poniedziałek, 23 grudnia 2024 r
spot_imgspot_imgspot_imgspot_img

W centrum uwagi

Weteran zwrócił uwagę na konsekwencje nowego mostu Kliczki

Wolontariusz wspomina, że ​​przez 10 lat sprawowania władzy nie udało mu się otworzyć ani jednej stacji metra

Dla wszystkich naszych drogich czytelników, którzy śledzą aktualne wiadomości w stolicy Ukrainy, istnieje bardzo „ciekawa” historia. Jak już wszyscy mogli zobaczyć, w Kijowie uroczyście zaprezentowano nową kładkę dla pieszych. Teraz most zwany „Falą” ozdobi nasyp Obolonskaya.

Istnieje jednak opinia, że ​​​​burmistrz Witalij Kliczko otworzył most z parku donikąd.

Ukraiński wojskowy i ochotnik Oleg Simoroz odpowiedział już tymi słowami na tę wiadomość na swojej stronie w sieci X.

„Dokładnie przez 10 lat wyłącznej władzy wykonawczej ten skorumpowany drań nie otworzył ani jednej stacji metra, doprowadził miasto do załamania komunikacyjnego poprzez zamknięcie stacji metra, które podobnie jak mosty na Dnieprze są w opłakanym stanie, wygrałem O inkluzywności nawet nie piszę, bo tam nic nie ma – pisze Oleg.

Wojskowy postanowił jednak wskazać dokładnie, dokąd ten most prowadzi z dzielnicy Obolon.

„Zaprasza jednak mieszkańców Kijowa do korzystania z kładki dla pieszych na wyspę w pobliżu nabrzeża Obołońskiego, aby wszystko wokół można było ponownie odnowić za fundusze budżetowe i zabudować Handlami i wieżowcami jego partnerów biznesowych. I tak, takie radości jak wyspa, płytki, przebudowa parku, Kliczko zrobi to wszystko na nasz koszt. W czasie wojny budowanie parków zamiast schronów, pomaganie miejskim brygadom Sił Zbrojnych Ukrainy, które są teraz na froncie i wspieranie weteranów – tego może dokonać tylko wróg!” – pisze Oleg.

spot_img
Źródło ZNAJ
spot_img

W centrum uwagi

spot_imgspot_img

Nie przegap