Fiodor Wenisławski, członek Komisji Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony, podkreślił, że powiadomienie o nadejściu listu poleconego zostanie wniesione do skrzynki pocztowej, a samo pismo wraz z załączonym wezwaniem zostaną osobiście dostarczone przez przedstawicieli służb pocztowych.
Na Ukrainie trwają prace nad projektem ustawy, który planuje wprowadzić możliwość doręczania wezwań drogą elektroniczną i listem poleconym. Mówił o tym przedstawiciel prezydenta w Radzie Najwyższej, członek Komisji Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Fiodor Wenisławski w wywiadzie dla RBC-Ukraina
„W projekcie ustawy planujemy uwzględnić możliwość doręczania wezwań nie tylko osobiście za podpisem, ale także za pośrednictwem poczty elektronicznej i listów poleconych” – powiedział Venislavsky.
Według niego powiadomienie o wpłynięciu listu poleconego zostanie przesłane na skrzynkę pocztową, a samo pismo wraz z wezwaniem zostanie wydane osobie odpowiedzialnej za służbę wojskową osobiście przez właściwych przedstawicieli służb pocztowych. Venislavsky nazwał to tak zwanym „agendą publiczną”.
Według przedstawiciela prezydenta w Radzie Ukraina posiada już elektroniczne konto personelu wojskowego i poborowych, które będzie zawierać wszystkie dane identyfikacyjne.
„Te zasady powinny ułatwiać otrzymanie wezwania i nie pozwalać na nadużywanie faktu, że rzekomo nie otrzymuje wezwania i nie łamie prawa” – podkreślił.
Venislavsky dodał, że Rada przewiduje, że wezwania mogą być kierowane nie tylko przez przedstawicieli TCC, ale także za pośrednictwem samorządów lokalnych i lokalnych władz wykonawczych, w celu wyjaśnienia uprawnień tych struktur w sprawach mobilizacyjnych.
„Obecnie obowiązujące prawo dotyczące przygotowania mobilizacyjnego i mobilizacji przewiduje już, że organy te uczestniczą w działaniach mobilizacyjnych, jednak w praktyce bardzo często uchylają się od tej odpowiedzialności. Ponadto przewidujemy, że w tych wydarzeniach będą uczestniczyć także administracje wojskowe” – powiedział członek Komisji Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony.
Przypomnijmy, że prawnik Rostislav Kravets powiedział, że przedstawiciele TCC i spółki joint venture mogą wejść na teren obywateli tylko w trzech przypadkach: gdy jest to konieczne dla ratowania życia, gdy istnieje zagrożenie zniszczenia mienia lub gdy istnieje orzeczenie sądu zezwalające na wejście do mieszkania.
Już wcześniej informowaliśmy, że studenci w wieku powyżej 30 lat, którzy zdobywają drugie wykształcenie wyższe, w grudniu zostaną odroczeni od poboru do wojska. Na Ukrainie trwają jednak prace nad zmianami legislacyjnymi, które pozbawią część tych osób prawa do odroczenia.