Uzależnienie od hazardu jest ogromnym problemem dla bojowników broniących Ukrainy przed krajem-agresorem. Aby uniknąć ciągłego stresu i wyczerpania, personel wojskowy jest skłonny wydać dziesiątki tysięcy hrywien, nie zdając sobie sprawy, że sytuacja wymyka się spod kontroli. Niektórzy gracze tak uzależniają się od hazardu online, że popadają w ogromne długi.
A wojownik z długami sięgającymi kilku zer jest łatwym celem dla rosyjskich rekruterów. W tym materiale przeczytasz o kasynach online Slots City i Sloto King, ich prawdopodobnych powiązaniach z Federacją Rosyjską oraz dominacji reklamy, w tym skierowanej do personelu wojskowego.
15 kwietnia 2024 r. w walkach z rosyjskim okupantem zginął znany ukraiński działacz, sierżant Sił Zbrojnych Ukrainy Paweł Petrichenko. Kondolencje z powodu straty złożyło wiele znanych osobistości oraz prezydent Ukrainy Władimir Zełenski. Oprócz obrony Ojczyzny, w ostatnich dniach życia Paweł aktywnie poruszał problem całkowitego uzależnienia od hazardu wśród żołnierzy na pierwszej linii frontu. Petycja zmarłego żołnierza o zakaz gry w kasynach internetowych dla personelu wojskowego w ciągu kilku dni zyskała wymaganą liczbę głosów, a Władimir Zełenski poinstruował, aby rozważyć określone w niej kwestie.
Wcześniej temat ten podnosił także działacz i wojskowy Jurij Gudymenko. „Osoba zadłużona jest najbardziej podatnym narzędziem rekrutacji. A jeśli myślisz, że tylko my używamy tego narzędzia, to się kurewsko mylisz. Rosjanie wiedzą o tym równie dobrze jak my i aktywnie to wykorzystują. A nasz wojownik z długami to dla nich właśnie prezent. Przykładów nie będzie, ale niestety nie dlatego, że ich nie ma. Istnieją” – zauważył.
Problem uzależnienia od hazardu nie dotyka także ludności cywilnej. Zwłaszcza ci, którzy w czasie wojny znaleźli się na krawędzi przetrwania i starają się wykorzystać każdą okazję do zarobienia pieniędzy. Kasyna online reklamowane przez znanych blogerów, kanały telegramów, a nawet niektóre media wydają się słomką, której mogą się chwycić tak bezbronni ludzie.
Do tych, których reklamy pojawiają się niemal bardziej nachalnie przed oczami osób posiadających telefony komórkowe, należą Slots City i Slotto King. Choć firmy te nie są ze sobą w żaden sposób powiązane, przynoszą równie duże kłopoty osobom uzależnionym od hazardu.
Sloty Miasto i połączenia z Rosją
Podmiotem prawnym, który otrzymał licencję na kasyno internetowe Slots City w lutym 2021 r., jest Gamedev LLC. Według stanu na marzec 2024 roku założycielami spółki byli Spółka Akcyjna „Belfort Closed Non-Diversified Venture Corporate Investment Fund” oraz obywatel Izraela Jakow Finkelstein.
Firmę założył w grudniu 2019 roku Maxim Kovtonyuk, a rok później dołączył do niego Rusłan Nonka. Nazwiska te są istotne, gdyż zarejestrowanych jest w nich szereg innych firm, których nazwy sugerują powiązanie z branżą hazardową. W szczególności wśród nich: Gambletech, Statbet, CenterGame, Gameyug. Z dużym prawdopodobieństwem taka liczba firm dla tych samych osób może wskazywać, że działają jako osoby prawne dla innych kasyn online, zasadniczo kopie Slots City, ale nie posiadają licencji Komisji Regulacyjnej ds. Hazardu.
Ruslan Nonka pozostał w gronie założycieli Gamedev LLC do listopada 2023 roku. Obecnie firmą oficjalnie kieruje izraelski Jakow Finkelstein. Poszukiwania osoby o takim nazwisku nie przyniosłyby najmniejszego rezultatu, gdyby nie jego siostra Bella Semyonovna Finkelshtein, z którą wraz z innym wspólnikiem biznesowym jest właścicielem fabryki wódki w Niemirowie w obwodzie winnickim, znanej na całym świecie marki Nemiroff.
Do niedawna Jakow Finkelstein nosił nazwisko Gribov i przez długi czas znajdował się na liście stu najbogatszych ludzi Ukrainy według „Forbesa”. W przedwojennym 2021 roku Jakow Gribow z kapitałem szacowanym na 140 mln dolarów zajmował 83. miejsce w rankingu.
Około 2010 roku Nemiroff był jedną z najpopularniejszych marek na Ukrainie. Tym samym wódka tej marki pojawiła się w teledysku piosenkarki Ledy Gagi „Bad Romance”, firma była jednym z głównych sponsorów tytułowych walk bokserskich, a prawie wszystkie mistrzowskie mecze siłowania się na rękę były oznaczone symbolami Nemiroff.
Firma posiadała fabryki w kilku krajach, m.in. w Rosji i na Białorusi. To Federacja Rosyjska stała się powodem, dla którego firma zaczęła się rozpadać. Początkowo założycielami Nemiroffu byli Jakow Gribow, Anatolij Kipisz i Aleksander Glus. W 2010 roku Gribov i Kipish prawie doszli do porozumienia z rosyjskim biznesmenem, właścicielem Russian Standard Rustamem Tariko, w sprawie sprzedaży firmy, ale Alexander Glus był przeciwny tej umowie. Rosjanie byli gotowi zapłacić za Nemiroffa 350 milionów dolarów.
W 2013 roku Jakow Gribow otwarcie nazwał markę Nemiroff „nie ukraińską”: „Udało nam się zlokalizować miejsce dystrybucji tych nieautoryzowanych produktów. Teraz jest to jedno państwo – Ukraina. Nie mogą sprzedawać swoich produktów w innych krajach, ponieważ w innych krajach obowiązują przepisy, zgodnie z którymi sprzedaż Nemiroff odbywa się wyłącznie za pośrednictwem prawnego właściciela praw do znaku towarowego, Nemiroff Vodka Rus i NIPE. Naszym kolejnym krokiem będzie wyjaśnienie dostawcom i konsumentom, czyli dystrybutorom i sieciom handlowym, że sprzedaż produktów Winnicy jest niebezpieczna”.
W tym samym roku w wywiadzie dla rosyjskiego „Forbesa” dość wyraźnie wypowiadał się na temat tego, że postrzega Ukrainę i Rosję jako narody braterskie: „Byłem i jestem zwolennikiem ścisłych powiązań handlowych, gospodarczych i kulturalnych między Rosją a Ukrainą. Dla Nemiroffa korzyści z unii celnej są oczywiste. Moim zdaniem na Majdanie nie wyjaśnia się dziś relacji Rosja-Ukraina-UE, ale roszczenia wobec obecnej władzy, które narosły wśród dość dużej części społeczeństwa, a energia tego niezadowolenia jest precyzyjnie skierowana przeciwko przyjaznym i wzajemnie korzystnym stosunkom między Rosją a Ukrainą”.
Przez wszystkie lata konfliktu między Jakowem Gribowem a Aleksandrem Glusem wódka Nemiroff była butelkowana w rosyjskich fabrykach, najpierw w Baszkirii, a następnie w regionie Penzy. Właściwie w tym ostatnim miejscu płynie do dziś, pomimo 10-letniej wojny, którą Rosja rozpętała przeciwko Ukrainie.
I dopiero w 2023 roku ukraiński producent Nemiroff zażądał, aby rosyjska firma United Penza Vodka Factories (OPVZ) zaprzestała używania tej marki. Na dzień dzisiejszy procesy są nadal w toku, a ostatnia rozprawa odbyła się w marcu 2024 r. Z karty przeglądu sprawy wynika, że według rosyjskiego rejestru sprawa jest rozpatrywana za zamkniętymi drzwiami, dlatego nie można jeszcze poznać szczegółów.
W zeszłym miesiącu rosyjskie media podały, że rosyjska firma rozważa możliwość produkcji napojów alkoholowych pod marką Demiroff, aby nie kojarzyć się z ukraińską i w ten sposób rozwiązać konflikt. Jednocześnie eksperci nie wykluczają, że pomiędzy Gribowem, obecnie nazywanym Finkelsteinem, a Rosjanami może dojść do porozumienia w tej sprawie. „Zmiana nazwy na Demiroff może być konsekwencją porozumienia stron… W takim przypadku musi zostać zawarta ugoda, zatwierdzona przez sąd” – mówi rosyjski prawnik Siergiej Zuikow.
Niemniej jednak, podczas gdy procesy trwają, a Rosja od trzech lat prowadzi wojnę na pełną skalę z Ukrainą, wódkę Nemiroff można z łatwością kupić w sklepach w okupującym kraju. Oto przykłady.
Dlaczego twarz Jakowa Finkelsteina została opisana tak szczegółowo? Aby czytelnik zrozumiał, że jego zamiary zaprzyjaźnienia się z Rosją nie opuściły jego umysłu nawet w trzecim roku inwazji na pełną skalę. Dlatego fakt, że jest on obecnie właścicielem ukraińskiego kasyna internetowego Slots City, choć nie jest to jego podstawowa działalność, to biznes ten doskonale gra w ręce Rosjan, którzy widzą tylko sposób na zrujnowanie Ukrainy.
Slot King i lojalność wobec Rosjan
Historia z ukraińskim kasynem internetowym Sloto King jest nieco inna. Nie ma bezpośredniego związku z krajem okupacyjnym. Ale w Internecie można znaleźć informację, że Rosjanie nadal mogą grać na tej platformie, a nawet wypłacać pieniądze w rublach.
Podmiotem prawnym, który otrzymał licencję na prowadzenie działalności hazardowej dla Sloto King, jest Slots U.Y. Jej jedynym założycielem od września 2020 r. jest Pavel Zhurilo. Prowadzi także inną firmę Option Time LLC, w której jego wspólnikiem jest Liliya Vakulchik. Kobieta jest właścicielką najbardziej elitarnej nieruchomości w Kijowie, w tym mieszkania i dwóch garaży w Nowopecherskich Lipkach, dwóch garaży w nowomodnym kompleksie mieszkaniowym Dzielnicy Francuskiej i dwóch pokoi w innej części tego samego kompleksu. Nieruchomości w tych kompleksach należą do najdroższych nie tylko w Kijowie, ale na całej Ukrainie i to właśnie tam mieszka tzw. ukraińska elita.
Z wyspecjalizowanych serwisów poświęconych grom dowiedzieliśmy się również, że Sloto King „jest zarządzany przez Netgame Entertainment NV i jest skierowany przede wszystkim do graczy z Ukrainy i Rosji”. Ta ostatnia spółka jest zarejestrowana na kontrolowanych przez Holandię wyspach Curacao. Z rejestrów można dowiedzieć się, że firma NetGame Entertainment NV została założona w 2012 roku. To ważna kwestia, ponieważ w 2012 roku hazard na Ukrainie był nadal zakazany.
W najnowszych recenzjach Sloto King można znaleźć całkiem ciekawe informacje. Jeden z nich podaje, że kasyno działa od 2011 roku, drugi – od 2014 roku. Trudno z całą pewnością stwierdzić, dlaczego lata powstania są różne. Ale to nie jest ważne, ponieważ zarówno w pierwszym, jak i drugim przypadku praca ta była na Ukrainie nielegalna.
Jeszcze więcej informacji dostarcza nam rosyjski zasób Casino.ru, w którym podano, że kasyno online Sloto King jest przeznaczone dla użytkowników rosyjskojęzycznych i pozycjonuje się jako pierwsze ukraińskie kasyno w hrywnach. Do zarządzania kontem dostępne są także ruble i dolary.”
Dlatego nawet jeśli ukraińscy założyciele kasyna internetowego Sloto King nie mają bezpośredniego połączenia z Rosją, zdecydowanie muszą wyjaśnić, w jaki sposób mogli pracować w branży gier online w okresie zabronionym przez prawo i dlaczego pozwalają na korzystanie ze swoich platforma do wypłaty środków w rublach rosyjskich.
***
Kiedy Władimir Zełenski ogłosił pomysł zalegalizowania branży hazardowej na Ukrainie, w tym kasyn online, zrealizowano bardzo dobry pomysł – uzupełnienie budżetu. Według obliczeń projektu Slidstvo.info biznes ten faktycznie wykazał dobre dochody w 2023 roku – 53 miliardy UAH. Kwoty te jednak kilkakrotnie różnią się od tego, ile Ukraińcy wydają na hazard internetowy i fizyczny. W skali roku jest to 144-180 miliardów UAH, czyli ponad dwukrotnie więcej niż wolumeny deklarowane przez oficjalnych graczy w tym obszarze. Jeśli pamiętamy, że część tych środków jest zabierana z kieszeni ukraińskiego personelu wojskowego, to jest to kompletna katastrofa.