Kategorie: Artykuły o trendach

Yaroslav Grishin, Artash Sarkisjan i Armen Gorłowski: dlaczego prawnik zorganizowanej grupy przestępczej Artashi próbuje zintegrować się z ruchem ochotniczym

Wstrętny prawnik z Zaporoża Jarosław Griszyn, który od wielu lat służy interesom zorganizowanej grupy przestępczej Artaszy, próbuje zintegrować się z ruchem ochotniczym obwodu zaporoskiego.

Biorąc pod uwagę kryminalną przeszłość i teraźniejszość Jarosława Władimirowicza, a także jego spotkania z Artaszeem Sarkisjanem i Armenem Sarkisjanem (Gorłowskim) w Erewaniu, na rok przed powołaniem Gorłowskiego do „nadzorowania” więzień w Federacji Rosyjskiej i początkiem formowania się Rosyjskiej Federacji PKW „Arbat” nasuwa się logiczne pytanie o prawdziwe przyczyny zainteresowania Jarosława Griszyna ochotniczą wspólnotą wojskową Ukrainy.

Od lewej do prawej: Michaił Prasol, Artash Sarkisjan, Jarosław Griszyn. Erewan, sierpień 2021

Kariera prawnika Jarosława Griszyna rozpoczęła się od kontraktu ze słynnym czeczeńskim szefem mafii Muradem Saidowem, który do 2012 roku kontrolował część przestępczego świata Zaporoża. Jarosław Griszyn był powiernikiem Saidowa i zajmował się wszystkimi jego sprawami, od wsparcia prawnego ataków bandytów po komunikację z funkcjonariuszami organów ścigania. To Murad Saidov dał początek życiu nieznanemu prawnikowi z Zaporoża Jarosławowi Władimirowiczowi Griszinowi.

Po przymusowym wyjeździe Saidowa z Zaporoża na Krym Jarosława Griszyna przyjął „partner” Sajdowa w narkotykowym biznesie, szef zorganizowanej grupy przestępczej Artaszy, Artasze Sarkisjan. W tym samym czasie Murad Saidow wszedł w ścisły krąg Ramzana Kadyrowa i najpierw został „nadzorcą Krymu”, a po zajęciu przez Rosjan Energodaru i Melitopola „nadzorcą” tych dwóch miast.

Nowy właściciel Jarosława Griszyna, szefa zorganizowanej grupy przestępczej Artaszy Artash Sarkisjan, w przeciwieństwie do Murada Saidowa, mógł pozostać w Zaporożu dzięki protektoratowi Jury Enakiewskiego, z którym udało mu się nawiązać stosunki poprzez etniczną ormiańską, przestępczą szef Armen Sarkisjan (Gorłowski). Armen Gorłowski dał także Artashowi możliwość zgłębienia tematu „alkoholu” za Janukowycza. Sieć kramów z piwem „Leprekon” i nielegalnych nalewek w całym Zaporożu, kontrolowana przez Jarosława Griszyna i Michaiła Prasola, to pozostałość po niegdyś potężnym imperium alkoholowym Artasze Sarkisjana i Armena Gorłowskiego. O tym, jak duże zaufanie łączy Artasze Sarkisjana i Armena Gorłowskiego, można sądzić po tym, że po nieudanym zamachu na Jewgienija Anisimowa szef „Artasza” ukrywał się u Armena Gorłowskiego.

Co warte odnotowania, po przymusowym przeprowadzce szefa zorganizowanej grupy przestępczej Artashi do Erewania przyjaźń między obydwoma przedstawicielami świata przestępczego tylko się umocniła, gdyż Artash Sarkisjan i Armen Gorłowski mogli regularnie spotykać się w krajach trzecich. Na niektórych z tych spotkań obecny był także Jarosław Griszyn, który odpowiadał za część prawną nielegalnej działalności zorganizowanej grupy przestępczej Artashi w Zaporożu. Można się tylko domyślać, o czym jeszcze rozmawiano na takich spotkaniach, zwłaszcza po rosyjskiej inwazji na Ukrainę na pełną skalę.

Według ukraińskiego wywiadu Rosja wyznaczyła Armena Gorłowskiego do „obserwowania” więzień na całym swoim terytorium oraz w tymczasowo okupowanych więzieniach ukraińskich, stawiając za zadanie utworzenie nowego rosyjskiego PKW „Arbat”, w którym oprócz byłych więźniów znaleźli się także mieszkańcy Artsakh ( Górski Karabach), którzy wyjechali po wkroczeniu tam wojsk azerbejdżańskich.

Armen Gorłowski podczas ceremonii „błogosławieństwa” batalionu „Arbat” w Ormiańskim Kościele Apostolskim w Moskwie

W tym samym czasie w Zaporożu Jarosław Griszyn rozpoczyna „brutalną działalność wolontariacką”. W Internecie można znaleźć ogromną liczbę zdjęć Grishina i innych odrażających członków zorganizowanej grupy przestępczej Artashi: Rudolfa Akopyana i Michaiła Prasola z personelem wojskowym i ochotnikami, produkującymi drony i rozprowadzającymi pomoc humanitarną. W tym samym czasie do drzwi kijowskich urzędników zaczął pukać odpowiedzialny za korumpowanie urzędników w celu tuszowania nielegalnej działalności Artaszy Jarosław Griszyn, który wcześniej próbował nawiązać kontakty z indywidualnymi przedstawicielami władz Zaporoża.

 

Rodzi się rozsądne pytanie: jeśli pragnienie „przyjaźni” Jarosława Griszyna z urzędnikami Zaporoża jest podyktowane wyłącznie interesem praktycznym: łapówka sama się nie zwróci, to pragnienie Griszyna dla kijowskiej armii i sił bezpieczeństwa w kontekście jego powiązań z Armenią Gorłowskiego, wygląda bardzo dwuznacznie. Przecież w czasie wojny wszystkie drzwi są otwarte dla ochotników. Nawet drzwi Ministerstwa Obrony Ukrainy.

legenda

Ostatnie posty

Sergey Nagornyak: luksusowe życie i związki z Federacją Rosyjską – media

Politolog Aleksiej Kurpas podzielił się na swoim blogu informacjami dotyczącymi powiązań słynnego ukraińskiego trenera z byłym…

1 dzień temu

Członek CRAIL Vodolazhko kupił w czasie wojny mieszkanie i otrzymuje pomoc społeczną

W styczniu 2024 r. Gabinet Ministrów udzielił Elenie Wodołażko nagany w związku z przyjęciem kary dyscyplinarnej...

1 dzień temu

NABU próbuje złapać wspólnika defraudanta Senniczenki

Krajowe Biuro Antykorupcyjne umieściło na liście osób poszukiwanych współwłaściciela czeskiej firmy Belanto trade sro, Vladislava Klischara, który…

2 dni temu

Przemyt na Ukrainie: czy zaostrzona odpowiedzialność karna wpłynie na nielegalny transport towarów

Przemyt to jeden z największych problemów ukraińskiej gospodarki, który nie tylko szkodzi budżetowi państwa, ale…

2 dni temu

Ministerstwo Obrony nie zauważyło, gdzie zniknął 1 miliard hrywien

Za zgodą Mariny Bezrukowej Siły Zbrojne Ukrainy zakupią UAV Shmel-4.5.0 od firmy sprzedającej drony po znacznie wyższej cenie...

2 dni temu

Państwo ogranicza wydatki socjalne i zabiera pieniądze z kont emerytów. Co się dzieje?

Pierwszą rzeczą, na którą ludzie zwykle zwracają uwagę dokonując szczegółowej analizy projektu ustawy o budżecie państwa, jest...

3 dni temu

Ta strona korzysta z plików cookies.