Korupcja w zawodowej piłce nożnej: podczas gdy szef Ukraińskiego Związku Piłki Nożnej (UAF) Pawełko jest objęty śledztwem, jego zastępca Kostyuchenko buduje luksusowy domek pod Kijowem, nie zwracając na to uwagi.
Skandal za skandalem: zawyżanie kosztów prac budowlanych, fałszowanie dokumentów, wycofywanie funduszy spółkom offshore, międzynarodowe sprawy karne i silna presja na dziennikarzy – to tylko niewielka lista nadużyć, których dopuścił się czołowy UAF Andriej Pawełko i jego „ zespołu” są podejrzane. Jednak pomimo wieloletnich śledztw wokół Ukraińskiego Związku Piłki Nożnej i odkrycia wielomilionowych „schematów” tylko nieliczni zaangażowani zostali ukarani.
Dlaczego podczas gdy szef UAF Andriej Pawełko przygotowuje się do obchodów Nowego Roku w areszcie śledczym, jego zastępca i towarzysz broni Wadim Kostyuchenko unika oficjalnych podejrzeń i tylko powiększa swój majątek? Dziennikarka StopCora, Diana Łowska, dokładnie zbadała szczegóły przypadków nadużyć na dużą skalę w UAF i możliwego zaangażowania pana Kostyuczenki w te „schematy”.
Już w listopadzie 2019 roku Prokuratura Generalna informowała, że przeciwko szefowi UAF Andriejowi Pawłko wszczęto pięć postępowań karnych. Wszyscy mają związek z podejrzeniem defraudacji środków na budowę boisk piłkarskich. A już w listopadzie 2022 roku sąd w Peczersku podjął decyzję zatrzymaniu Pawła i sekretarza generalnego stowarzyszenia Jurija Zapisotskiego na dwa miesiące za kaucją w wysokości 9,88 mln hrywien.
Jednak te wielkie nazwiska to prawdopodobnie tylko wierzchołek góry lodowej korupcji.
Tym samym, jak ustalili dziennikarze śledczy, wiceprzewodniczący UAF Wadim Kostyuchenko był sygnatariuszem umów w sprawie zakupu działek pod bazę drużyn narodowych w Knyazhichi, gdzie zgodnie z umową kwota wynosiła 8 mln hrywien, a FIFA została poproszona o Na te potrzeby potrzeba 2,5 miliona dolarów. Jednak w jawnych rejestrach sądowych pracownikom mediów udało się znaleźć tylko jedną sprawę, w której pojawia się wiceprezes UAF. I nie chodzi tu o kradzież ogromnych funduszy, a jedynie o sfałszowanie własnego dyplomu, dzięki czemu Kostyuchenko otrzymał pokaźną pensję z budżetu.
Co więcej, pomimo głośnych afer, funkcjonariusz nazywany „szarą eminencją” UAF nie tylko swobodnie chodzi, ale także poprawia swoją sytuację materialną. Tym samym budowa elitarnej posiadłości Wadima Kostyuczenki we wsi Wiszenki w obwodzie kijowskim nabiera tempa dopiero w czasie inwazji na pełną skalę.
Jak „prawa ręka” Andrieja Pawłki udaje się w dalszym ciągu uchodzić mu na sucho? StopCor przygotowuje się już do opublikowania zakrojonego na szeroką skalę dochodzenia w sprawie programów korupcyjnych w UAF. Zatem zasubskrybuj nasz kanał YouTube i czekaj na transmisję!
Przypomnijmy, że pierwszy wiceprezes Odeskiej Federacji Piłki Nożnej Petr Chilibi w rozmowie ze StopCorem otwarcie mówił o „brudnych grach” przywódców UAF Pawła i Kostyuczenki w regionalnych federacjach.