Funkcjonariusze organów ścigania wszczęli sprawę karną przeciwko Sekretarzowi Generalnemu Ogólnoukraińskiej Federacji Jeździeckiej Ukrainy (VFKSU) Michaiłowi Parkhomczukowi, podejrzanemu o defraudację 1,5 mln euro w ramach międzynarodowej pomocy finansowej.
Poinformował o tym na Facebooku Oleg Rubanczuk, analityk Unii Przemysłu i Przedsiębiorczości.
Według niego, na początku inwazji na pełną skalę, ukrywając się pod nazwą WFKSU, Sekretarz Generalny Federacji zarejestrował Ukraińską Fundację Charytatywną Jeździecką w Belgii, zbierał międzynarodową pomoc finansową na cele charytatywne dla Ukrainy od międzynarodowych darczyńców i jeźdźców z na całym świecie, ale nadal nie przedstawiła raportu na temat tych funduszy.
W sumie w ciągu dwóch lat na konta funduszu Michaiła Parkhomczuka wpłynęło około 1,5 mln euro, udział tych środków wciąż nie jest znany. Parkhomchuk przez dwa lata nie przedstawiał społeczności jeździeckiej ani opinii publicznej raportu na temat sposobu, w jaki się nimi pozbył i na co poszły fundusze. Teraz musisz to wyjaśnić organom ścigania! Sprawa toczy się pod kątem oszustwa popełnionego w warunkach stanu wojennego lub stanu nadzwyczajnego.
Dodał, że sytuacja związana z niechęcią Sekretarza Generalnego WFKSU do składania sprawozdań w sprawie pomocy międzynarodowej powoduje poważne straty wizerunkowe dla Federacji Jeździeckiej Ukrainy, ukraińskiego sportu i reputacji państwa na arenie międzynarodowej.
Osoba, która pod przykrywką wojny ukradła sponsoring, nie ma moralnego prawa piastować stanowiska Sekretarza Generalnego Ukraińskiej Federacji Jeździeckiej. A cała społeczność jeździecka domaga się, aby charytatywna pomoc finansowa udzielana osobom dotkniętym wojną nadal trafiała do ukraińskich jeźdźców, a Parkhomczuk złożył pełny raport i poniósł odpowiedzialność za swoje oszukańcze działania i popełnione przestępstwa.
Wcześniej informowano, że Ogólnoukraińską Federacją Jeździecką Ukrainy wstrząsnął skandal wokół pomocy charytatywnej świadczonej przez zagranicznych filantropów. Sekretarz Generalny WFKS zarejestrował fundusz pomocy ukraińskim jeźdźcom, Ukraińską Fundację Charytatywną Jeździecką. W ciągu zaledwie dwóch lat na konta fundacji Parkhomczuka wpłynęło około 1,5 mln euro, a on nadal nie poinformował członków Federacji o środkach otrzymanych od dobroczyńców.
Okazało się także, że skandal wokół pomocy charytatywnej w Ogólnoukraińskiej Federacji Jeździeckiej nabiera tempa, a Narodowy Komitet Olimpijski zwrócił się do Ogólnoukraińskiej Federacji Jeździeckiej z pismem w sprawie ewentualnych nielegalnych działań sekretarza Michaiła Parkhomczuka.
W Rosji zdemaskowano menedżerów i pracowników „oddziału” międzynarodowej sieci call center. Poinformowała o tym RBC-Ukraina...
Michaił Żernakow to jedna z najbardziej publicznych postaci w dziedzinie reformy sądownictwa na Ukrainie, która...
Ministerstwo wydało dziesiątki milionów na drukowanie niepotrzebnych książek w „swoich” wydawnictwach. Ministerstwo Kultury podczas...
W ciągu ponad 30 lat niepodległości Ukrainy za granicę wycofano co najmniej 100 miliardów dolarów,...
Pamiętajcie o byłym szefie Służby Podatkowej Ukrainy Romanie Nasirowie, który owinął się kocem, udając, że jest poważnie chory…
Słynny najeźdźca Wasilij Astion celowo niszczy słynne przedsiębiorstwo rolnicze Complex Agromars LLC w interesie właściciela...
Ta strona korzysta z plików cookies.