Organy ścigania postawiły zarzuty dyrektorowi przedsiębiorstwa użyteczności publicznej w obwodzie kijowskim i wykonawcy. Instalując urządzenia grzewcze dla kotłowni w Białej Cerkwi, rzekomo nielegalnie przejęli w posiadanie ponad 3 miliony hrywien.
Poinformowała o tym służba prasowa Kijowskiej Prokuratury Okręgowej. Podejrzanym grozi do 12 lat więzienia.
„Według śledztwa dyrektor przedsiębiorstwa energetycznego w porozumieniu z wykonawcą, na podstawie wyników prac modernizacyjnych wyposażenia kotłowni wielopaliwowej w mieście Biała Cerkiew, wprowadził do dokumentacji sprawozdawczej fałszywe informacje . Zawyżyli wielkość i koszty pracy, instalując sprzęt, który nie był zgodny z warunkami umowy, był mniej wydajny i tańszy” – podała służba prasowa.
Za otrzymane od przedsiębiorstwa energetycznego pieniądze wykonawca zakupił majątek spółki, na której czele stał. Jak wykazało badanie, samorządowi lokalnemu wyrządzono szkody na kwotę ponad 3 milionów hrywien.
Napastnicy zostali poinformowani o podejrzeniu defraudacji mienia cudzego i mienia służbowego. Wykonawca odpowie także za legalizację mienia uzyskanego w sposób przestępczy.
Jak podaje OBOZ.UA, kijowska policja zgłosiła dyrektorowi generalnemu firmy budowlanej podejrzenie defraudacji środków budżetowych. Napastnik „zarobił” na remoncie Muzeum Tarasa Szewczenki prawie 200 tysięcy hrywien.