada Najwyższa zaczęła aktywnie wzywać do likwidacji KRAIL, przywracając w ten sposób ustawę Rady Ministrów nr 9256 z maja 2023 roku.

Oznacza to, że w kwietniu pozycje wszystkich trzech mecenasów Pin-UP gwałtownie osłabły, a Aleksander Kubrakow w wyniku skandalu z Elektrociepłownią Trypilską może nawet stracić krzesło, a Michaił Fiodorow nie jest na to odporny. Nic dziwnego, że w czasie, gdy polityczny „dach” firmy słabł, konkurent w osobie Favbetu zdecydował się na strajk.

Dwa takie „zbiegi okoliczności” mówią nam, dlaczego Favbet ma szansę wygrać. Więc. Jak stwierdza w swoim felietonie dla „Financial Times” anglo-niemiecki inwestor i współwłaściciel Cosmolot Arnulf Damerau, niekwestionowany lider rynku gier hazardowych na Ukrainie, firma od kilku miesięcy jest atakowana przez służby bezpieczeństwa. Problem ten można rozwiązać przekazując 50% udziałów w spółce właściwym osobom związanym z Kancelarią Prezydenta Ukrainy.

Drugi fakt jest taki, że likwidację KRAIL aktywnie wspiera szef Komisji Finansów Rady Najwyższej Ukrainy deputowany ludowy Daniił Getmantsew, którego ewentualne zainteresowania rynkiem gier hazardowych zostały szczegółowo opisane.

spot_img
Źródło KOMENTARZE
spot_img

W centrum uwagi

spot_imgspot_img

Nie przegap